HRGOVIĆ O WALKACH Z JOSHUĄ, WILDEREM, CHISORĄ I FURYM

Jeden z najlepszych prospektów wagi ciężkiej, Filip Hrgović (7-0, 5 KO) zmierzy się dziś w nocy w Oxon Hill z Gregorym Corbinem (15-1, 9 KO). Chorwat mierzy jednak znacznie wyżej i twierdzi, że już teraz wygrałby z mistrzami świata - Deontayem Wilderem i Anthonym Joshuą. Opowiada również o swoim szacunku dla Tysona Fury'ego i ewentualnej walce z Dereckiem Chisorą.

KLICZKO: HRGOVIĆ BĘDZIE MISTRZEM ŚWIATA >>>

- Gregory Corbin to silny gość, był też dobrym amatorskim bokserem. Ale myślę, że jestem na innym poziomie. Wszystko przemawia za mną, ale nie mogę dać mu szansy na rozwinięcie skrzydeł. Myślę, że pokonam go przed czasem w dalszej fazie walki (...) Nie wchodziłem w szczegóły współpracy moich promotorów z platformą DAZN i grupą Matchroom, po prostu wiem, że Eddie Hearn jest jednym z najlepszych w tym biznesie. Cieszę się, że waga ciężka rośnie teraz w USA, w ciągu roku lub dwóch wejdę do elity królewskiej kategorii - mówi Hrgović.

- Wielu gości mówi po walce ze mną, że jestem najlepszym zawodnikiem, z jakim walczyli. Z zewnątrz mogę czasami wyglądać na niechlujnego boksera, kiedy jednak rywale wchodzą ze mną do ringu, nie wiedzą, co się dzieje. Bardzo dobrze czuję walkę, boksuję od trzynastego roku życia i jestem kompletnym zawodnikiem - dodaje Chorwat.

- Mówi się o mojej walce z Dereckiem Chisorą, jestem na nią otwarty. Powiedziałem promotorom, że nie muszą mnie pytać o zgodę, mogę walczyć z każdym. Chisora to duże nazwisko, byłby dla mnie dobrym testem. Dostałem również zapytanie w sprawie walki z Joshuą, zgodziłem się na nią, ale wiedziałem, że nie jest ona w tym momencie realna. Wierzę jednak, że pokonałbym dziś zarówno Joshuę, jak i Wildera. Jestem od nich lepszy. Sparowałem z Wilderem i znam swoją wartość. Breazeale był w walce z Wilderem fatalny, Wilder jest świetnym zawodnikiem dla wagi ciężkiej, lecz ma sporo wad. Mam dużo większe doświadczenie amatorskie, lepszą technikę i taktykę, choć przyznaję, że Deontay ma bardzo silne uderzenie - rozwija swoje przemyślenia "El Animal".

- Tyson Fury jest wspaniałym bokserem. Myślę, że z nim miałbym największe kłopoty. Jest ''śliski'', szybki i duży. Moim zdaniem wygrał z Wilderem, decyzja sędziów była nieporozumieniem. Fury dokonał wielkiej rzeczy, wracając z depresji i dochodząc do formy. Ma bardzo silną psychikę. Uważam, że pokonałby też Anthony'ego Joshuę. Fury to znakomity technik - podsumowuje brązowy medalista olimpijski, którego obóz przygotowawczy do dzisiejszej walki miał miejsce w Miami, pod okiem kubańskiego trenera Pedro Diaza. Chorwata łączy z nim według doniesień obu stron przede wszystkim talent do bardzo ciężkiej pracy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 25-05-2019 14:59:51 
bardzo niski kurs na chorwata
chcialemn obstawic
 Autor komentarza: teanshin
Data: 25-05-2019 16:21:11 
Hrgovic jak na 7 walk ma niezłe resume. Zumbano, Little, Monsour, Kingpin Johnson. Jak nabierze doświadczenia, zrobi ok. 15 walk i z walki na walkę będzie nie znacznie podnosił poprzeczkę wtedy zacznie się zamieszanie wokół niego.
 Autor komentarza: ceglany
Data: 25-05-2019 17:56:42 
troszkę chłopaka poniosło. AJ i Wilder robią mu KO a Fury do zera ogrywa go na punkty. Zresztą Whyte i Ortiz też go składaj i pewnie kilku innych.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 25-05-2019 18:52:32 
@ceglany
skąd wiesz? Chorwat nawet jeżeli się myli to ma podstawy ku temu żeby w siebie wierzyć. na swoja teze ma argumenty w postaci: kariera amatorska, kilka walk zawodowych, wspomniane sparingi. Ty masz tylko tzw. "bo tak". Tak naprawde nie wiadomo na co stac dobrze zapowiadajacych sie prospekow, jak zaczna podejmowac wyzwania, a raczej jak uda im sie zalatwic lepsze walki (ktorych zapewne oni jako zawodnicy chca) mozna bedzie powiedziec cos wiecej.
 Autor komentarza: CrazyHorse
Data: 25-05-2019 19:09:17 
Przecież chciał walczyć z AJ, ale AJ wolał Breazeale.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 25-05-2019 20:22:24 
Autor komentarza: CrazyHorseData: 25-05-2019 19:09:17

Przecież chciał walczyć z AJ, ale AJ wolał Breazeale.


Kiedy? W 2016? Jak on dopiero rok później zaczął karierę zawodową?
 Autor komentarza: CrazyHorse
Data: 25-05-2019 20:32:11 
@UP, pomieszało mi się, nie z Breazeala tylko Ruiza, chodzi o tą walkę teraz jak wypadł Miller, Ruiz jest znany i dobry, ale wiadomo jak to się skończy a Hrgoviciowi nic nie brakuje, oprócz rekordu.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 25-05-2019 20:37:21 
No dziwne nie jest, że gość z siedmioma walkami na zawodowstwie, który krzyczy sobie "chcę teraz walkę o pas", nie dostaje jej ot tak sobie. Jeszcze gdyby stały za nim wielkie pieniądze, to prędzej. Dyczko też chciał. Wszyscy chcieli.
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 25-05-2019 20:37:41 
Biały w hw to super, aczkolwiek AJ go by mocno zbił. A ajtuj po ko, wjeżdża na mate i go ruucha w odbytnice hehe, zamiast pierdziocha albo psa. Artek masz mój mejl cioto jakbyś chciał dawaj, peedale hehe
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.