ROACH STAWIA NA RUIZA W REWANŻU Z JOSHUĄ

Jeden z najbardziej znanych amerykańskich trenerów, Freddie Roach stawia na zwycięstwo Andy'ego Ruiza Juniora (33-1, 22 KO) w rewanżowej walce z Anthonym Joshuą (22-1, 21 KO), która czeka nas jesienią. Według Roacha Meksykanin pozostanie mistrzem świata wagi ciężkiej, a Joshua nie zdoła zmienić swojego stylu.

- Stawiam na Ruiza. Lubię Joshuę i mam z nim dobre relacje, to miły gość i w ogóle, ale myślę, że wybrali mu złego rywala. Każdy zawodnik z czołówki stara się trenować w ten sposób, by zawsze być gotowym, gdy ktoś zadzwoni z ofertą wielkiej walki. Nigdy nie wiadomo, kiedy pojawi się szansa. Ruiz dostał ofertę we właściwym dla niego momencie, był w treningu, gotowy do walki. Gdyby nie był gotowy, nie przyjąłby oferty - mówi Roach.

- W rewanżu stanie się to samo, co w pierwszej walce. Joshua musiałby całkowicie zmienić swój boks, a od walki z Kliczko notuje lekką obniżkę formy. Ma problemy z powodu swojej masy mięśniowej, za szybko się męczy. Nie wierzę w to, że mięśnie tworzą dobrych zawodników. Słyszę czasami, że ktoś ''ma wielkie bicepsy, więc musi mocno uderzać''. Bzdura. Joshua potrzebuje nowego teamu i chciałbym być jego częścią, ale nie chcę nikomu wykradać zawodnika (śmiech). Myślę jednak, że Joshua musi wrócić do tego, co robił w czasach, gdy rywalizował w boksie olimpijskim. Wtedy był naprawdę dobry - dodaje Freddie, który przygotowuje obecnie Manny'ego Pacquiao do lipcowej walki z Keithem Thurmanem.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 21-06-2019 18:15:16 
Z całym szacunkiem ale dziwnie to brzmi. Jeszcze w kwietniu tego roku to AJ był dla niego nr 1- nawet przed Furym którego w jakiś tam sposób firmował swoim nazwiskiem
http://www.bokser.org/content/2019/04/24/110258/index.jsp
Teraz nagle mały Ruiz jest facetem nie do przejścia i Joshua ma poważne problemy i w ogóle powinien wszystkich zwolnić i wrócić do podstaw?

WTF? Przecież ten facet miał takie same a nawet większe mięśnie (mam wrażenie że ostro zluzował jeśli chodzi o dbanie o wygląd) pokonując tak wielkie nazwiska wagi ciężkiej jak Whyte, Klitschko (!!), Powietkin (!), Parker. Jakoś wtedy wielki biceps nie był wielkim problemem? Bo co? Bo wygrywał?

Joshua pokonał już lepszą wersję takiego Ruiza i choć nie było łatwo to zrobił to wielkim stylu- mam tu na myśli Powietkina. Dla mnie Aleksander mimo iż starszy jest lepszy niż Ruiz. Mocniej bije, lepiej wchodzi w półdystans, jest równie twardy.

Nie ułożyła się ta walka AJ-owi ale skreślanie go w rewanżu to moim zdaniem bzdura. Facet to nadal ten sam gość który znokautował większość rywali, zdobył większość pasów i odprawił kilka wielkich nazwisk z ścisłej czołówki w świetnym stylu.
Ruiz nagle stał się barierą nie do przeskoczenia. Destroyerem który miażdży każdym uderzeniem i masakruje z zimną krwią wszystko na swojej drodze...
Nie kupuję tego. O ile tam nie ma żadnych poważniejszych problemów ze zdrowiem, głową czy relacjami w teamie to dla mnie Joshua będzie faworytem w rewanżu. Musi tylko wykorzystać swoje przewagi.

Być może nie doceniam Ruiza a być może nadal przeceniam AJ-a (choć to drugie jest mało realne przy tym co już i tak osiągnął Joshua nawet jak przegra w rewanżu) ale dla mnie to AJ może zmienić obraz walki na plus. Ruiz będzie po prostu naciskał i starał się go ściąć co przy uważniejszym podejściu do walki i sile kontr AJ-a powinno stworzyć Anglikowi dobre podwaliny pod nokaut.
Pewnie tak byłoby i za pierwszym razem gdyby AJ się nie podpalił i nie wyhaczył tego strzała.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 21-06-2019 19:07:11 
Antek wygra rewanz
 Autor komentarza: MODM
Data: 21-06-2019 19:18:16 
BlackDog

Niesamowita jest ta twoja miość do Antka , rozumiem że 4-5 lat samarowania komantarzy na tym portalu o tym jaki AJ jest wielki a ile to zarabia a że to że tamto , ileż to wypocin i ile obraliwie szyderczych komentarzy się naczytałem gdy stwierdziem ż AJ to nadmuchany balon który zaraz pęknie , jak wspomnialem że Wilder robi Antka przed czasem to lecialy pociski że jestem trollem , ameba umyłowa czy hejterem no i że " nie umiem czytac boksu" Prawda jest taka ze jestes tak zaslepiony tym produktem pod nazwą "AJ" zaslepiony ze dalej bedziesz brnął w swój świat iluzji. Nawet kolejne K.O od Ruiza niczego tutaj nie zmieni , taki juz jesteś . Będą tłumaczenia że to cios na ucho z pierwszej walki zmienił Antka . Czytałm ostatnio twoje wypociny na temat tego łokcia który przyjął Głowacki, że udawał itp . Ja twierdze że nie udawał za to jestem pewien że Antek ma szklankę i nie ma psychy do tego sportu.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 21-06-2019 19:18:50 
Ja uwazam osobiscie, ze ten wieczór nalezał do Ruiza i po prostu tak musialo byc. Rewanz moze byc bardzo ciekawy, ale uwazam, że Joshua odrobi lekcje, już go na pewno nie zlekcewazy i odzyska swoje pasy. Dla mnie to wciąż bardzo dobry zawodnik, nie zmieniam zdania tak jak niektóre chorągiewki z tego forum, jak się noga powinęła raz i z wielkiego krola boksu, ktory mial Wildera zatłuc, nagle tworzą teorie, ze Joshua jest bumem i w sumie to Kownacki moze go pokonac hahah, zal mi tych ludzi.. Antek jeszcze wroci na szczyt, dla wielu kibicow w boksie jedyne co sie liczy to nieskazitelny rekord, a szkoda.. Widac nie ogladaliscie najlepszej ery w boksie, tam sie nie liczyly rekordy i nikt nie kalkulowal, styl robi walke, Wilder moze wyjsc z jakims bumem z setnego miejsca na boxrecu i moglby przegrac, taki jest ten sport..
 Autor komentarza: Szczery
Data: 21-06-2019 19:43:35 
Gdzie by nie walczył AJot to raczej na 80% wygra
Wtedy to po prostu nie była jego noc.
Nic nie ujmuje Ruizowi bo wydaje sie to sympatyczny gość do tego fajnie było zobaczyć jak to ten o dużo gorszej muskulaturze pokonuje sportowca z wzorową sylwetką - lubie jak wygrywa underdog ale jak już mówiłem to nie była noc AJOTa.
Moim zdaniem w rewanżu AJ zamiecie Ruiza
 Autor komentarza: teanshin
Data: 21-06-2019 19:58:55 
Skoro Roach stawia na Ruiza to już wiemy że AJ to wygra.
 Autor komentarza: Zarco5
Data: 21-06-2019 20:57:28 
Ruiz bedzie naciskal i bedzie chcial sciac Joshue? Nie wydaje mnie sie. Ruiz to bardzo niedoceniany, dobry i szybki kontrbokser, on na poczatku bedzie czekal na to co zrobi AJ, zreszta tak jak w pierwszej walce. Po co ma isc na hurra na akiego konia jak AJ, skoro jest lepszym stricte bokserem? Myslicie ze Ruiz wyjdzie z takim nastawieniem zeby Joshue zmiesc z ringu? Bzdury. Co do tej opinii Roacha, to tak jak napisal teanshin :D
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 21-06-2019 20:58:50 
Kurwa do teraz bylem pewny, ze Ruiz wygra w rewanzu. Bledy ktore popelnia Joshua to sie na amatorce eliminuje, a nie bedac mistrzem swiata. Ruiza umiejetnosci wkomponowuja sie w te bledy jak puzzel do puzzla. Nie ma innej opcji po prostu.
Ale jak Roach twierdzi, ze Ruiz wygra znowu to nie ma chuja. Musi przegrac xD
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 21-06-2019 21:07:54 
Mimo, że uważam Andy Ruiza Jr za utalentowanego pięściarza o bardzo szybkich rękach, potrafiącego bić szybkimi mocnymi kombinacjami, w dodatku za bardzo dobrego kontrboksera to podobnie jak w pierwszej walce faworytem dla mnie będzie jednak AJ. Joshua mimo niedociągnięć technicznych jest pięściarzem, który ma sporo atutów i to on ma ten komfort poprawienia u siebie błędów. Andy Ruiz Jr lepszy technicznie już nie będzie, bo w jego technice nie ma co poprawiać. Ruiz Jr może jedynie lepiej przygotować się pod AJ mając pełny obóz przygotowawczy.

Mimo wszystko AJ nie będzie dla mnie wyraźnym faworytem, ponieważ zdaję sobie sprawę z tego, że stylu walki nie idzie tak po prostu zmienić, więc ilość zmian po stronie AJ nie będzie wiele. Zakładam jednak, że AJ zawalczy ostrożniej, rozsądniej, poprawi drobne błędy, które wystarczą do zwycięstwa.
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 21-06-2019 21:33:11 
Ruiz jest top, ale Antek ma gabaryty, i umiejętności coby go na odległość ujebać. A co tam zrobią, ciekawe. Wlad by pewnie Meksyka jak świnie oprawiał i w klinczach jak sponiewierał. Styl.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 21-06-2019 21:36:58 
Ruiza tak latwo nie zaklinczujesz jak Povetkina bo ruski za bardzo idzie na zywiol przy skracaniu dystansu. Sam sie pod rece caly czas pakuje. Joshua to w drugiej polowie walki zaczal wykorzystywac i go zdominowal. Z Ruizem to nie przeszlo bo ten soe bardziej czai.
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 21-06-2019 21:58:35 
Oczywiście mi Sasha przyszedł do głowy, ale tego nie napisałem bo to inny typ. Zobaczymy co AJ zostało w glowie, jak będzie miał cytując Rocky'ego Tiger Eye, Ruiz leży, i Alabama może. Moja opinia.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 21-06-2019 23:22:13 
Ale beka, nie wierze. Ruiz teraz wielce utalentowany, a co pisaliscie przed walka z Joshua? Pierwsza runda? Druga, a moze trzecia runda? Brak mi na was wszystkich słów. Teraz wielki talent Ruiza odkryli bo wygral z Joshua, to są dopiero hipokryci. A jak zostanie ciezko znokautowany to co bedziecie pisac?
 Autor komentarza: drozdi
Data: 22-06-2019 11:22:53 
up
Wtedy napiszą, że Ruiz to takie potwór, który pokona Wildera i Furego po 2x
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 22-06-2019 16:19:27 
t4b4x0

Ja akurat nie wstydzę się moich komentarzy na temat Ruiza Jr przed walką z AJ. Zresztą nie trzeba być jakimś wielkim ekspertem, by zauważyć atuty Ruiza Jr. Wbrew pozorom było kilku użytkowników tu na forum, którzy uważali Ruiza Jr za niedocenianego i utalentowanego pięściarza. Najbardziej denerwowały mnie jednak osoby typu Przemek Garczarczyk, który powinien znać się na boksie dużo bardziej niż np. ja, a nie dawał najmniejszych szans Ruizowi Jr, twierdził, że to walka bez historii. Ocenił Ruiza po wyglądzie. Stwierdził, że skoro nie ma sylwetki kulturysty to musi być słabym bokserem i na pewno przegra z AJ.

Oto przykładowy mój komentarz pod artykułem "JOSHUA: ZŁAMIĘ RUIZA, A POTEM WILDER I FURY. TE WALKI MUSZĄ SIĘ ODBYĆ"

Autor komentarza: Ghostbuster Data: 02-05-2019 20:13:07
Ja uważam Andy Ruiza Jr za utalentowanego i chyba trochę niedocenianego pięściarza. Jego szanse na zwycięstwo z AJ nie są duże, ale myślę, że zobaczymy dobry boks. Wiele osób może pomyśleć, że AJ z racji tego, że jest dużo większy od Ruiza JR i mocniej bije to będzie miał łatwo z Meksykaninem. Ja nie do końca się z tym zgadzam. Oczywiście warunki fizyczne robią swoje, ale tutaj walka prawdopodobnie rozegra się w półdystansie, gdyż obaj nie boją się wymian i lubią iść do przodu. Należy pamiętać o zasadzie, że mniejszy zawodnik, mający krótsze ręce ma w półdystansie więcej swobody do wyprowadzania swoich kombinacji ciosów. Poza tym Ruiz Jr podobnie jak Powietkin potrafi obniżać pozycję i wyprowadzać bardzo szybkie kombinacje ciosów. Ruiz Jr oczywiście nie ma tak dobrej pracy nóg jak Powietkin, ale wydaje mi się, że potrafi dużo dłużej wytrzymywać w półdystansie będąc aktywnym niż Rosjanin, który musiał co jakiś czas wydłużać dystans, by złapać oddech i skonstruować kolejny szybki atak. Wiadomo AJ ma świetne podbródkowe, sierpowe i ostatnio w walce z Powietkinem pokazał, że ciosy krótkie też ma już opanowane, więc będzie dla Ruiza Jr bardzo niebezpieczny, ale zobaczymy. Myślę, że kibice zobaczą dobry boks. Jedyne co mnie martwi to fakt, że Meksykanin ma jednak mało czasu na przygotowanie się do walki. Jest niespełna miesiąc, a i tak część czasu trzeba poświęcić na konferencje, publiczne treningi, ważenie, kampanię marketingową. To też zabiera cenny czas".

Jeżeli ktoś ma niedosyt to chętnie dorzucę tutaj inne moje komentarze na temat Andego Ruiza Jr przed walką z AJ.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.