WACH O ODWOŁANIU WALKI Z WĘGREM: NIE WYTRZYMAŁO MOJE KOLANO

Miała być walka, miał być Węgier - nie ma Węgra, nie ma starcia. Mariusz Wach (33-5, 17 KO) jutro w Dzierżoniowie miał wrócić łatwiejszym pojedynkiem, jednak nabawił się urazu kolana i walka została odwołana. - Sport to zdrowie. Cały czas jestem w treningu: jak nie dużo skaczę, to piłka i kolano nie wytrzymało. Porobiłem sobie badania, wyszły jakieś zwyrodnienia na tych kolanach, ale dwa tygodnie luzu i zobaczymy - mówi w rozmowie z Bokser.org 39-letni pięściarz z Krakowa. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy. 

W następnych częściach "Wiking" skomentuje szanse Artura Szpilki w starciu z Dereckiem Chisorą. Nie zabraknie także wątku Adama Kownackiego. To już niebawem na naszej stronie. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: krzysiek123777
Data: 11-07-2019 15:13:36 
za dużo stano i takie skutki są:) kontuzje
 Autor komentarza: teanshin
Data: 11-07-2019 16:21:33 
Mariusza nie da się nie lubić, ale chłopie daj sobie już spokój, po co Ci boks? Chyba że liczysz na sprzedaż rekordu gdzieś na świecie.
Wach ma 40 lat, pomiędzy walkami lata około 140kg. Podstawowe ćwiczenia to biegi i skakanka, nie dziw że mu kolana siadają. Lepiej już nie będzie a kontuzje w tym wieku będą tylko poważniejsze. Kibicom nic nie jest winien, bo wszystkie pokładane w nim nadzieje już dawno umarły a obietnice formy życia mają w sobie tyle prawdy co obietnice polityków.
 Autor komentarza: Kaczakan
Data: 11-07-2019 16:25:35 
No i po co ta ściema, babcio malino? Po ogłoszeniu rywala, którym okazał się być mocny i niebezpieczny Węgier, padło wiele negatywnych komentarzy, zresztą słusznie, bo nawet na odbudowę po porażkach, nie przystoi brać takiego patałacha. Teraz nagle okazuje się, że to z powodu kontuzji, ale moim zdaniem Wach po prostu postanowił się wycofać z uwagi na wspomniane już komentarze. Za tydzień lub dwa okaże się, że zostanie ogłoszony lepszy rywal, na jakiejś większej gali, może nawet za granicą i nie będzie wtedy mowy o żadnej kontuzji lub dojdzie do cudu i sama zniknie :)
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 11-07-2019 17:31:27 
Wach podobno nie ma na siebie pomysłu poza boksem tak więc niech dalej boksuje moze dać sie wypromować kilku pięściarzom samemu troche zarobic i tyle.Mimo ze w ringu Mariusz usypia to sam bym jeszcze kilka walk z jego udziałem obejrzał. Choćby rewanż ze Szpilką, czy choćby walke z Różańskim właściwie dla Różańskiego walka z Wachem to powinien byc teraz kierunek tylko ze Rózański nie ma promotora a boksowanie na galach Wasilewskiego było właściwie tylko ze względu na koleżeństwo Wasilewskiego ze sponsorem Różańskiego.Mimo niskiego poziomu zobaczył bym walki Wacha naprzykład z Siwym czy Werwejką.
 Autor komentarza: blazini86
Data: 11-07-2019 18:19:34 
Dramaty i rozterki polskich bokserów wagi ciężkiej to moja ulubiona tragikomedia - jak ten przegra walkę z tamtym, a tamten z tym, to wróci temat rewanżu tamtego z tamtym. Od lat mam nieodparte wrażenie, że toczą się tu ogólnopolskie zawody specjalne o nagrodę pocieszenia.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 11-07-2019 18:34:48 
Tak jak wyżej Wach nie ma za bardzo co robić poza boksem. Co on będzie robił po zakończeniu kariery? W biedronce pracował czy w ochronie? Może co najwyżej jakimś trenerem zostać, ale nie ma zbyt światłego umysłu by trenować innych.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 11-07-2019 19:37:51 
up
Może rozwozić katering u Babci Maliny.
 Autor komentarza: Callisto
Data: 11-07-2019 20:32:04 
Albo rozwozić pizze z dziurką w samym środku które będzie wręczał trzymając na poziomie pasa nalegając przy tym by klient sprawdził w jego obecności czy aby wizualnie zamówienie się zgadza.
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 11-07-2019 21:13:22 
A ja tam się teorii spiskowej nie dopatruje. Mało ważna walka to się wycofał bo nie jest na 100% zdrowia. Wach niestety za dużo wahał się w karierze czy prowadzić się jak sportowiec czy nie i przeważała ta gorsza opcja. Teraz już 40 lat i rola luksusowego Journeymana i ew. jak Szpilka przegra z Chisorą to rewanż.
 Autor komentarza: Miro
Data: 11-07-2019 21:57:52 
Śmiać mi się chcę jak słyszę z ust Wacha, że to przecież wszystko dla kibiców robi, że chce jeszcze dać kilka fajnych walk dla kibiców. Co takiego ? W wieku 40 lat i więcej ? A kiedy On dał te fajne walki ? Jak był młody i w tzw jego prime / kiedy ono w ogóle było /też dawał walki nudne bez agresywności jaką można by się spodziewać ponieważ ma ku temu i gabaryty i mocną szczękę i w miarę mocny cios. A walczył najczęściej asekurancko jakby miał cykora. Tak więc niech powie szczerze , że w przedłużaniu kariery chodzi o zarobienie jeszcze kasy,bo z walki z Kliczko może za wiele już mu nie zostało. Wach spartolił sobie karierę po walce z Kliczko dezerterując od promotora Mariusza Kołodzieja i mając jakieś pretensje a czy zasadne to wątpię.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.