ERROL SPENCE JR: BĘDĘ PIERWSZYM, KTÓRY ZNOKAUTUJE PORTERA

- On dotąd nie miał do czynienia z nikim zbliżonym do mnie. Nie jestem Keithem Thurmanem czy Dannym Garcią. To oczywiście dobrzy pięściarze, a Shawn sprawiał im problemy, jednak ja wniosę do ringu coś, z czym on dotąd się jeszcze nie spotkał - zapowiada Errol Spence Jr (25-0, 21 KO), który w sobotę skrzyżuje rękawice z Shawnem Porterem (30-2-1, 17 KO) w unifikacji pasów IBF/WBC wagi półśredniej.

- Nie lekceważę go, ale pozostaję skupiony i zamierzam to wygrać w łatwy sposób. Jak do tej pory wszystko co mówiłem przed walkami spełniało się potem między linami. Spodziewam się, że wygram ten pojedynek przed czasem. Będę pierwszym, który znokautuje Portera - zapowiada champion federacji IBF.

- Ciężko pracowałem i będę przygotowany na wszystko, co zaproponuje mi w ringu Porter. Jestem gotowy, by go przełamać i zwyciężyć przez nokaut. Lepszy z naszej dwójki bezwzględnie będzie najlepszym "półśrednim", a jestem przekonany, że to ja wygram w sobotę. Chcę go znokautować i tym samym przypieczętować swoją pozycję. W starciu z Mikeyem Garcią udowodniłem, że mam wielkie umiejętności bokserskie i techniczne, a w konfrontacji z Porterem, nokautując go, chcę pokazać również, że dysponuję mocnym uderzeniem - dodał Spence Jr.