JOSHUA PRACUJE PRZED REWANŻEM NAD REFLEKSEM I PRACĄ NÓG

Anthony Joshua (22-1, 21 KO) powrócił do lekkich treningów. Były już mistrz świata wagi ciężkiej IBF/WBA/WBO koncentruje się na pracy nóg oraz refleksie.

Anglik na przełomie listopada i grudnia wyjdzie do rewanżu z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO) za niespodziewaną porażkę w siódmej rundzie z początku miesiąca. Do obozu jeszcze sporo czasu, ale AJ po krótkich wakacjach wraca do roboty. Przed nim około pięć miesięcy na złapanie szczytowej formy i odzyskanie swoich tytułów.

Anglik pozostał lojalny wobec trenera Roba McCrackena, pomimo iż sporo osób, z Lennoxem Lewisem na czele, namawiało go na zmianę narożnika. Szybkość, refleks i praca nóg - nad tym teraz skupia się teraz ta dwójka na sali.

- Pojawiły się różne plotki o nokaucie na sparingu, ataku paniki, ale moim zdaniem po prostu jego ekipa rzucała te informacje tylko po to, by usprawiedliwić jego wpadkę. A prawda jest taka, że on spotkał na swojej drodze głodnego i zdeterminowanego zawodnika. Rewanż będzie wyglądał podobnie - mówi pewny swego Ruiz Jr.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Drstelhamer
Data: 27-06-2019 14:47:02 
Wracaj mistrzu wygrasz rewanż, i to jest prwdziwy mistrz Joshua przegrał nie słuznie walke ,i sie nie poddał tylko cwiczy dalej, a fury co go obraża by juz dawno sie bawił i lepił śnieg
 Autor komentarza: towlasnieja
Data: 27-06-2019 15:36:30 
Akurat nie ekipa usprawiedliwiała jego porażkę, tylko fanatyczni fani którzy nie potrafili uwierzyć, że po prostu przegrał bo był słabszy.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 27-06-2019 16:30:05 
Jeżeli faktycznie stresował się przed pierwszą walką to teraz będzie miał podwójny powód do stresu. Ruiz będzie wiedział czego się spodziewać i recepta na wygrana będzie taka sama. Ciągły atak i zadawanie ciosów w różnych płaszczyznach. Może i co dla nie których AJ wciąż będzie faworytem, jak dla mnie walka 50/50. Być może Ruiz miał rację że AJ poza mocnym ciosem nic więcej nie ma do zaoferowania. To się okaże już niebawem.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 27-06-2019 18:01:44 
To dobrze, bo myślałem, że nabijaniu coraz większej masy mięśniowej, tak aby miał kondycję na kilka rund + ruszał się jak wóz z węglem.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 27-06-2019 18:16:59 
Z całym szacunkiem ale jedyna szansa Joshuy to całkowita zmiana stylu boksowania coś na ALA KLICZKO. Gość ma fatalna odporność na ciosy i fatalna kondycje tego juz nie poprawi musi zmienic więc styl boksowania jak chce coś ugrać chociaż wątpie czy wygra rewanz Ruiz sie przejedzie po nim jak czołg
 Autor komentarza: jurasss
Data: 27-06-2019 18:51:03 
Drugi raz dostanie wpierdol,tylko tym razem więcej fuli postawie na miśka Ruiza,szkoda że w pierwszej walce postawiłem tylko dyszke symbolicznie na grubego,Antoś jest skonczony zobaczycie
 Autor komentarza: samqualis
Data: 27-06-2019 18:51:33 
tak tak teraz nagle AJ jest taki słaby haha pozdro pajace
 Autor komentarza: jurasss
Data: 27-06-2019 18:52:47 
zobaczymy mośku
 Autor komentarza: Galed12
Data: 27-06-2019 19:00:09 
Chciałbym żeby Joshua wygrał rewanż ale coś czuję że jednak Ruiz ma większe szanse. Joshua strasznie słabo się cofa i nie potrafi ustrzelić Ruiza gdy ten skraca dystans a w półdystansie sobie kompletnie nie radzi z takim stylem boksowania jaki ma Ruiz.
Gdy Ruiz zasypywał seriami Joshue to miałem wrażenie że AJ nie wie co ma zrobić. Ani się nie cofał, ani nie próbował uderzyć z kontry, ani nie chował się za podwójną gardą. Nie wiem co się z nim stało. Po prostu czekał aż Ruiz go powali.
 Autor komentarza: jurasss
Data: 27-06-2019 19:05:53 
To proste trafił w końcu na rywala,który się go nie przestraszył,wszedł do ringu z planem na nokaut i go wykonał
 Autor komentarza: jurasss
Data: 27-06-2019 19:16:10 
W wadze ciężkiej najlepsi z najlepszych zaliczali dechy,łącznie z niepokonanym Marciano,dlatego przegrana Joshuy mnie nie dziwi bo stawiałem siano ze przegra,a Antek w tej walce trochę mi przypominał tego no no no tego Kanadyjczyka z tym zajebistym lewym sierpem,a już wiem Donowana Razora Ruddocka,którego Tyson,Lewis i Morrison jednym ciosem przewracali,Joshua to taki wspólczesny Ruddock
 Autor komentarza: gerlach
Data: 27-06-2019 20:39:00 
Joshua jest skonczony. Ruiz obnazyl to o czym sie dawno mowilo. Czy AJ wygra rewanz z Ruizem czy nie to bez znaczenia, znajdzie sie kolejny ktory go rozwali. Kliczko mu podarowal zycie, choc mogl ubic jak psa. Swoja droga drugie KO z Ruizem to juz bedzie gwozdz do trumny palumbo.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 27-06-2019 20:55:30 
Rewanż będzie bardzo ryzykowny dla AJ, tym bardziej, że jego pierwszej porażki nie traktuję jako przypadkowej. Ruiz Jr nie wygrał dzięki lucky punch, ale porozbijał Joshuę. AJ miał problemy z boksowaniem na wstecznym. Przez to, że przeciętnie porusza się na nogach nie był w stanie nagle odchylić się do tyłu gdy Ruiz Jr wchodził w półdystans, bo AJ nie miał właściwej do tego równowagi, nie był też w stanie zejść z linii ataku rywala na bok. Z klinczem też było słabo.
AJ jest bardzo niebezpieczny z racji ogromnej siły ciosu i swoim dynamicznym atakom. Rzeczywiście przeciwnik musi być maksymalnie skoncentrowany by nie dać się zaskoczyć Joshui, ale Ruiz Jr ma twardą szczękę, dobrą obronę no i oczywiście bardzo szybkie ręce, jest też bardzo dobrym kontrbokserem. W momencie gdy rywal atakuje Ruiz włącza balans ciała, ale w tym samym momencie już wyrzuca cios w kierunku przeciwnika. Wystarczy krótka chwila, gdy rywal otwiera się i Ruiz Jr atakuje.
Ja w rewanżu jako faworyta widzę AJ, ale nie będzie to dla mnie wyraźny faworyt.
 Autor komentarza: SiemionX
Data: 28-06-2019 07:29:55 
Gdyby Ruiz wygrał w rewanżu to byłbym jeszcze bardziej zdziwiony niż w pierwszej walce. W pierwszej walce prawie nikt nie dawał mu szans, ja mu dawałem jakieś 25%, w rewanżu daję mu jednak mniej. Po prostu AJ się przygotuje lepiej i wygra, choć kibicuję Ruizowi. W pierwszej walce Ruiz miał wiele szczęścia, po pierwsze dlatego, że AJ go nie dokończył, po drugie dlatego, że udał mu się ten cios w ucho. AJ przygotował się do tej walki jak mógł najlepiej, ale jak się ciągle wygrywa to trudno znaleźć motywację, dodatkowo ten debiut w USA chyba trochę go zdekoncentrował.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.