SAUL ALVAREZ: WRÓCĘ DO ŚREDNIEJ, ALE NIE DLA GOŁOWKINA

Saul Alvarez (52-1-2, 35 KO) nie wyklucza powrotu do wagi średniej, przy czym stanowczo zaznacza, że nie dla Giennadija Gołowkina (39-1-1, 35 KO).

Canelo miga się od dopełnienia trylogii z Kazachem. Ale nie oznacza to wcale, że dobiera sobie łatwych rywali. Sławny Meksykanin już 2 listopada zmierzy się z mistrzem świata wagi półciężkiej federacji WBO, Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO).

Alvarez był już mistrzem świata kategorii junior średniej, średniej oraz super średniej. Teraz rusza na podbój dywizji półciężkiej, bo tytuł w czwartym limicie da mu miejsce na kartach historii. Do wagi średniej zbijał ostatnio już bardzo dużo, czy w takim razie po wycieczce do półciężkiej będzie jeszcze zdolny do osiągnięcia limitu 160 funtów (72,56kg)?

- Docelowo chcę wrócić do wagi średniej, choć wiem, że będzie to trudne. Nie jest łatwo pójść w górę, budować masę, by potem wracać znów w dół. Wierzę jednak, że przy odpowiedniej dyscyplinie oraz diecie uda mi się. Jeśli chce się przejść do historii, trzeba podejmować ryzyko. Walka z Kowaliowem będzie jedną z najtrudniejszych w mojej karierze, lecz takie wyzwania mnie motywują - powiedział Alvarez.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: narodowiec
Data: 19-09-2019 22:52:47 
W super średniej chyba vice-mistrzem. Przecież nie pokonał mistrza WBA Smitha. Paski WBA to parodia.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 19-09-2019 23:06:53 
No i słusznie. GGG to przeszłość. Zobaczyłbym jego walkę z Andrade.
 Autor komentarza: SiemionX
Data: 20-09-2019 01:17:58 
"Canelo miga się od dopełnienia trylogii z Kazachem."
Jakiego dopełnienia? Co to znaczy "trylogia"? 3 walki ... Od kiedy bokserzy muszą z sobą toczyć 3 walki? Były dwie, Canelo to wygrał, teraz Canelo jest lepszy a Gołowkin słbszy, bo past, Canelo ma z kim walczyć, Fielding to była łatwa robota, ale Jacobs to już było coś. A teraz uderza do większego od siebie Ruska, Gołowkin w porównaniu z nim stanął w miejscu. Do tego wiek, czyli się cofa. Canelo to niewątpliwie nr1 P4P, wiadomo, każdy chciałby z nim walczyć, ale Gołowkin zwyczajnie w TEJ chwili na to nie zasługuje.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 20-09-2019 03:28:17 
Canelo to chuj.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 20-09-2019 07:53:00 
Alvarez bez skorumpowanego Las Vegas miałby nie jedną a co najmniej trzy, cztery porażki. Kazach jako priorytet przy trzeciej walce stawia na pojedynek poza tym miastem. To tego się boi rudy koksiarz..Tyle tylko że Alvarez może mieć gówno do powiedzenia, bo wziął kasę od DAZN, a ta platforma chce trylogii Kazacha z Meksykiem..

Najchętniej jednak zobaczyłbym wcześniej jak Alvarez walczy o przetrwanie po którymś mocnym ciosie Kowaliowa, a następnie jest brutalnie nokautowany..
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 20-09-2019 08:27:22 
cały świat wie że dostał w obu walkach, z lara tez, z cotto bardzo rowna walka. on nierze gosci po primie a kto jeszcze zywy to z nim wygrywa
 Autor komentarza: MODM
Data: 20-09-2019 08:31:52 
Nie lubię Rudego ale ma rację, po co mu ten Golovkin skoro już go pokonał i zremisował?Tym bardziej że 3 starcie pewnie miałoby podobny i przebieg i znowu kontrowersyjny wynik w którąś że stron, no chyba że któryś wygrał by przed czasem w co wątpię. Różnica między nimi jest tak minimalna że musieli by chyba lać się co pół roku aż któryś by skończył na deskach, na co komu taka telenoweli, tym bardziej że jest sporo ciekawych nazwisk i zestawień dla obu panów
 Autor komentarza: Origin78kula
Data: 20-09-2019 09:32:05 
Jeśli nie dla Gołowkina to dla kogo chce wrócić do średniej?tam opcje się kończą pozostaje jedynie Andrade,trzecia walka z kazachem i tak by miała większy wymiar niż wszystkie pozostałe,po drugiej walce(pierwszą bez dwóch zdań wygrał GGG) narosło mnóstwo wątpliwości więc żeby je rozwiać pasowałoby zrobić trzecią panie Alvarez i postawić kropkę nad I.
 Autor komentarza: Boban81
Data: 20-09-2019 10:26:58 
Nie będzie trylogii, ponieważ teraz wszyscy poza Canelo naciskali by na walkę w MSG. A wiadomo, że tam sędziowie już nie będą mieli jak pomóc.
 Autor komentarza: Sugarrayleonard91
Data: 20-09-2019 10:51:32 
@Origin78kula
a chociażby dla Charlo, Andrade, ciakawa walka niewątpliwie w super middleweight z Billy Joe Saundersem.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 20-09-2019 10:58:40 
Canelo nie chce skrócić sobie kariery i zapłacić zdrowiem.

Wie że GGG nie zrobił mu krzywdy w dwóch pierwszych walkach licząc na kolejne rewanże a tym samym wielkie wpłaty. Bo za kogo mógł liczyć na taką kasę?

W trzeciej walce GGG może wyjść na pełnej... i rozjechać Canelo.
A po komulacji od GGG lub jakimś k.o. jego kariera może być skończona.

Co Canelo z milionów jak będzie miał problemy neurologiczne?
Tego nie wyleczy...
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 20-09-2019 12:13:02 
Hejterzy Canelo na was zawsze można liczyc hahaha
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 20-09-2019 12:17:07 
Canelo nie chce sobie skrócić kariery i nie wychodzi do GGG, za to wychodzi do Kovala. Niektórzy tutaj to naprawdę debile do kwadratu.

Was boli że wasz ukochany GGG to tchórz tak naprawdę i nie mam jaj by iść wyżej tylko walczy z jakimiś gośćmi tyłu Rolls. Mało tego skąpy na kasę sprzedał się jak dziwka.
Z Charlo mu się nie opłacało, a z Rolls Royfem już tak. Hahaha
 Autor komentarza: MLJ
Data: 20-09-2019 12:28:49 
Up
Piłeś ? nie pisz..
 Autor komentarza: samqualis
Data: 20-09-2019 12:38:26 
bloki1984

haha dokladnie. Canelo tak sie boi ze gienia go rozjedzie w 3 walce ze wychodzi do duzo grozniejszego i wiekszego Kovala xD
gieniek? mistrz jednej kategorii do tego bijacy druga lige,wszyscy o nim szybko zapomna
 Autor komentarza: Origin78kula
Data: 20-09-2019 13:14:16 
Za to o rudym i jego kontrowersyjnych walkach nikt nie zapomni a ten gość bijący drugą ligę pokonał według mnie Canelo, jak to w końcu jest z tym Gołowkinem?taki słaby,tchórz itd. a Alvarez nie mógł dać mu rady?jeśli teraz wychodzi do dużo większego Kowaliowa to nie może tym bardziej po raz trzeci wyjść do sporo mniejszego,starego,słabego GGG?przecież wygrywając pewnie zamknąłby usta wszystkm swoim hejterom.
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 20-09-2019 13:26:02 
To dlaczego GGG nie wyszedł do Charlo skoro taki zabijaka? Do Warda? Do kogokolwiek wyżej?
GGG taki miał być zabijaka a siedzi w średniej i nie walczy z każdym tylko z druga liga albo z tymi z którymi w chuj zarobi albo z gośćmi z niższej wagi?

MLJ

Żal mi Cię że musisz tak wylewać swoje zale pod każdym postem pod Canelo.
Wyjdź z domu tam też jest pięknie.
 Autor komentarza: Oskarito21
Data: 20-09-2019 13:38:34 
Ja chcialem tylko przypomniec ze ten nie znajacy strachu Canelo zwakowal pas wagi sredniej pare lat temu bo musial by go bronic z takim leszczem jak Golovkin i mowil ze jest za maly na srednia teraz nagle na polciekza nie jest za maly.
 Autor komentarza: BlackDock
Data: 20-09-2019 13:45:08 
Canelo to kawal piesciarza, ale smrod po "kontrowersyjnych" (czytaj oszustwach) werdyktach bedzie sie za nim juz ciagnal do konca kariery. Druga sprawa, ze walczy z topem albo post prime, albo dziwnymi zapisami w kontrakcie (np. odnosnie wagi w dniu walki).
Problem w tym, ze wszystkie bezpieczne dla Rudego opcje w MW i SMW sie skonczyly, a i LHW po Kovalevie nie bardzo bedzie mial z kim zawalczyc. Do Gwozdyka i Biwola w tej chwili nie wyjdzie i raczej nie przeczeka do ich pas prime. W SMW Callum Smith, czy Billy Joe Saunders robia Rudego 12:0, a i z Eubankiem wcale nie bylby dla mnie faworytem. W MW Andrade i Charlo to tez zbyt wielkie ryzyko.
Jestem bardzo ciekaw nastepnego posuniecia Canelo. Kovalev jest bardzo bezpieczna opcja, bo w wypadku wygranej bedzie wychwalany, ze podjal takie wyzwanie z wiekszam, silnijszym i wciaz mistrzem LHW. Jesli przegra, to nic wielkiego sie nie stanie, bo przeciez przeciwnik wiekszy, silniejszy, przeskok o 2 kategorie.
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 20-09-2019 13:59:45 
Oskarito

GGG też oddal pas bez walki i co masz na ten temat do powiedzenia??
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 20-09-2019 14:04:48 
Koval jest bardzo bezpieczna opcja?? Poważnie?? Ręce opadają.
Rolls za to jest top p4p i GGG jest naprawdę nieustraszonym terminatorem że do niego wyszedł.

Zobqcz sobie z kim walczył Gienia prRz cała karierę. Tam oprócz Canelo i Jacobsa to nie ma nikogo. Uniknął wszytkich innym wyzwań które mogły mu przynieść chwałę.

Tak za Canelo ciągnie się smród ale gość przynajmniej podejmuje wyzwania.
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 20-09-2019 14:06:00 
Moim zdaniem pierwsza walkę wygrał Gienek, druga remisowa, a w trzeciej wygra Alvarez - uczciwie, bo robi progres, a Gienek nie będzie już lepszym. Zobaczymy jeszcze co się stanie w walce z Ruskiem, bo przecież Kovaliow jest mistrzem 2 kategorie wyżej, to duży przeskok. Koval ma też dobra technikę, siłę ciosu, nie jest jeszcze taki stary, ale za to ma sporo doświadczenia. Alvarez też jest doświadczony, ale nie z takimi typami jak Kovaliow - Sporo większymi, panującymi mistrzami, którzy jeszcze nie tak dawno uchodzili za kilerów. Przez większość dotychczasowej kariery walczył poniżej średniej, a walki na najwyższym poziomie w tych niższych kategoriach kończyły się bardzo często kontrowersyjnie. Alvarez tak uczciwie to moim zdaniem swojej klasy jeszcze do końca nie udowodnił, bo wały, "skażone mięso", KO na małym Khanie, piękne obicie szkieletu Chaveza to mało. Dobra pokonał w dobrym stylu Jacobsa, dwie wyrównane wojny z Kazachem były nie odmawiam mu tego (pomijam okoliczności), za to szacun bo bił się jak równy z równym, ale nikogo nie zdominował. A Kovaliow jest większy i te gabaryty zrobią dużą różnicę. Jakby Kovaliow był jakimś typem mocno ograniczonym technicznie, powolnym lub nieskoordynowanym czy coś to pewnie inaczej bym myślał, ale mówimy o konkretnym graczu, a nie po prostu większym kolesiu. Ja będę bardzo zdziwiony jeśli Alvarez to zupełnie uczciwie wygra. Natomiast jeśli tego dokona, to w moich oczach wiele zyska szacunku i uznania. Znając jednak życie to stawiam, że znowu będą dyskusje o wyniku walki. Co do przebiegu to myślę że nikt nie będzie zdecydowanie dominował, ale przeważał będzie Rosjanin. Dopuszczam też myśl że Rudy jednak zderzy się ze ścianą. Nie mogę się już tej walki doczekać.
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 20-09-2019 14:21:51 
Się rozpisałem..
Co do Golovkina to ja jestem trochę zawiedziony, że nie spróbował do super średniej, z którymś z mistrzów. Nie mówię żeby się na stałe przenosić, ale takie wyskoki jak robi Alvarez właśnie trochę by podkolorowały CV. Już nawet nie o to, że się do tej pory nie zdecydował na taki manewr, tylko o to że chyba nawet nie zamierza do końca kariery. Trzecia walka z Alvarezem nadal mile widziana, chyba dla każdego. I jestem przekonany, że jeśli do niej dojdzie, to tym razem Alvarez wygra zupełnie uczciwie. Sporo kasy na stole będzie, na pewno, dlatego myślę że do tej walki jednak w końcu dojdzie
 Autor komentarza: MLJ
Data: 20-09-2019 14:54:10 
Samqualis
Jako fan Alvareza napisałeś że GGG to mistrz jednej kategorii i bije drugą ligę. Canelo wg 90 % ludzi na świecie obie walki przejebał z kazachem, więc wrzuciłeś właśnie swojego bożyszcze do tych drugoligowców..
Samozaoranie :)
 Autor komentarza: Polakos
Data: 20-09-2019 15:03:07 
Gołowkin chyba tylko Jacobsa pokonał jeśli chodzi o porządnych rywali. A Canelo? Trout, Lara, Cotto, Smith, Chavez Jr, Gołowkin, Jacobs. Gołowkin w tym roku? Rolls i Derewianczenko. Canelo w tym roku? Jacobs i Kowaliow. No ludzie, śmiech na sali porównywanie kto ilu klasowych rywali pokonał.

Canelo się boi Gołowkina (którego już raz pokonał) i wychdozi do większego i dużo bardziej groźnego Kowaliowa.. ;)
 Autor komentarza: Polakos
Data: 20-09-2019 15:04:51 
Canelo ciągle szuka wyzwań, wychodzi do większych - Gołowkina, Fieldinga czy Kowaliowa (przzskok o 2 kategorie).
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.