BARRY HEARN BRONI SYNA: SPORT MOŻE POMAGAĆ ZMIANOM

Ojciec Eddie'ego Hearna, założyciel grupy Matchroom Barry Hearn nie działa już tak aktywnie jak kiedyś w biznesie promotorskim, oddając w ostatnich latach pałeczkę synowi. W wywiadzie z angielskim dziennikarzem Garethem Daviesem, Barry stanął w tym tygodniu w obronie syna, który jest mocno krytykowany za wybór miejsca walki Joshua vs Ruiz II. Ma się ona odbyć 7 grudnia w Arabii Saudyjskiej.

MANNY ROBLES: NIE MOŻEMY ZABRAĆ KOBIET DO ARABII SAUDYJSKIEJ >>>

- Jeśli chodzi o polityczną i kulturową stronę Arabii Saudyjskiej, spodziewałem się reakcji. Są ludzie, którzy całkiem słusznie bronią praw człowieka na całym świecie, gdzie wiele państw nadużywa swojej władzy lub popełnia przestępstwa - powiedział Hearn.

- Niczego nie usprawiedliwiam, ale zauważam stopniową zmianę. Sto lat temu w naszym kraju robiliśmy rzeczy, z których nie możemy być dumni, ale czasy się zmieniają i sport może pomagać zmianom. To długofalowy proces, ale alternatywą jest izolacja ludzi - dodał 71-letni Brytyjczyk.

Przypomnijmy, że Amnesty International mocno potępiła wybór miejsca rewanżu, wskazując na zjawisko tzw. ''sportwash'', czyli przykrywania przypadków łamania praw człowieka przez imprezy sportowe finansowane przez rząd lub jego popleczników. Narrację Amnesty International wsparło wielu dziennikarzy amerykańskich i europejskich.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 21-08-2019 20:12:58 
Nie ma sensu nawet zaorać tego kraju, to pustynia tam i tak nic nie urośnie.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 21-08-2019 21:07:28 
Znacznie wyżej cenię sobie Barry"ego Hearna aniżeli jego syna. Szacun nie tylko za boks, ale jak rozruszał Snookera..
 Autor komentarza: SiemionX
Data: 21-08-2019 23:06:03 
"Przypomnijmy, że Amnesty International mocno potępiła wybór miejsca rewanżu, wskazując na zjawisko tzw. ''sportwash'', czyli przykrywania przypadków łamania praw człowieka przez imprezy sportowe finansowane przez rząd lub jego popleczników."

Czy ktoś potrafi mi to wyjaśnić, o co tu im chodzi, jakie przykrywanie?
Serio, ponad 5x to przeczytałem i nie rozumiem o co by miało tu chodzić organizatorom innego niż o zarobienie pieniędzy?
 Autor komentarza: kodkod3
Data: 22-08-2019 08:15:41 
Nie ma w tym nic skomplikowanego - władzom Arabii Saudyjskiej zależy na organizowaniu imprez sportowych, ponieważ zyskuje tym prestiż, polepsza się jej wizerunek, mówi się o niej w mediach. Do zwykłego człowieka docierają komunikaty o wielkiej imprezie sportowej, co niejako zaciera komentarze o łamaniu praw człowieka. Robienie wydarzeń sportowych i kulturalnych to zwyczajne działania PR.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Public_relations
 Autor komentarza: SiemionX
Data: 22-08-2019 10:47:35 
@kodkod3, a dlaczego Arabii Saudyjskiej miałoby zależeć na polepszaniu wizerunku i mówieniu i niej w mediach? Moim zdaniem to poważne państwo, które nie potrzebuje takich pierdół.
A dla zwykłego człowieka, np. dla mnie, takie komunikaty o wielkiej imprezie sportowej są bez znaczenia, bo to jest inny kraj i to jest ich sprawa co tam się u nich dzieje, na wczasy się tam nie wybieram a jakbym miał jechać do pracy to pojadę i tak.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.