DUBOIS GROMI KOLEJNEGO RYWALA

Jeden z największych brytyjskich prospektów bez przeszkód zdemolował Ebenezera Tetteha (19-1, 16 KO) w walce wieczoru na gali organizowanej przez Franka Warrena.

Daniel Dubois (13-0, 12 KO), który ostatnią walkę stoczył dwa miesiące temu, pokonując przez nokaut Nathana Gormana (16-1, 11 KO), teraz stanął naprzeciw niepokonanego reprezentanta Ghany.

Klasa rywala obiektywnie pozostawiała bardzo wiele do życzenia już przed walką, a w ringu Dubois tylko to udowodnił. Zgodnie z przewidywaniami łatwo pokonał rywala już w 1. rundzie, kładąc go uprzednio dwukrotnie na deski.

Pierwszy raz po szybkiej kombinacji sierpowych góra-dół, a drugi sekundy później rozpuszczając ręce w furiackim ataku.

Anglik zdobył tym samym tytuł WBO Intercontinental wagi ciężkiej, a także tytuł mistrza Wspólnoty Brytyjskiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 28-09-2019 06:01:02 
Przeceniłem Ghańczyka
 Autor komentarza: astarte
Data: 28-09-2019 07:51:55 
przeciez to nie moglo wygladac inaczej. przeciwnik z ghany byl #370 w boxrecu, wczesniej boksowal tylko z innymi kompletnie nie znanymi ghanczykami na "galach" w afryce.

takiego zestawienia to by sie nawet Pan Wasyl nie powstydzil ;-)
 Autor komentarza: ckwilk
Data: 28-09-2019 09:14:07 
po minucie walki już wiedziałem, że skończy go już w pierwszej rundzie.Tetteh był bardzo wystraszony i gubił się.
 Autor komentarza: Mekekee
Data: 28-09-2019 09:28:39 
Czas na weryfikacje umiejętności bokserskich Daniela i co za tym idzie pojedynek z kimś lepszym od jego dotychczasowych przeciwników, może w przyszłym roku walka z kimś z tej czwórki; Hgrovic, Kabayel, Hunter, Parker...
 Autor komentarza: teanshin
Data: 28-09-2019 09:46:30 
Oczywiście Ghańczyk przed walką zapowiadał niestworzone rzeczy a do ringu wyszedł jak wystraszony kurczak, nawet nie spojrzał DDD w oczy, potem szukał gdzieś ochraniacza na zęby, od razu widać było że on tam nie pojechał się bić. Ta walka może nie da Dubois lekcji boksu, ale takie potyczki też są dobre, choćby na zbudowanie pewności siebie.
Autor komentarza: Mekekee
O jakiej weryfikacji mówisz? Chłopak dopiero co skończył 22 lata i przed nim jeszcze sporo lat boksowania. Najmłodszym mistrzem HW już i tak nie zostanie, także po co ma się śpieszyć i gdzie? Poza tym jego weryfikacją miał być Gorman.
Widzę że w dzisiejszym boksie każdy kto wygra pierwsze 10-15 walk już powinien pukać do MŚ i żebrać o walki o pas, gdzie w latach 80' i 90' tyle walk zawodnicy toczyli w pierwszym roku kariery.
 Autor komentarza: Yaponka
Data: 28-09-2019 10:04:03 
Z drugiej strony dlaczego jeszcze nikt nie wpadł na pomysł turnieju dla prospektów? To by pokazało ze współczesny boks to nie tylko kunktatorski biznes dla menadżerów - cwaniaków. Kto miałby największe szanse?
 Autor komentarza: Mekekee
Data: 28-09-2019 11:55:48 
teanshin
Moim zdaniem lepsze walki z takimi bokserami jak Hgrovic, Kabayel lub Hunter (Parker może rzeczywiście jeszcze nie na tym etapie kariery) od obijania bumów z "czwartej i trzeciej ligi bokserskiej...
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 28-09-2019 14:11:46 
Ciężkie i precyzyjne ma łapska Dubois.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.