DUBOIS WRACA 13 KWIETNIA

Daniel Dubois (10-0, 9 KO) i promujący go Frank Warren stopniowo podwyższają poprzeczkę. Młody angielski osiłek kolejny pojedynek rozegra już 27 kwietnia w Londynie.

Dokładnie tydzień temu Dubois znokautował w drugiej rundzie Ravzana Cojanu. Teraz naprzeciw niego stanie Richard Lartey (14-1, 11 KO). Pięściarz z Ghany jest notowany przez federację WBO na czternastym miejscu światowego rankingu wagi ciężkiej.

Podczas tego samego wieczoru w ciekawej konfrontacji kategorii super średniej Lerrone Richards (11-0) spotka się z Tommym Langfordem (21-3) o wakujący tytuł mistrza Wspólnoty Brytyjskiej.

- Kiedy promotor poinformował mnie, że będę walczył często i z coraz lepszymi rywalami, bardzo się ucieszyłem. Robię postępy i byłem zadowolony ze swojego ostatniego występu. Widać było progres w porównaniu z tym, co pokazałem choćby w starciu z Kevinem Johnsonem. Chcę być poważnie przetestowany, bo wtedy będę miał okazję, by udowodnić na co naprawdę mnie stać. Czeka na mnie groźny przeciwnik, ale jak zwykle będę pewny swego - mówi Dubois.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 15-03-2019 17:16:16 
Szpilek się nie załapał na wpeir*** życia, ehh możne następnym razem.
 Autor komentarza: boloyeoung
Data: 15-03-2019 18:17:47 
Ciekawy koleś warunki ma jeszcze 10-15 walk i spokojne prowadzenie może z niego być champion.
 Autor komentarza: Boss78
Data: 15-03-2019 19:09:44 
Narazie jak zwykle nabijanie rekordu a jaki z niego champion to sie okaze jak zawalczy z kims z topu..warunki ma
 Autor komentarza: boloyeoung
Data: 15-03-2019 19:37:27 
Koleś ma 21 lat więc gadanie o nabijaniu rekordu jest śmieszne.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 15-03-2019 22:27:58 
Podoba mi się sposób prowadzenia tego pięściarza. Niech zbiera doświadczenie. W przypadku Joshui było dużo odważniej, ale widać AJ to talent innego pokroju. Być może miał więcej doświadczenia w boksie amatorskim.

Wracając do Duboisa to na razie nie można o nim zbyt wiele powiedzieć, poza tym, że ma dobre warunki fizyczne i dużą siłę ciosu. Dopiero jak dostanie przyzwoitego rywala i powalczy na dłuższym dystansie będzie można go śmielej oceniać. Na razie ten pięściarz nie zawodzi i może w przyszłości namieszać. W ostatniej walce zaimponował mi rozszerzonym repertuarem ciosów i dużą swobodą w ringu, ale trzeba przyznać, że rywal pozostawiał wiele do życzenia.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.