TOMASZ BABILOŃSKI: 31 MAJA POŁĄCZENIE BOKSU Z MMA!

- Połączenie boksu zawodowego z mieszanymi sztukami walki będzie polskim świętem sportu. Pokażemy, że dwie dyscypliny mogą świetnie współgrać na jednym evencie - mówi Tomasz Babiloński, organizator gali, która odbędzie się 31 maja na torze kolarskim w Pruszkowie.

- Olanrewaju Durodola to wciąż mistrz nokautu i być może najtrudniejszy rywal Michała Cieślaka. Niespodzianką dla kibiców będę pojedynki o pasy w mieszanych sztukach walki. Pierwotnie planowaliśmy galę MMA 11 maja, a boksu 31 maja, ale ostatecznie zdecydowaliśmy, że zrobimy wspaniałe widowisko dla kibiców sportów walki w naszym kraju – dodał.

W głównej walce niepokonany na zawodowych ringach Michał Cieślak (18-0) spotka się w wadze junior ciężkiej z olimpijczykiem z Pekinu Nigeryjczykiem Olanrewaju Durodolą (29-6). Przed nimi o tytuł federacji Babilon MMA rywalizować będzie Daniel Skibiński (13-5) w kategorii półśredniej.

- Wierzę, że Cieślak to przyszły mistrz świata, ale przed nim jeszcze kilka egzaminów zanim przystąpi do najważniejszego wyzwania. Durodola jest niebezpiecznym zawodnikiem, niemal wszystkie swoje zwycięstwa odnotował przed czasem. Miał aż 20 nokautów w 1. lub 2. rundzie. Dzięki stylowi boksowania nadano mu przydomek „Boska Siła”. Może okazać się groźniejszy od byłego tymczasowego mistrza świata WBA Youriego Kalengi, z którym Michał wygrał kilka tygodni temu w Legionowie – uważa Tomasz Babiloński.

Durodola zasłynął w 2015 roku na gali w Kazaniu, gdzie w drugiej rundzie znokautował mającego taki sam jak dziś Cieślak bilans 18-0 i wielkie aspiracje Dmitrija Kudriaszowa. W ten sam wieczór, tylko trochę później Mariusz Wach przegrał z innym Rosjaninem Aleksandrem Powietkinem.

- W 2017 roku Kudriaszowowi udał się rewanż z Durodolą, a potem dostał szansę boksowania o mistrzostwo świata, której nie wykorzystał. Straconego czasu nie zdołał nadrobić. Liczę, że Cieślak nie pozwoli Nigeryjczykowi na sprawienie niespodzianki. W ubiegłym roku Krzysztof Włodarczyk walcząc bardzo konsekwentnie jednogłośnie wypunktował Durodolę – dodał organizator gali w Pruszkowie.

Połączenie bardzo dobrego boksu z emocjonującymi walkami w MMA – tak ma wyglądać najbliższa, niecodzienna gala 38-letniego Babilońskiego. Tym razem zdecydował się na połączenie dyscyplin w arenie kolarskiej, gdzie nigdy wcześniej nie było takiego wydarzenia sportowego. Jest zwolennikiem gal poza tradycyjnymi halami sportowymi, wymyślił np. w kopalni soli w Wieliczce i amfiteatrze w Międzyzdrojach.

- Pierwotnie planowałem galę w Pruszkowie 11 maja z walkami MMA, ale zdecydowałem się uatrakcyjnić widowisko i dołożyć kilka pojedynków bokserskich, na czele z Cieślak – Durodola. Święto sportów walki 31 maja – podsumował Babiloński, który pierwszą, udaną próbą połączenia MMA z pięściarstwem podjął w 2017 roku w Wieliczce, 125 metrów pod ziemią. Mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów Szymon Kołecki wygrał w walce MMA z Łukaszem Łysoniewskim, mimo że był na deskach, a w pojedynku pięściarzy Cieślak pokonał Chorwata Ivicę Bacurina.

- Na torze kolarskim wystąpi cała plejada bardzo mocnych zawodników MMA, jak np. Skibiński, Michał Kita, Daniel Rutkowski, Adrian Błeszyński czy Michał Pietrzak. W tym gronie są np. mistrzowie i medaliści mistrzostw Polski w zapasach oraz uczestnicy mistrzostw świata i Europy - dodał promotor.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 16-04-2019 14:40:09 
Chyba sie budżetu nie udało spiąć na dwie gale stąd połączenie do tego na ostatnią walkę Cieslaka nie było szału z blietami.Oby sie event udał Babilon raczej juz nie sprowadza zawodników padających w pierwszej rundzie po przygodzie z Fekete tylko z tego co narazie widac boks poza walką wieczoru bedzie zdominowany przez mma.
 Autor komentarza: Szczery
Data: 16-04-2019 16:03:42 
Szczerze to Babilon samym Cieślakiem raczej nie przyciągnie widzów.
Ta reszta co tam walczy w boksie to nawet nie wiem kto to...
To w sumie sprytne posunięcie że to połączy.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 16-04-2019 16:40:22 
Bardzo dobry pomysł z tym połączeniem bo na dzień dzisiejszy MMA ma dużo większą widownię niż boks, co pokazał ten cyrk Fame MMA który na ostatnią galę sprzedał więcej biletów niż KSW.
Jakoś trzeba sobie radzić i żeby coś zarobić na Polskim rynku trzeba działać w wielu "branżach".
 Autor komentarza: CrazyHorse
Data: 16-04-2019 23:30:18 
Dobrze by było do tego dodać kilka walk takich jak w FAME MMA. Zysk z ostatniej gali 4 mln, a zawodnicy, przynajmniej ci znani, tacy jak Linkiewicz, Bonus BGC, Esmeralda czy Malczyński kasują za występ rzędu 50tys (około 20-30tys dostał Bystrzak, ale to było na poprzedniej gali, tak słyszałem). Można to traktować poważnie lub nie ale to ludzi interesuje. Może Borek pójdzie w tą stronę, widziałem go na trybunach ostaniej gali FAME MMA.
 Autor komentarza: MarcinN
Data: 17-04-2019 00:40:53 
teanshin

skąd taka informacja, że Fame MMa sprzedało więcej biletów niż KSW?
 Autor komentarza: Moonshine
Data: 17-04-2019 08:23:52 
@MarcinN

Z fanpage'u niepokalanej Esmeraldy ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.