SMITH GOTÓW PRZENIEŚĆ SIĘ DLA KOWALIOWA DO WAGI PÓŁCIĘŻKIEJ

Joe Gallagher, trener truimfatora turnieju World Boxing Super Series i zunifikowanego czempiona wagi super średniej Calluma Smitha (25-0, 18 KO) zapowiedział, że jego podopieczny chętnie przeniesie się o jedną kategorię wagową w górę, by podjąć słynnego Siergieja Kowaliowa (33-3-1, 28 KO).

W miniony weekend Rosjanin odzyskał pas mistrza świata federacji WBO, pokonując na punkty Eleidera Alvareza. "Kruszer" wprawdzie deklaruje, że najchętniej podjąłby teraz któregoś z pozostałych mistrzów kategorii półciężkiej, ale gdyby negocjacje z nimi zakończyły się niepowodzeniem, walka z Brytyjczykiem mogłaby być dla niego ciekawą alternatywą. W każdym razie obóz "Mundo" jest na nią otwarty.

- Powiedzieliśmy Eddiemu (Hearnowi przyp. red), że chcielibyśmy teraz unifikacji. Interesują nas tylko największe walki. Jeśli jednak nikt z kategorii super średniej nie chciałby z nami zatańczyć, to jesteśmy gotowi na przeniosiny do wagi półciężkiej na pojedynek z kimś takim jak Kowaliow - stwierdził Gallagher.

- We wrześniu ubiegłego roku Callum Smith stał się bezwzględnym numerem jeden wagi super średniej. Potem został ojcem, więc zrobił sobie przerwę od treningów, ale teraz już wrócił na salę. Chciałbym, żeby Callum kolejny pojedynek stoczył w kwietniu lub maju, nieważne czy w Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych. Chodzi tylko o to, by była to wielka walka - zakończył szkoleniowiec pięściarza z Liverpoolu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: michaelbuffer
Data: 07-02-2019 23:07:20 
i dostanie w baniak
 Autor komentarza: michaelbuffer
Data: 07-02-2019 23:07:20 
i dostanie w baniak
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 08-02-2019 01:36:52 
Widać wielu wydaje się już, że Kowaliow to łatwe nazwisko do rekordu, a jemu tak naprawdę powinęła się noga tylko w drugiej walce z wybitnym Wardem ( gdyby nie faule to i tak by przegrał, bo kondycji mu brakowało ), pierwsza walka z Alvarezem tez od strony fizycznej nie wygladal najlepiej, a na drugiej walce z Alvarezem juz na wazeniu wygladal fenomenalnie i najlepiej w karierze, ta porazka z Alvarezem była mu potrzebna, teraz wie, że dzięki posłuszeństwu i podporzadkowaniu sie trenerowi, mozna wzniesc się z powrotem na szczyt. Alvarez nikomu stylowo pasować nie będzie i walki z jego udziałem za kazdym razem beda wygladac podobnie, jak te z Kowalem, stoi za podwojna garda i poluje na jakas kontre. Uwazam, ze Kowaliow nie jednemu jeszcze utrze nosa i wiele osób się na nim przejedzie.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 08-02-2019 01:38:24 
A po drugie Callum nie jest tak wybitny na jakiego go kreują.. Dał też słabe walki z rywalami, których teoretycznie powinien rozjechać.. Z Grovsem jedynie dał popis, ale ewidentnie mial plan na ta walke.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.