POLSKIE NADZIEJE NA MEDALE

Galati, mistrzostwa Europy. Osiem Polek wystąpi w turnieju. Kadetki o medale walczyć będą - podobnie jak kadeci - od 22 maja do 2 czerwca.

Do ME nasze kadetki przygotowują się w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Zakopanem. Pod Tatrami uczestniczy 12 zawodniczek, z czego w Galati 8 bronić będzie narodowych barw. - Podopieczne są zdrowe, żadnej nie przydarzyła się nieprzewidziana kontuzja – stwierdza Tomasza Winiarski, trener polskich pięściarek. Skład do Galati ustalony został kilka dni temu, gdyż w niektórych wagach nastąpiły zmiany. Najdłużej czekano na decyzję w najcięższej kategorii, gdzie rywalizowały: mistrzyni Europy Zofia Stachowiak z Barbarą Marcinkowską. - Te kadetki walczyły w finale wagi 70 kg w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży. Tam górą była Stachowiak. Po długich, przedłużających się rozmowach na szczęście doszliśmy do porozumienia i postawiliśmy także na Marcinkowską, która w Galati wystąpi wagę wyżej – mówi Winiarski.

Oto skład PZB:

waga 48 kg, Alexas Kubicka (Carbo Gliwice),

waga 50 kg, Julia Szeremeta (MKS II LO Chełm Lubelski),

waga 52 kg, Zuzanna Burczyk (Boxing Team Chojnice),

waga 54 kg, Nikola Prymaczenko (Legionowska Akademia Boksu),

waga 57 kg, Klaudia Topolewska (Pomorzanin Toruń),

waga 60 kg, Wiktoria Florkiewicz (Szamotuły Boxing Team),

waga 70 kg, Zofia Stachowiak (KSW Gostyń),

waga 75 kg, Barbara Marcinkowska (Pomorzanin Toruń)

Czy powrócimy z medalami? - zastanawia się trener kadry kadetek. - Teoretyczne takie zamierzenia są, ale wszystko zweryfikuje ring. W ubiegłym roku nasze kadetki wywalczyły pięć medali, w tym dwa złote. Jednak tamten zespół był bardziej boksersko doświadczony, a przypominam, że zeszłoroczne mistrzostwa w Anapie odbywały się pół roku później, aniżeli tegoroczne (w październiku – przyp. aut.). Stąd też nasze kadetki miały więcej obycia międzynarodowego, co w tej kategorii wiekowej jest sprawą nadrzędną.

Trudniej jest bronić złota

Zapewne liderką w zespole jest Zofia Stachowiak. Pięściarka z Gostynia w Anapie stanęła na najwyższym stopniu podium. Oprócz niej szkoleniowiec kadry PZB kadetek liczy także na Alexas KubickąJulię Szeremetę czy Nikolę Prymaszenko. Te zawodniczki w ub. roku rywalizowały w europejskim czempionacie. - Bronić złotego medalu jest znaczniej gorzej, aniżeli po raz pierwszy ubiegać się o prymat – zaznacza Winiarski. - W Galati przeciwniczki Zofii Stachowiak będą znały jej możliwości i każda z nich zapewne czekać będzie na jej błąd, lub jej ringowe potknięcie. Jeśli zdobędziemy dwa lub trzy medale to będę zadowolony. I dodaje: Uważam, że tegoroczny start w mistrzostwach Europy dla polskich kadetek jest loterią.

Do faworytek turnieju zaliczane są Rosjanki, Angielki, Ukrainki i Irlandki. 

Nie stracić kontaktu z czołówką

Równocześnie z rywalizacją kadetów (15/16 lat) na rumuńskim ringu o medale ubiegać się będą ich rówieśniczki. Trener kadry narodowej kadetek Tomasz Winiarski ma nadzieję, że Polki powrócą z tarczą. - Europa co roku jest coraz mocniejsza – mówi. - Jednak nasze podopieczne należą także do czołówki, a dowodem tego był zeszły rok, kiedy było pięć wywalczonych miejsc na podium. To o czymś świadczy.

W ub. roku w Anapie za Rosją, Anglią i Irlandią, biało-czerwone w klasyfikacji zespołowej zajęły wysokie 4 miejsce. Bilans walk w zeszłorocznych ME kadetek to 7 zwycięstw i 7 porażek. Na najwyższym stopniu podium stanęły: Zofia Stachowiak (KSW Gostyń) oraz Daria Parada(Skorpion Szczecin). Ta pierwsza w finale wagi 70 kg pokonała na punkty 3:2 Lisę O'Roure (Irlandia), natomiast pięściarka szczecińskiego Skorpiona w decydujących starciach pewnie wygrała (5:0) z Rosjanką Margaritą Zuewą i ma już w dorobku dwa medale ME kadetek (złoty i w 2017 roku-brązowy). Srebrne „krążki” zdobyły w dwóch najcięższych wagach – Martyna Jancelewicz (waga 80 kg, SSW Taurus Goleniów) oraz Oliwia Toborek (waga +80 kg, Żoliborska Szkoła Boksu). Brązowy medal przypadł wychowance Wdy Świecie Karolinie Ampulskiej (waga 52 kg). - Karolina w potyczce o półfinał boksowała jak w transie. Nie dała cienia szansy rywalce, natomiast w półfinale mając zapewniony brązowy medal powietrze z niej uszło, psychicznie nie wytrzymała ciśnienia i z ringu zeszła pokonana. Przegrała z późniejszą mistrzynią Europy Angielką Coutney Scott – wspomina Tomasz Winiarski. Zdaniem szkoleniowca PZB tych medali mogło być znacznie więcej, gdyż frycowe zapłaciły: Julia Szeremeta, Alexas Kubicka i Nikola Prymaczenko. - W ringu spaliły się mentalnie, a gdyby uwierzyły we własne siły i umiejętności to z pewnością osiągnęłyby sukces i powróciłyby z przynajmniej brązowym medalem – pokreślił pierwszy trener PZB kadetek, któremu w przygotowaniach tak jak w ubiegłym roku pomaga Krzysztof Górecki.

Mistrzostwa Europy Kadetek

Zapowiedź mistrzostw Europy kadetek i kadetów znajduje się również na blogu autora tekstu. Na zdjęciach, drużyny polskich kadetek na ME. W Cetniewie, przygotowywał się team, który powrócił z pięcioma medalami (2,2,1). W Zakopanem zespół, który wystąpi w Galati. Drugi od prawej nasz rozmówca, trener kadry PZB kadetek Tomasz Winiarski.

Mistrzostwa Europy Kadetek

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.