ANDRADE Z KOLEJNĄ OBOWIĄZKOWĄ OBRONĄ NA GŁOWIE

Demetrius Andrade (28-0, 17 KO) wymarzył sobie wielkie walki za wielkie pieniądze, tymczasem federacja WBO narzuca mu drugą z rzędu obowiązkową obronę tytułu wagi średniej.

Amerykanin pod koniec czerwca ograł do jednej bramki naszego Maćka Sulęckiego, który wówczas miał status obowiązkowego challengera. Teraz władze World Boxing Organization wymagają od swojego championa starcia ze Stevenem Butlerem (28-1-1, 24 KO). Co ciekawe 24-letni bombardier z Montrealu ma na rozkładzie trzech Polaków - Sylwestra Walczaka (TKO 2), Łukasza Janika (PKT 6) oraz Damiana Mielewczyka (KO 2).

Obie strony dostały 30 dni na negocjacje. Jeśli nie dojdą do porozumienia, organizatora tej walki wyłoni przetarg.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Marduk
Data: 03-10-2019 15:30:50 
Trochę lipa. Ten Butler mało ciekawy zawodnik
 Autor komentarza: Zartan
Data: 03-10-2019 15:42:59 
Rewelacyjna obrona z mega mocnym zawodnikiem...
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 03-10-2019 19:09:13 
Boks przez takie walki tez jest niszczony.. Czym sobie Ci ludzie zasługują na to by zostać obowiązkowym pretendentem? Nawet nie ma na rozkladzie kogos pokroju Centeno, ani jakiejś przegranej walki z jakims kozakiem z ktorym sie dobrze pokazal.. to będzie demolka.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.