KOROBOW: JACOBS NIE JEST W STANIE ZE MNĄ WYGRAĆ

Jeden z hegemonów boksu olimpijskiego pierwszej dekady XXI wieku, dwukrotny mistrz świata amatorów Matt Korobow (28-2-1, 14 KO) twierdzi, że były zawodowy mistrz świata wagi średniej, Daniel Jacobs (35-3, 29 KO) unika konfrontacji ze swoim pogromcą. Amerykanin przegrał z Korobowem przed czasem podczas Pucharu Świata w 2005 roku.

JACOBS WRÓCI W LISTOPADZIE >>>

- Jacobs nie jest w stanie mnie pokonać. Za wszelką cenę unikał walki ze mną na zawodowym ringu, bo wie, że moja dominacja zostałaby powtórzona. Styl Jacobs nigdy się nie zmienił. Mogę się z nim zmierzyć w wadze średniej lub super średniej, gdziekolwiek chce - powiedział Korobow.

- Uważam, że jeśli zarabiasz wielkie pieniądze, powinieneś walczyć z najtrudniejszymi rywalami. Jacobs wie, że obok Canelo i GGG jestem dla niego najtrudniejszym przeciwnikiem. Zapamiętajcie moje słowa: Jacobs zobaczy moją wypowiedź i nie będzie nawet myślał o pojedynku ze mną. Podobnie zresztą jak Charlo. Wystarczy im, że raz weszli do ringu z Korobowem - dodał Rosjanin.

Przypomnijmy, że w swoich dwóch ostatnich pojedynkach Korobow nawiązał do okresu świetności, ale nie wygrał żadnego z nich. Najpierw przegrał z Jermallem Charlo w grudniowej walce o pas WBC (walczył jako zastępstwo, przyjął ofertę na kilka dni przed starciem), ale walka była bardzo wyrównana i punktacja sędziów (119-109 i dwa razy 116-112 dla Jacobsa) zakłamywała jej obraz. Potem Korobow zremisował w maju z Immanuwelem Aleemem, co znów wzbudziło kontrowersje, bo przewaga Matta wydawała się nie podlegać dyskusji.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.