UDANY POWRÓT TUREANO JOHNSONA

Minionej nocy podczas gali w Indio na ring wrócił niezły Tureano Johnson (21-2-1, 1 5 KO). Reprezentant Bahamów pokonał przed czasem Jasona Quigleya (16-1, 12 KO). Irlandczyk nie wyszedł do dziesiątej, ostatniej rundy tego pojedynku.

W stawce potyczki znalazł się pas NABF w limicie do 160 funtów. Dla Johnsona była to pierwsza wygrana po porażce z Serhijem Derewianczenką z 2017 roku. Wspaniale dysponowany wówczas Ukrainiec wygrał przez TKO w dwunastej rundzie walki.

Zobaczymy, co przyniesie przyszłość dla Tureano Johnsona. Po wczorajszej wygranej ktoś z czołówki może być zainteresowany walką z nim, na co z pewnością liczy 35-latek.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.