KAZACHSKA NIEDZIELA PEŁNA CIEKAWYCH WALK

Zapraszamy Was do lektury obszernego informacyjnego tekstu poświęconego uczcie dla koneserów boksu, jaka czeka nas już w najbliższą niedzielę. W menu kuchnia kazachska - walki prospektów z ogromnego azjatyckiego kraju, którzy idą śladem Giennadija Gołowkina i podbijają świat boksu zawodowego.

W ostatniej dekadzie Kazachstan zdobył 30 medali (7 złotych, 11 srebrnych i 12 brązowych) na dwóch najważniejszych turniejach amatorskiego - mistrzostwach świata seniorów i igrzyskach. Pokazem siły kazachskiego pięściarstwa jest również liga WSB, gdzie zespół Astana Arlans pięciokrotnie dochodził do finałów, trzykrotnie w nich zwyciężając. Dzięki dużym nakładom państwa na rozwój boksu, Kazachowie ożywili swoją bogatą bokserską tradycję oraz dopracowali znakomity już wcześniej system szkolenia i selekcji, stając się prawdziwą fabryką znakomitych pięściarzy. Wielu z nich przechodzi coraz częściej na zawodowstwo. Najbardziej znanymi zawodnikami, którzy ostatnio to uczynili, są mistrz olimpijski i mistrz świata Danijar Jeleussinow i dwukrotny wicemistrz świata Iwan Dyczko. Oprócz nich walczy jednak na światowych ringach duża grupa mniej znanych, ale często bardzo utalentowanych Kazachów, którzy zaczynają pukać do drzwi czołówki w wielu kategoriach wagowych. Spora część zawodników z tej grupy zawalczy w niedzielę na dwóch kontynentach - od Ałmatów po Hollywood.

AŁMATY

Najpierw warto zwrócić uwagę na galę w stolicy Kazachstanu - Ałmatach. Powinniśmy zacząć rozmowę o niej od walki wieczoru, ale najbardziej chyba obiecujący zawodnik - 20-letni ''junior średni'' Sadriddin Achmedow (7-0, 7 KO) - walczy nieco wcześniej. Achmedow to złoty medalista młodzieżowych mistrzostw świata z 2016 roku, legitymuje się bilansem walk amatorskich 241-10 (trudno to dokładnie zweryfikować). Jego promotorem jest Camille Estephan, szef kanadyjskiej grupy Eye of The Tiger, w której boksują m.in. David Lemieux, Steven Butler i Simon Kean, a także cała rzesza prospektów z krajów byłego ZSRR, oprócz Achmedowa m.in. Arslanbek Machmudow, Batyr Dżukembajew i Artiem Oganesjan. Trzeba przyznać, że Kanadyjczycy mają świetny scouting...
 
Wracając do Achmedowa - jest to bokser mocno bijący, silny fizycznie, posiadający dobry refleks i timing oraz efektowny styl. Ma to ''coś'', co sprawia, że kreowany jest na gwiazdę, a jego popularność w rodzinnym kraju jest bardzo duża. Przeciwnik Sadriddina w niedzielę jest niestety wciąż nieznany, więc nie możemy spodziewać się tym razem mocnego testu. W stawce pojedynku znalazł się wakujący, regionalny pas WBC Asian Boxing Council. Poniżej przypominamy ostatnią walkę Achmedowa, w której pokonał Meksykanina Abrahama Juareza (13-2, 5 KO).

Co jeszcze zobaczymy w Ałmatach? W walce wieczoru wystąpi 27-letni ''super średni'' Aidos Jerbosynul (10-0, 8 KO), który zmierzy się z niezłym Namibijczykiem Lukasem Ndafolumą (15-1, 6 KO), nie stojącym wcale w tym pojedynku na straconej pozycji. Jerbosynul miał już bowiem kilka trudnych momentów na zawodowych ringach i nie realizuje do końca swojego potencjału.

Oprócz walk Achmedowa i Jerbosynula, warto zwrócić uwagę na pojedynek mniej znanego Nursułtana Żangabajewa (6-0, 4 KO) z Wenezuelczykiem Ivanem Matute (28-1, 23 KO) i walkę jednego z najmłodszych zawodowców na świecie, szesnastoletniego Dastana Sadulija (2-0, 2 KO), który uważany jest w Kazachstanie za poważny talent.

HOLLYWOOD

W centrum światowej kinematografii czeka nas gala, podczas której zaprezentuje się były zawodnik grupy Dariusza Snarskiego - 23-letni Ali Achmedow (13-0, 10 KO), boksujący w wagach super średniej i półciężkiej. Jego rywalem będzie przeciętny Mike Guy (9-3-1, 5 KO), którego europejscy kibice mogą pamiętać z przegranej na punkty walki z Tyronem Zeuge w 2013 roku. Kariera Achmedowa w ciągu niespełna dwóch lat nabrała bardzo dużego rozmachu. W tej chwili ten bardzo szybki, dobrze wyszkolony i skoordynowany zawodnik o widowiskowych inklinacjach (jako amator m.in. akademicki mistrz świata) jest uważany za jednego z najciekawszych prospektów pod skrzydłami Toma Loefflera. Trenerem Kazacha jest sam Abel Sanchez. Przed Wami ostatnia walka Achmedowa w Polsce, pojedynek z marca 2017 roku w Siemiatyczach z Patrickiem Mendym, utrwalony dzięki kamerom BOKSER.ORG.

Drugim Kazachem, który wystąpi w niedzielę w Hollywood, jest Meirim Nursułtanow (10-0, 8 KO), trenujący m.in. pod okiem Robert Garcii w Oxnard, znany z bardzo dobrych występów w WSB (pokonał tam m.in. Tomasza Jabłońskiego). Meirim, który boksuje w kategorii średniej, zmierzy się w niedzielę z Portorykańczykiem Luisem Hernandzezem (16-7, 9 KO).

***

Na koniec warto dodać, że w niedzielę w Maryland bardzo ważną walkę stoczy bokser urodzony w Kazachstanie, ale reprezentujący Rosję - były mistrz świata wagi junior półśredniej Siergiej Lipiniec (14-1, 10 KO). Zmierzy się on z innym byłym mistrzem - Lamontem Petersonem (35-4-1, 17 KO). Z uwagi jednak na to, że Siergiej nie jest już prospektem, a także na to, że wywodzi się z kick-boxingu i jest - jak wspominaliśmy - obywatelem Rosji, nie poświęciliśmy jego walce wiele miejsca w niniejszym tekście.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Megiddo
Data: 22-03-2019 19:44:50 
Ałmaty nie jest już stolicą Kazachstanu. Aktualna stolica to Astana, której nazwa lada dzień się może zmienić...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.