IWAN DYCZKO ZNOKAUTOWAŁ KOLEJNEGO RYWALA

Dwukrotny medalista olimpijski w wadze super ciężkiej i jeden z najlepszych zawodowych prospektów królewskiej dywizji, Iwan Dyczko (9-0, 9 KO) odniósł wczoraj kolejne szybkie zwycięstwo. Tym razem znokautował w drugiej rundzie Amerykanina Nate'a Heavena (9-3, 7 KO) na gali w Hollywood.

Heaven to bokser bardzo przeciętny, ale przynajmniej dysponował dobrymi warunkami fizycznymi i próbował co jakiś czas nacierać, atakując chaotycznymi seriami ciosów sierpowych. Dyczko z łatwością odskakiwał i unikał tych uderzeń lub je przepuszczał. Kontrolował walkę lewym prostym, do którego dołożył prawą rękę i już pod koniec pierwszej rundy rywal ledwo trzymał się na nogach. W drugim starciu nastąpił koniec i olbrzymi Kazach może już myśleć o kolejnej walce. Miejmy nadzieję, że poprzeczka pójdzie w końcu w górę, bo potencjał Dyczki jest wyjątkowy.

Trener Kazacha, Derik Santos-Rosario chwali swojego podopiecznego za coraz lepsze rozumienie zawodowego boksu. Twierdzi, że Dyczko przyzwyczaił się już do wolniejszego tempa i zaczął zdawać sobie sprawę, że musi być przede wszystkim bardzo odpowiedzialny w obronie, a także odpowiednio konserwować energię. Te umiejętności przydadzą mu się szczególnie, gdy stanie do walki z zawodnikami szerokiej czołówki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 13-07-2019 10:17:05 
Przy wzroście 206 cm wniósł do ringu tylko 107kg, czyżby kolejny koszykarz z granatem w łapie? Poczekamy, zobaczymy. Póki co wszyscy prospekci nokautują swoich rywali na początku kariery.
 Autor komentarza: piotr
Data: 13-07-2019 10:18:50 
"konserwować energię"
:)
 Autor komentarza: werus
Data: 13-07-2019 11:11:52 
Do pokonania :) https://www.youtube.com/watch?v=EK7b0cgfgJw
 Autor komentarza: Kaczakan
Data: 13-07-2019 11:39:21 
Czy nie szkoda im czasu na dobieranie takich patałachów? Niby prospekt, ale nawet do nikogo z top 50 nie wyjdzie. Śmiechu warte.
 Autor komentarza: StaryWyjadacz
Data: 13-07-2019 12:00:25 
Jak Tyson Fury to on się nie porusza, ale już mniej drewniany niż Kevin Price, przyjemniejszy do oglądania niż wielbiony przez wszystkich Dubois.
 Autor komentarza: StaryWyjadacz
Data: 13-07-2019 12:04:00 
maj mistake David Price rzecz jasna.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-07-2019 12:45:13 
Nie miał jeszcze porządnego rywala na zawodowstwie, a już krzyczał że chcę walki z Joshuą...
 Autor komentarza: BOXER
Data: 13-07-2019 13:15:52 
Wilder też leżał w amatorce i co ? Lata praktyki i można wyszlifować diament .
Dyczko styl podobny do Vitka
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 13-07-2019 16:23:07 
Dziwny jest ten kult niepokonanych.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.