ARUM: ROZMAWIAŁEM Z HAYMONEM O ODWOŁANIU WALKI WILDER - ORTIZ

Porażka Deontaya Wildera (41-0-1, 40 KO) z Luisem Ortizem (31-1, 26 KO) może zniweczyć plan organizacji wielkiego rewanżu Amerykanina z Tysonem Furym (28-0-1, 20 KO) w przyszłym roku. Promujący Brytyjczyka Bob Arum dostrzega to niebezpieczeństwo i chciał, aby do walki jego podopiecznego z "Bronze Bomberem" doszło jeszcze w tym roku, bez innych walk na przetarcie dla obu czołowych "ciężkich".

ARUM PORÓWNUJE WALLINA DO JOHANSSONA I OSTRZEGA FURY'EGO >>>

- Walka Fury'ego z Wallinem jest mi potrzebna jak dziura w głowie. Taka jest prawda - mówił 87-letni promotor na konferencji prasowej.

- To głupie i bardzo niebezpieczne (walka Wildera z Ortizem - red.), ale Al Haymon musiał to zrobić. Rozmawiałem z nim o tym, by odwołał walkę Wildera z Ortizem, żebyśmy mogli zrobić rewanż z Furym teraz, jesienią. Ortiz miał jednak ofertę od Joshuy, więc Haymon obiecał mu rewanż z Wilderem - wytłumaczył szef Top Rank.

Do walki Wilder - Ortiz ma dojść 9 listopada. Tyson Fury wraca zaś na ring już jutro.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 13-09-2019 09:41:20 
Spokojnie Ortiz nie idzie tam żeby to wygrać, to jego ostatnia szansa na godną wypłatę. Wcale nie było by szokiem gdyby obalił się już w 1-szej rundzie.
 Autor komentarza: fanamator
Data: 13-09-2019 14:46:32 
Mnie się wydaje że Ortiz będzie chciał wygrac, nie idzie po przegrana jak Walin. Otóż ma umiejętności siłę i doświadczenie, więc raczej będzie walczył o zwycięstwo. Czy wygra tego nie wiem, raczej nie bo Wilder jest raczej troszkę lepszy, młodszy, szybszy i mozliwe ze silniejszy. Co nie zmienia faktu że Ortiz bedzie chciał dać z siebie wszystko co ma. Wygrana w tej walce zapewni mu jeszcze lepsze pieniądze w rewanżu.
Walim też myślę że wierzy w siebie i będzie chciał wygrać z tym że różnica między nim a Furym w umiejętnościach jest znacznie większa niż między Wilder i Ortiz dlatego napisałem powyżej że Walin idzie po przegrana. To tak jakbym ja miał walczyć z piesciarzem zawodowym nawet tym najsłabszym z najsłabszych...Nie miałbym nic do powiedzenia.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.