BOBBY GUNN CIEKAWIE O WALCE MALIGNAGGI vs ŁOBOW

Czempion w formule walk na gołe pięści, kojarzony przez szerszą publiczność z występów w boksie Bobby Gunn przedstawił swoje uwagi na temat walki Paulie Malignaggi vs Artiom Łobow, która czeka nas już w najbliższą sobotę w Tampie na gali BKFC 6 i budzi bardzo duże zainteresowanie kibiców i mediów. Czy walki na gołe pięści zadomowią się na scenie sportów walki? Na pewno warto poznać ich specyfikę.

MALIGNAGGI PRZED BKFC 6 >>>

- Wierzę, że Paulie posiada bokserskie umiejętności, które pozwolą mu spokojnie kontrolować walkę. Nie może jednak robić tego, co robi wielu bokserów walczących na gołe pięści. Oni nie mogą zrozumieć różnicy między gołymi pięściami i rękawicami. To kwestia pscyhologiczna, która sprawia, że zaczynają nerwowo oddychać i rozsypują się mentalnie. Jeżeli Paulie się nie zrelaksuje, nie wiem, czy sobie poradzi. Nie wiem, czy kiedykolwiek walczył na gołe pięści i jak wytrzymałe są jego ręce. Do tego sportu musisz mieć ręce ze stali. Jak moczę swoje w soli Epsom (zwanej również solą gorzką i siarczanem magnezu - przyp.red.) i wcieram w nie alkohol. Uderzam w walce na czterdzieści procent mocy. Łamałem ręce, gdy uderzałem na sto procent - mówi Gunn.

WIĘCEJ O PODZIEMNYCH WALKACH GUNNA >>>

- Paulie to chłopak z Brooklynu, więc stoczył pewnie setki walk na ulicy. Łobow chyba też ma podobne doświadczenia (...) Mam nadzieję, że oni rozumieją różnicę między walką na gołe pięści i innymi sportami walki. Walka na gołe pięści to inny świat - dodaje Bobby, który opowiada również o dawnych technikach walki Johna L. Sullivana i Boba Fitzsimmonsa, z których od pokoleń korzystała rodzina Gunnów. W tej chwili nauczycielem Gunna jest członek społeczności travellersów (wywodzi się z niej m.in. Tyson Fury), Tommy Mac, ''absolutny geniusz'' walki na gołe pięści. Sam Gunn również wywodzi się zresztą w dużej mierze z travellerskiego rodu.

- Prawda jest taka, że nie widziałem jeszcze boksera czy zawodnika MMA, który mógłby zostać wspaniałym zawodnikiem w formule walk na gołe pięści. Ten sport jest teraz legalny, więc zobaczycie wielu podziemnych zawodników, którzy wygrywają ze znakomitymi bokserami i gośćmi ze świata MMA. Każdy, z kim przegrałem w boksie, zostałby przeze mnie zniszczony na ulicy i w walce na gołe pięści (...) - podsumowuje mistrz wagi ciężkiej w nielegalnej jeszcze do niedawna formule, znany polskim kibicom przede wszystkim z przegranej w 2009 roku walki z Tomaszem Adamkiem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: AdRem
Data: 21-06-2019 20:11:34 
"nie widziałem jeszcze boksera czy zawodnika MMA, który mógłby zostać wspaniałym zawodnikiem w formule walk na gołe pięści." ee, a Chris Leben czasem z latwoscia nie polamal juz dwoch gosci w tej formule? W sobote pewnie bedzie mial 3 ofiare na koncie. Zreszta przeciez sam sie z boksu wywodzi. Ze niby ten background mu w niczym nie pomaga? Gadanie
 Autor komentarza: Marduk
Data: 21-06-2019 20:51:21 
Goście startujący z MMA do walki na gołe pięści mają łatwiej niż ci z boksu, bo walka MMA jest w mniejszych rękawicach bardziej naśladuje walkę na gołe pięści. Bokserzy bez rękawic będą zaskoczeni, że wszystko tak łatwo przez gardę wchodzi, a zawodnicy MMA już mniej, bo oni zawsze bardziej polegają na pracy na nogach, unikach, zwodach niż gardą właśnie przez mniejsze rękawice.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.