MIKEY GARCIA: NIE WIEM, CZY ZEJDĘ JESZCZE DO WAGI LEKKIEJ

Mikey Garcia (39-1, 30 KO) przegrał wyraźnie z Errolem Spence'em Jr, ale chętnie stoczy inne walki z wielkimi gwiazdami boksu. Tylko trochę... mniejszymi.

Amerykanin zdobywał mistrzowskie tytuły w czterech różnych kategoriach - od piórkowej, aż po junior półśrednią. Spence to był jednak o jeden most za daleko. Mikey pozostaje natomiast otwarty na konfrontację z Wasylem Łomaczenką (12-1, 9 KO).

Ukrainiec to zunifikowany mistrz WBA/WBO wagi lekkiej. Garcia w tym samym limicie piastuje wciąż tytuł federacji WBC. Nie wiadomo natomiast, czy będzie on jeszcze schodził do granicy 135 funtów, czyli 61,2 kg.

- Bardzo chętnie zmierzyłbym się z Łomaczenką, jednak wciąż nie zdecydowałem, czy będę jeszcze zbijał do wagi lekkiej. Jeśli natomiast to zrobię, wówczas na pewno się spotkamy. To najlepsza możliwa walka w tym limicie - stwierdził Garcia.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: golabek
Data: 18-03-2019 07:05:10 
Mikey fizycznie w tej walce wyglądał jakby grillował. Mega zalany, nie wiem czy powinien wrzucać na siebie aż taką masę. Przez ten przeskok i nienaturalna wagę był dużo wolniejszy od sporo większego Spence Jr. Ciekawe jak ta deklasacja(nie bójmy się tego określenia) odbije się na psychice i pewności siebie Garcii. Oby się pozbierał i dał dobrą walkę z Łomą.
Swoją drogą Spence to znakomity zawodnik, ale powinien walczyć z równymi sobie ew iść w górę a nie wyzywać starego Pacmana...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.