STIVERNE: W WALCE Z WILDEREM TO NIE BYŁEM JA, TYLKO MÓJ CIEŃ

Bermane Stiverne (25-3-1, 21 KO) przekonuje, że nie był sobą, kiedy w listopadzie 2017 roku przegrał przez nokaut w pierwszej rundzie z mistrzem WBC w wadze ciężkiej Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO).

- Chciałbym przeprosić moich fanów za to, że do ringu z Wilderem wyszedł podszywający się pode mnie oszust. To nie byłem ja, tylko mój cień. Ktoś inny. Mój umysł był oddzielony od ciała. Nie wniosłem serca do tej walki. Byłem tam obecny tylko nazwiskiem. Po walce zajrzałem w głąb swojej duszy i uznałem, że albo już nigdy nie będę walczyć, albo poświęcę się jak nigdy wcześniej celowi, jakim jest odzyskanie tytułu mistrza świata. I postanowiłem realizować ten cel - oznajmił 40-latek.

Stiverne przygotowuje się obecnie do pojedynku z Joe Joyce'em (7-0, 7 KO). Walka odbędzie się 23 lutego w Londynie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: herrmefisto
Data: 01-02-2019 11:43:24 
Przecież on nawet nie trenował specjalnie do tej walki. Spasiony jak nigdy wyszedł do ringu tylko po wypłatę. Dla mnie koleś jest przegrany. W pierwszej walce z Wilderem jakoś wyglądał ale druga była dla niego wyłącznie dla pieniędzy.
 Autor komentarza: Granat
Data: 01-02-2019 11:46:48 
Heh, jedyne o co teraz może zawalczyć to o kasę, bo szans na mistrzostwo nie ma żadnych. Nasz Adaś robi go do 6 rundy.
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 01-02-2019 12:11:25 
jeszcze niech powie ze walczył z kontuzja
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 01-02-2019 12:25:29 
Co za głupek. Przed rewanżem z Wilderem wygadywał bzdury, że w ich pierwszej walce był w najgorszej formie...

http://www.bokser.org/content/2017/11/03/101831/index.jsp
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 01-02-2019 12:35:39 
Swoją drogą Stiverne ostatni raz zaprezentował sie dobrze w ringu niemal 5 lat temu w rewanżu z Arreolą. Po drodze zaliczył dwa razy manto od Wildera, dechy od Rossy (Rossy'ego?) i jeden dwuletni i jeden 15-sto miesieczny rozbat z ringiem. Do Joyce'a wychodzi tylko po to by sie ośmieszyć.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 01-02-2019 16:44:53 
Ja bym chciał żeby Steverne zawalczył z Adamkiem na koniec kariery, wiadomo że w tym wieku już nic nie osiągnie a nazwisko ma znane bo jest ex mistrzem z przypadku. Niestety niebezpieczeństwo polega na tym że Adamek po ewentualnej wygranej znów uwierzyłby że Bóg go kocha i chce żeby został pierwszym Polskim MŚ w HW.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 01-02-2019 17:03:15 
Daj już spokój z Adamkiem...
 Autor komentarza: Putin
Data: 01-02-2019 17:28:12 
Stivern po zakończeniu przygody z boksem powinien zostać politykiem, po tym co przeczytałem chłopzrobi karierę .
 Autor komentarza: Nestor
Data: 01-02-2019 17:45:40 
A ja życzę Stivernowi powodzenia i wierzę, że jeśli podejdzie do przygotowań profesjonalnie i nie będzie się nażerał kluskami po 22, to jest w stanie wygrać.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 01-02-2019 22:30:42 
w 2 walce to byl wlasnie on, ktorego stworzyl wilder po prostu niszczac i rozbijajac go w 1 walce, w drugiej ledwo co wygral z rossym po deskach, a 2 walka brutalne szykie ko na gosciu co mial tytan na gebie obudowany, i teraz nei zdziwie sie jak drewniak koks joyce do zlamie

myslicie ze po co mu przerwy 2 lata i poltora? problemy neurologiczne a nei brak ofert
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 01-02-2019 22:31:35 
juz nie wpominajac ze dostaje do jednej mordy tracac pas, pozniej po dluiej przerwie obija jurneymena ledwo co i nowu po kooejnej przerwie dostaje walke o pas, zgroza wbc
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.