KRYSTIAN KAŻYSZKA: TESTY ANTYDOPINGOWE I PRZYJAZD ANDRZEJA GOŁOTY

W decydującą fazę wchodzi polski turniej wagi ciężkiej w boksie - 14 grudnia odbędą się walki półfinałowe. - Na naszych galach planujemy wyrywkowe testy antydopingowe, a na wielkim finale chcemy gościć Andrzej Gołotę - poinformował organizator Krystian Każyszka.

Niedawno w ostatnim, zaległym pojedynku ćwierćfinałowym Jakub Sosiński wygrał w Kałuszynie z wicemistrzem kraju sprzed 2 lat Andrzejem Szkutą.

- Sześciorundowe półfinały odbędą się 14 grudnia na "Rocky Boxing Night" w Kościerzynie. Kuba Sosiński zmierzy się z aktualnym mistrzem Polski wagi superciężkiej Mateuszem Cielepałą, a najmłodszy w stawce 20-letni Kacper Meyna będzie walczył z Pawłem Sowikiem. Do wielkiego finału dojdzie w 2020 roku, a główną nagrodą jest 100 tysięcy złotych i profesjonalny kontrakt z prowadzoną przeze mnie grupą Rocky Boxing Promotion. Tak jak zapowiadałem z grona pokonanych wybiorę jeszcze jednego zawodnika, z którym nawiążę stałą współpracę w jego zawodowej karierze - powiedział Krystian Każyszka.

Promotor dodał, że będą czynione starania aby na finał przyjechał Andrzej Gołota, brązowy medalista olimpijski (1988) oraz wielokrotny pretendent do tytułu zawodowego mistrza świata wagi ciężkiej.

- Z pewnością marzeniem każdego z tych chłopaków jest otrzymanie okazałego pucharu z rąk Andrzeja Gołoty. Mam nadzieję, że uda się zorganizować przyjazd tego wspaniałego boksera do Polski na finał - przyznał Każyszka.

Główny organizator turnieju wagi ciężkiej zapowiedział również kontrole antydopingowe, co wciąż jest rzadkością w polskim pięściarstwie. - Na naszych galach planujemy wyrywkowe testy antydopingowe, jestem na etapie weryfikacji wszelkich procedur. Zależy nam na czystości w sporcie, rywalizacji na zasadach fair play.

W opinii ekspertów po gali w Kałuszynie, zawody w kategorii ciężkiej nie mają głównego faworyta. - Wiele się wyjaśni po półfinałach. Najmłodszy uczestnik turnieju Kacper Meyna niedawno miał zaplanowany tydzień sparingów z Arturem Szpilką i Izuagbe Ugonohem, a w sumie potrwały aż trzy tygodnie. Starsi i bardziej doświadczeni bokserzy byli zadowoleni z jego postawy i być może Meyna okaże się czarnym koniem rywalizacji o 100 tysięcy. Paweł Sowik również się cały czas rozwija i nie próżnuje i sądzę, że stoczą z Kacprem bardzo zacięty pojedynek. Widać również jak ogromnie zdeterminowany jest Kuba Sosiński. Miał dłuższą przerwę w startach, ale zwycięstwem nad solidnym Szkutą udowodnił, że będzie się liczył w turnieju i postawi twarde warunki Mateuszowi Cielepale, który jak do tej pory na papierze był faworytem - ocenił szef Rocky Boxing Promotion.

Jako jedyny przez nokaut walkę ćwierćfinałową wygrał Mateusz Cielepała, ale z kolei przydarzyła mu się wpadka podczas niedawnej gali "Summer Boxing Night II" w Kałuszynie. W pierwszej rundzie został znokautowany przez Jacka Chruślickiego.

- Na początku walki Mateusz Cielepała doznał poważnego rozcięcia łuku brwiowego. W mojej ocenie, obawiając się przerwania pojedynku postawił wszystko na jedną kartę i rzucił się na ważącego 110 kg Jacka Chruślickiego. Skończyło się tym, że nasz rezerwowy w turnieju wagi ciężkiej, który był po bardzo dobrym zgrupowaniu, wykorzystał szansę, sprawił niespodziankę i pokonał Mateusza. Cielepała ma teraz dodatkową motywację, aby zmazać plamę, wygrać półfinał i cały turniej, a wówczas ma obiecany rewanż z Jackiem Chruślickim. Zresztą na tej samej gali walkę stoczył Kacper Meyna, który pokonał Mateusza Rybarskiego. Wychodzę z założenia, że oni muszą się rozwijać i zbierać doświadczenie, dlatego boksują także poza oficjalnym turniejem - stwierdził Krystian Każyszka.

Promotor chce dać również szansę wielokrotnemu reprezentantowi biało-czerwonych Rogerowi Hryniukowi, który z powodu kontuzji musiał wycofać się z turnieju wagi ciężkiej.

Głównym wydarzeniem gali 14 grudnia, poza potyczkami półfinałowymi, ma być występ Nikodema Jeżewskiego. Z powodu kontuzji australijskiego rywala Marka Flanagana nie doszło do ich sierpniowej walki, ale wkrótce Polak ma wrócić na ring. - Cały czas Nikodem ma kłopoty zdrowotne, ale mimo to chciał boksować z Flanaganem, który zgłosił mniej poważny uraz. Nikodem po swojej operacji ma zagwarantowany pojedynek o mistrzostwo Unii Europejskiej wagi junior ciężkiej i zapewne do tej potyczki dojdzie na początku 2020 roku. Wcześniej chcemy znaleźć mu ciekawego rywala na galę w Kościerzynie przed przystąpieniem do walki o pas europejski - dodał Każyszka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 10-09-2019 19:08:21 
Pogromca Cielepały też dostanie jakąś nagrodę?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.