REAKCJE ŚWIATA BOKSU I MEDIÓW NA WALKĘ GŁOWACKI vs BRIEDIS

Kontrowersje po walce Głowacki vs Briedis w Rydze - nazywanej przez wielu na gorąco wielkim skandalem - nie ustają. Oto wypowiedzi ludzi ze środowiska i mediów, którzy komentowali walkę w mediach społecznościowych i telewizji. Dodajmy, że jest to tylko kropla w morzu pełnych oburzenia opinii.

Mairis Briedis: dostałem w tył głowy, sędzia nic nie zrobił, więc uderzyłem go trochę ''brudnym'' ciosem. Przepraszam za to, jak zareagowałem, to mój stary styl z boksu tajskiego (...) Słyszałem gong.

Boxingscene.com: sędzia Robert Byrd kompletnie się pogubił. Ta dzika sprawa skończy się protestami na biurku organizatorów.

Przemysław Osiak (Przegląd Sportowy): w dużym skrócie - Kalle Sauerland nie wini Briedisa, że nie przerwał ataku mimo że wybrzmiał gong. Wini sędziego Roberta Byrda. Mimo to nie widzi wielkich podstaw, by cokolwiek zmieniać w przebiegu turnieju. Pytanie o protest: "Można go składać, wolny świat".

Piotr Jagiełło (komentator TVP): koszmar, pieprzony koszmar. Oświadczyny Mairisa Briedisa jako puenta tej błazenady w Rydze.

Marek Szkolnikowski (dyrektor TVP Sport): to teraz rozumiem dlaczego WBC wycofało się z tej farsy. Jako oficjalny nadawca @sport_tvppl złoży protest. Jeśli tak ma wyglądać zawodowy boks, to dziękujemy. Bawcie się sami. Dziadostwo.

Will Esco (amerykański dziennikarz): trudno mi wytłumaczyć to szaleństwo... Spodziewajcie się fali protestów, także tych oficjalnych.

Adam Abramowitz (amerykański dziennikarz): dramat i farsa (...) Robercie i Aldejado (chodzi o sędziów, małżeństwo Byrd - przyp.red.), oto wasze złote zegarki za zasługi. A teraz cieszcie się emeryturą.

Caleb Truax (były mistrz świata): Briedis przyznał się do uderzenia Głowackiego łokciem w szczękę z premedytacją. Powiedział też, że słyszał gong, ale nie przestawał uderzać. Jeżeli to nie wystarczy do uznania walki za nieodbytą, to nie wiem, co miałoby kiedykolwiek wystarczyć.

Paweł Skrzecz: po co sędzia wchodzi do ringu, skoro nie panuje nad tym, co się dzieje.

Grzegorz Proksa: to jest dyskwalifikacja dla mnie z marszu! Bez dyskusji!!!

***

Promotor Krzysztofa Głowackiego, Andrzej Wasilewski był oczywiście zdenerwowany i dziennikarzom TVP trudno było na gorąco rozmawiać z nim dłużej. Zachował jednak względny spokój i potwierdził, że natychmiast zbada wszystkie możliwości składania protestu.

Dziś w nocy na Bokser.org ukażą się wywiady zarejestrowane przez naszych dziennikarzy w Rydze. To bardzo smutny wieczór dla polskiego boksu, ale wciąż wieczór niezwykle ważny. Postaramy się jak najlepiej go udokumentować.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Waluk
Data: 16-06-2019 01:16:19 
Nic z werdyktem nie zrobią. Breidis dostanie jakąś karę finansową i tyle.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 16-06-2019 01:20:26 
Boks to brudny biznes
Dobrze ze,Briedis nie zajebal Krzyskowi z mawashi geri.W sumie mial prawo,bo ringowy wydal komende STOP,a wtedy mozna w ringu robic co sie chce
Wszyscy to wiedza LOL
 Autor komentarza: drozdi
Data: 16-06-2019 01:30:34 
Takich „ ciosów” w tył głowy, które zadał Głowacki pada setki w przeróżnych walkach. Przecież Główka po komendzie opuścił ręce na luzie a nie przytrzymywał briedisa walac mu z premedytacją. Wałem było czuć na odległość już przed walką a i w przerwie po 1 rundzie realizatorzy odtwarzali tylko akcje briedisa.
Cóż, nawet i pacquiao był zwałowany więc wynik idzie w świat i tyle
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 16-06-2019 01:37:38 
Słaby jest ten Briedis on nie potrafi wygrywać ze ścisłą czołówką bez wałów. Nie powinno go tu nawet być bo wcześniej przegrał z Gevorem. Nie ma słów aby opisać tą żenade. A ta pała Dorticos na face offie zbiła z nim pione i sie uśmiechała, szkoda, że sie tak nie uśmiechał jak Tabiti zabierał go do szkoły.
 Autor komentarza: januzs
Data: 16-06-2019 01:41:23 
Być może ten łokieć nie był taki spontaniczny, być może znając obsadę sędziowską planowali podobne zagrywki , zaś uderzenie Głowackiego w tył głowy było tylko pretekstem
 Autor komentarza: Pulsar79
Data: 16-06-2019 01:52:37 
moim zdaniem uderzenie trzeba zaliczyc jako brudny faul ale chyba nie zrobilo ono takiego spustoszenia jak to sie przedstawia Kszysiek odczul to choc jego reakcja na to uderzenie zdecydowanie spuzniona troche przesadzona , byl chyba gotowy do dalszej walki w mojej ocenie , acz kolwiek sedzia zachowal sie skandalicznie bo powinien dac wiecej czasu i inaczej sie zachowac to co sie dzialo po gongu to skandal sedzia poszedl na reke Lotyszowi dostal kase jak jego zona w walce GGG z Calneo to zwykla mafia
 Autor komentarza: StaryWyjadacz
Data: 16-06-2019 01:57:17 
A teraz powiedzcie mi Misie Kolorowe? Jak często oglądacie ciosy w tył głowy? A łokciem, rzecz jasna w boksie? No właśnie?

Jak często widzicie, że sędzia odejmuje za takie ciosy punkt, choćby w walce poprzedzającej?
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-06-2019 02:38:46 
"Być może ten łokieć nie był taki spontaniczny, być może znając obsadę sędziowską planowali podobne zagrywki , zaś uderzenie Głowackiego w tył głowy było tylko pretekstem"

Oczywiście!! Wspaniała logika. Bicie w tył głowy przez Głowackiego to "wypadek przy pracy" mimo że w ciągu 2 rund spróbował tego 2 razy natomiast reakcja Briedisa na taki cios to zaplanowana akcja z mafią, wplątaniem sędziego i Bóg wie kogo jeszcze- wszystko przygotowane już miesiąc wcześniej.

Dajcie spokój... Litości. Na kolejny faul Głowackiego po komendzie Briedis zareagował jak cham ale cham którego ktoś przed chwilką po chamsku potraktował. Odpłacił mu pięknym za nadobne.
Reakcja Krzyśka przesadzona i przyaktorzona. Chciał coś ugrać a sam chyba nie wiedział za bardzo co. Podjął dalej normalnie walkę ale dostał wpiernicz w ostrzejszej walce do której doprowadził Briedis i tyle.
Kontrowersje są, nieładne faule są, błędy organizacyjne są (dzwonek na 10 sekund przed końcem walki brzmiał jak ten kończący i jeszcze zamieszanie z zakończeniem rundy bo nikt nie wiedział co i jak) ale koniec końców Briedis załatwił dziś Głowackiego jak dzieciaka. Jak policjant młodocianego przestępce. Fikasz? Ok ale taryfy ulgowej nie ma.

Jak zaś ludzie tak rozpaczają to niech pomyślą że Briedis równie dobrze mógł po tym strzale w tył głowy uklęknąć i udać że nie jest w stanie kontynuować walki. Miło by było jakby Głowacki tak przgrał?
Nie bardzo. Tak samo nie byłoby fajnie gdyby w sytuacji faul za faul dostał Briedis DQ.
 Autor komentarza: PawelToronto
Data: 16-06-2019 02:47:27 
Super komentarz, obiektywny i sprawiedliwy. Ja to tez tak widze, co prawda sedzia byl niemrawy i nie panowal wystarczajaco nad przebiegiem walki. Protesty na nic sie zdadza!
 Autor komentarza: nonitek
Data: 16-06-2019 02:55:26 
BlackDog siejesz taki ferment, że aż przykro, bo niestety są ludzie, którzy pójdą Twoim tokiem rozumowania.

A i ja tylko przypomnę jedną rzecz, po walce Wildera z Ortizem pisałeś, że szacun dla Wildera, że potrafi dokończyć robotę (wiem, że byłeś za Ortizem ogólnie, spokojnie), to teraz sobie przypomnij wiatraki Wildera z Ortizem. Szacun jak najbardziej ;) A tutaj rozpaczasz nad ciosem w tył głowy Głowackiego i wywyższając to do rangi faulu Briedisa, co w ogóle nawet nie ma prawa być porównywane. A i ostatnia rzecz, oczywiście, że Krzysiek starał się nie dać po sobie poznać, ze ten cios go ruszył, bo Briedis od razu by się na niego rzucił. Jesteś naprawdę ambitny jak na trolla, albo głupi. Chyba to drugie.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-06-2019 03:05:18 
"A tutaj rozpaczasz nad ciosem w tył głowy Głowackiego i wywyższając to do rangi faulu Briedisa, co w ogóle nawet nie ma prawa być porównywane"

Po pierwsze nie rozpaczam a po prostu nie staram się udawać że go nie było lub ewentualnie tłumacząc to przypadkiem, ferworem walki albo czymś nie zamierzonym jak większość. Zresztą próbował tego już wcześniej bo nie był to pierwszy taki cios Krzyśka...
Po drugie to kto dał Ci prawo ustalania skali wartości faulów? Obaj uderzyli nieprzepisowo po komendzie z tym że Głowacki zrobił to jako pierwszy.

Co do tego że Głowacki nie dał po sobie poznać że cios go ruszył itd. Ja oceniam to co widzę. A nie widziałem tam żadnych symptomów które wskazywałyby na odczucie przez niego tego uderzenia. Dużo natomiast wskazywało że było wszystko ok.
Możesz sobie tworzyć różne teorie włącznie z udawaniem przed Briedisem był się nie poznał ale jak Krzysiek mocno by odczuł tego strzała to na nic by mu się nie zdał ten mierny talent aktorski bo po prostu by to zamroczenie było po nim widać- dokładnie tak jak później było widać po prawym sierpie który go naruszył. Padłby ciężko, miał mętny wzrok i chwiał się na nogach.

"niestety są ludzie, którzy pójdą Twoim tokiem rozumowania"

I Bardzo dobrze. Przy propagandzie nienawiści chwila zastanowienia dobrze im zrobi. Udawanie że faulów nie było a Briedis ustawił walkę jednym brzydkim zachowaniem jest wygodne ale nie jest fair.
To nie cios łokciem znokautował Głowackiego i Polak nie walczył uczciwie bo również faulował.
Niech ludzie czytają i się temu przyjrzą. Emocje emocjami, kibicowanie swoim kibicowaniem a trzeba widzieć też tło- dlaczego łokieć poszedł w ruch, zachowanie Głowackie
 Autor komentarza: Zarco5
Data: 16-06-2019 03:11:37 
@blackdog

Zakladam ze ogladasz boks, moze rzadko, sadzac po tym co tu opowiadasz, ale jednak. Robisz z faulu Glowackiego cos niewyobrazalnego, nawet cos gorszego od tego co zrobil policjant. A dlaczego? Bo zrobil to pierwszy.(:D) To teraz ci cos powiem w tajemnicy. Takie uderzenia w tyl glowy sa na porzadku dziennym w boksie, w prawie kazdej walce bokserskiej ktos dostaje w tyl glowy, czy to spejclanie czy nie
 Autor komentarza: januzs
Data: 16-06-2019 03:12:22 
Tu nie ma znaczenia jak mocno odczuł Krzysiek ten cios, chociaż łokieć był precyzyjny i zdecydowany mógł naruszyć, chyba jednak już mocno wyeksploatowaną szczękę Polaka, tu chodzi o sam faul który bezwzględnie kwalifikował się na dyskwalifikacje. BlackDog kierujesz się w ocenach antypatiami i sympatiami , po prostu chuligan Krzysio nie wpisuje się w twoje wyobrażenia o mistrzu bohaterze w stylu Clarka Kenta i dlatego zakładasz że Polak symulował(moim zdaniem jego reakcja była przesadzona jednak cios odczuł na pewno i miało to olbrzymie konsekwencje) Często twoimi argumentami w ocenach walk jest mainstreamowy odbiór potyczek, no cóż dziś ty jesteś w tych kilku procentach wywrotowców czy tam trolli jak wolisz. Natomiast brudny boks na własnym terenie gdzie ściany sprzyjają mógł być taktyką, idę o zakład że na wyjezdzie Łotysz by tak nie zaszarżował.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 16-06-2019 03:20:42 
Tak sobie to tłumaczcie. Ja już wszystko na ten temat powiedziałem.
Udawanie że cios w tył głowy po komendzie jest ok bo to w boksie jest i się zdarza częściej niż łokieć to naprawdę iście śmieszna argumentacja.
Ciekawe co byście wypisywali gdyby po tym ciosie Mairis przyklęknął i udał że nie jest zdolny do dalszej walki...
 Autor komentarza: Zarco5
Data: 16-06-2019 03:31:20 
Smieszna argumentacja? To moze podam ci taki przyklad. Pilka nozna. Facet ciagnie drugiego za koszulke, faul, sytuacja dosc czesta w futbolu. Druga sytuacja, facet wjezdza drugiemu z korka na ryj z karata, faul, troche niecodzienna sytuacja. Dla ciebie to taki sam faul?
 Autor komentarza: nonitek
Data: 16-06-2019 03:45:09 
@Zarco5

Jeśli ten co ciągnął za koszulkę zrobił to pierwszy, to jak najbardziej miał mu prawo wjechać korkiem na ryj według blackdoga ;)
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 16-06-2019 03:51:23 
a zasadniczo to była packa w kark i to na życzenie tego mośkabo jak cios leciał to sie odwrócił i pochylil

Autor komentarza: januzs
Data: 16-06-2019 01:41:23
Być może ten łokieć nie był taki spontaniczny, być może znając obsadę sędziowską planowali podobne zagrywki , zaś uderzenie Głowackiego w tył głowy było tylko pretekstem

moze nie az tak ale byrd pukał w plecy leżącego główkę i kazał mu wstawać, bo sie pojawil problem ze psa trzeba bedzie zdyskwalifikowac i bedzie problem

BlackDog
ostatnio jakbys zmadzral i jakas przemiana ale wyszlo szydlo z worka...
zobacz jaki to byl cios z lokcia goscia trenujacego muay thai ktorgo sie nei spodziewal. Glowka to nei pizda co sie poklada i placze.
 Autor komentarza: piotr
Data: 16-06-2019 05:05:52 
@nonitek

"Jeśli ten co ciągnął za koszulkę zrobił to pierwszy, to jak najbardziej miał mu prawo wjechać korkiem na ryj według blackdoga ;)"

Odwrotnie. Cios w tył głowy jest bardzo poważnym faulem. Porównanie ciosu w tył głowy do ciągnięcia za koszulkę...
Żartujesz sobie.

Bądźmy obiektywni. Cios w tył głowy to nie jest byle co. Do ciągnięcia za koszulkę można porównać klinczowanie.
 Autor komentarza: SpaceMan
Data: 16-06-2019 07:56:09 
Faul Głowackiego jak najbardziej był, pewnie gdyby nie ten cios w potylicę, to Breidis by nie huknął tym łokciem ... Ale...
Jest to ewidentnie dużo gorsze przewinienie, stawianie ich w jednym szeregu jest po prostu głupotą i zakłamywaniem rzeczywistości.
Rozumiem ( tu do kolegi Black dog ), że po każdym ciosie w tył głowy można tak reagować ? Walić z łokcia, może kopnąć w jaja, ugryźć, założyć duszenie w parterze ? Bo ktoś sfaulował pierwszy ? Lubię czytać Twoje wpisy, ale tutaj ewidentnie idziesz w zaparte i winisz Głowackiego bo "proszę pani to on zaczął, ja tylko oddałem"
 Autor komentarza: osieml
Data: 16-06-2019 07:57:27 
Jestem totalnie wkurzony/rozczarowany/zawiedziony.

- uderzenie łokciem, po którym Krzysiek już nie był taki sam
- jak leciał na deski też uderzył go w tył głowy
- liczeenie 10 czy więcej sekund po gongu
- zachwoanie sędziego idioty jak Krzysiek lezał po łokciu - zobazcie, krzyczy coś i klepie go po plecach zamaist dać czas na odpoczynek
- zachowanie Breidisa po walce i jego wypowiedz do podsumowanie tej całej szopki.

Nie rozumiem tego tym bardziej, że Breidis był faworytem i jest dobrym bokserem, który mógłby wygrać z Główka, ale chyba po pierwszej rundzie stwierdził, że będzie ciężko
 Autor komentarza: FANBOX
Data: 16-06-2019 08:12:38 
Czyli Panie i Panowie jak źle się dzieje w ringu możemy się odwrócić dupą do rywala i jesteśmy chronieni nie ma prawa wtedy zadawać ciosu , nie chcę takich walk oglądać...
 Autor komentarza: php
Data: 16-06-2019 08:30:51 
To co się stało to największy skandal jaki widziałem w boksie w całym moim życiu, oczywiście kilku trolli jak znany forumowy troll @BlackDog z racji tego, że są biedakami i nieudacznikami ze Skarżyska Kamiennej, będą wypisywać swoje spazmy, że w sumie nic się nie wydarzyło, ale całe forum się już z nich śmieje.

Obserwuję boks od dawna i jeszcze nigdy w żadnej walce nie widziałem ciosu zadanego z premedytacją, nie w ferworze walki, z łokcia wprost na szczękę rywala. Nawet gdy dochodzi do nieczystych low blows czy podobnych uderzeń - jest to wszystko w ferworze walki i może być w jakiś sposób wytłumaczone. Tutaj na spokojnie, na chłodno, po komendzie stop Briedis uderza Głowackiego łokciem z zamachu wprost na szczękę.

Coś takiego to absolutna dyskwalifikacja i to że się tego nie robi, nie zmienia wag tego co się stało. Pieniądz boksem rządzi, natomiast mieliśmy do czynienia z jednym z największych skandali w całej historii boksu.
 Autor komentarza: php
Data: 16-06-2019 08:35:19 
Cios w tył głowy, to cios który zdarza się praktycznie w KAŻDEJ walce, to ciosy które są zwykle zadawane w ferworze walki lub celowo, ale są stosunkowo drobnymi faulami, chyba, że się je ciągle powtarza - wtedy dochodzi do odejmowania punktów. Porównanie intencjonalnego ciosu z łokcia w twarz nieświadomego rywala do ciosu w tył głowy jaki zdarza się w każdej walce, to tak jakby porównywać rzadko spotykany brylant do kamienia i mówić, że w sumie to samo.

Można wybaczyć tę głupotę trollowi @BlackDog, bo to etatowa szczekaczka tego forum, natomiast broń Boże aby poważni użytkownicy dali się ponieść tej głupocie kilku trolli. Nie, to nie jest to samo i nie, to nie jest porównywalne.

To są zupełnie różne rzeczy - uderzenie w tył głowy które jest zdarzalnym w każdej walce faulem a bicie rywala łokciem po twarzy to są kompletnie nieporównywalne faule, za drugi należy się natychmiastowa dyskwalifikacja.
 Autor komentarza: osieml
Data: 16-06-2019 08:48:08 
@php zgadzam się w 100%

Szkoda, że Głowacki nie jest cwaniakiem, bo gdyby po tym łokciu nie wstał to walkę mógłby wygrać przez dyskwalifikację, co wtedy zrobiliby sędziowie i Sauerland?!
 Autor komentarza: php
Data: 16-06-2019 08:56:40 
Kopanie rywala po jajach, bicie z główki czy bicie z łokcia kończy się odjęciem punktu tylko wtedy, gdy dzieje się to w ferworze walki i gdy takie ciosy widać ewentualnie w powtórce.
Jeśli jednak dochodzi do takich ciosów po komendzie stop, na spokojnie, w pełni intencjonalnie, nie w ferworze walki, to jest to bandytyzm rodem z chuliganerki stadionowej i każdy normalny sędzia po czymś takim zakończyłby walkę dyskwalifikacją, tak jak zdyskwalifikowano Tysona po ugryzieniu Holyfielda. Absolutnie nie da się tego porównać, to, że komuś w życiu nie idzie i klepie biedę w Skarżysko Kamiennej, to nie znaczy, że powinien swoje żale do Polaków tu wylewać i wmawiać ludziom, że uderzenie w tył głowy jakie zdarza się w każdej walce to to samo co bicie kogoś z łokcia po komendzie stop.

Jak Ci w życiu nie idzie i klepiesz biedę to weź się za siebie leniwa dupo @SpamDog a nie nadawaj na Polaków robią kurwę z logiki.
 Autor komentarza: Saturianin
Data: 16-06-2019 09:02:45 
zygac się chce dobrze powiedziała Piatkowska że takie sedziowanie to pikus w porównaniu do boksu amatorskiego już wiem dlaczego mój syn przestał startować na zawodach po mistrzostwach Polski takie waly i ustawiane walki sa na porządku dziennym żeby coś osiągnąć trzeba zabijać w ringu ale nie oto chodzi szkoda Glowackiego , chamstwo przeciez sam się przyznał że uderzył łokciem sędzia ślepy, masakra.
 Autor komentarza: Saturianin
Data: 16-06-2019 09:10:09 
Nie moge niektórych komentarzy czytać Pulsar 79 napisz proszę ile minut spędziłeś na ringu lub w bujce ba ulicy i dostałeś cios od faceta który uprawia boks systematycznie 2 lata wtedy będziesz mógł pie...dolic głupoty znawco boksu.
 Autor komentarza: osieml
Data: 16-06-2019 09:14:59 
@php znowu się zgadzam

Każdy ustawiał Briedisa z Dorticosem w finale, więc nie chcieli, żeby Mairis stracił dużo zdrowia, a nie trzeba ukryać, że miał szansę z Główką, ale byłaby to wojna. Po co miałby 12 rund się męczyć jak mógł to załatwić szybciej? Sauerland już o to zadbał.
Wiadomo, że wyniku nie cofną, ale mam nazieję, że odbije się to szerokim echem w świecie boksu i nie odbije sie to na zdrowiu psychicznym i fizycznym Krzyśka.
 Autor komentarza: DaFawn
Data: 16-06-2019 10:24:49 
Nie szukałbym tutaj teorii spiskowych, Briedis to równie brudny pięściarz jak Huck, typowy bijok, który chce zrobić krzywdę drugiemu i wygrać za wszelką cenę, wszelkimi środkami, czy to bijąc głową czy - jak widzieliśmy - łokciem. To nie jest sportowiec, po tej walce moge to powiedzieć z pełnym przekonaniem.

Jedyny błąd jaki popełnił Głowacki to nie przestrzeganie zasady "defend yourself at all times", co zawsze przed walką powtarza im sędzia.

Uderzenie w tył głowy to podstawa do ostrzeżenia - jak najbardziej. Jednak ten faul był w ferworze walki, gdzie Łotysz się BRONIŁ, natomiast łokieć w szczęke był odpalony PO KOMENDZIE STOP, gdzie Głowacki zastosował się do komendy sędziego i niestety się nie bronił. To był cios knockdown'ujący, ewidentna dyskwalifikacja dla Briedisa.

Pewnie kwestia czasu ja księ dowiemy, że Główka miał złamaną szczękę, po tym sucker punchu, bo go złożyło, a to nie jest typ który sie kładzie po byle czym.

Co najsmutniejsze, Mairis uderzył specjalnie "bo sędzia nie zareagował" na uderzenie w tył głowy - kłamstwo, bo sędzia przerwał i niewykluczone, że dałby ostrzeżenie Polakowi, tylko że Briedis zdążył wymierzyć sprawiedliwość wcześniej. Mógł jeszcze wyciągnąć odznake i wyczytać Główce jakie ma prawa. Albo zacząć strzelać. Paranoja.

Walka zakończyła się po pierwszym knockdownie po brutalnym, dyskwalifikującym faulu. Pięściarze powinni być zawieszani (i w sumie są!)za sucker punch'e, a tutaj to był jeszcze łokieć... Głowacki był od tamtej pory podłączony i tylko walczył o przetrwanie. Pan policjant doskonale wiedział, że łokieć go podłączył to chciał dokończyć, bo nagle stał zmienił się nie do poznania, z ostrożnego, w walecznego lwa.
 Autor komentarza: Zarco5
Data: 16-06-2019 11:19:51 
@DaFawn

Najlepszy komentarz dotyczacy tej walki, brawo nic dodac nic ujac
 Autor komentarza: BalsamPomorski
Data: 16-06-2019 11:24:05 
Typowa ustawka w niemieckim stylu. Kto pisze, że sędzia nie panował nad tym co się dzieje w ringu - żal mi was. Sędzia doskonale panował nad tym co się dzieje w ringu i właśnie tak miało być tzn. Główka miał przegrać wszelkimi sposobami. Walka już wcześniej wyreżyserowana w Berlinie, pozdro dla kumatych.
PS. Jestem na 200% przekonany, że żadnej dyskwalifikacji Breidisa ani rewanżu nie będzie.
 Autor komentarza: BalsamPomorski
Data: 16-06-2019 11:30:06 
Czytając wczoraj komentarze było wyraźnie widać, że niemiecka machina propagandowa w ruch puściła nawet własnych hejterów na fora aby przykryć niemieckie brudy, wystarczy tylko poczytać komentarze.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 16-06-2019 12:52:33 
Rzadko tu bywam ze wzgl na taki a nie inny poziom dyskusji ale przyznam, że komentarz BlackDoga zrobił na mnie wrażenie. Jeden z nielicznych obiektywnych i rozsądnych. Nałatwiej powiedzieć że to spisek masonerii, żydostwa i Putina.. no sorry, boks to brudny sport i trzeba umieć wniego grać. Łokieć był mocny ale duuuuużo słabszy niż czyste ciosy Łotysza a to one znokautowały Polaka. Przedłużona runda była bardzo na ręke Breidisowi no ale co miał zrobić skoro Głowka też bił. Pare rzeczy skumulowało się przeciw Polakowi, sędzia to chodząca parodia i on pierwszy powinien być zdyskwalifikowany no ale nie róbmy z tego złodziejstwa bo tu nikt nikogo nie okradł.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 17-06-2019 09:14:13 
"Paweł Skrzecz: po co sędzia wchodzi do ringu, skoro nie panuje nad tym, co się dzieje."

No właśnie chyba problem w tym, że panował i zrobił wszystko tak jak "miało być zrobione" $$$
Kiedy usłyszałem, że to mąż Adelajdy Bird, która była sędzią punktowym (zresztą widać na nagraniu kilka razy przy ringu) to mnie rozwaliło. Przecież ta kobita to symbol przekupionego sędziego!

A więc gdyby mężuś nie dał rady przekręcić Krzyśka podczas walki, gdyby nie było pretekstu podczas walki, żona załatwiłaby to na kartach punktowych.
Szok.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 17-06-2019 09:16:48 
@kuba2

Kuba, ale ty idziesz znów skrajnie w drugą stronę. Jak to u nas, opluto ale to tylko deszczyk padał. Chłopie, gdzieś są granice naiwniactwa. Rozumiem, że przekręt trudno udowodnić, ok, ale do cholery nie można być ślepym i udawać, że to był tylko zbieg okoliczności.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.