GROVES O SŁOWACH FROCHA: MA PRAWO TAK MÓWIĆ

George Groves nie przejął się słowami swojego wielkiego rywala Carla Frocha, który stwierdził, że brytyjski boks nie będzie tęsknić za "Świętym Jerzym".

W poniedziałek 30-letni Groves, były mistrz świata w wadze super średniej, ogłosił zakończenie kariery. - Nie będę za nim tęsknić i sądzę, że brytyjski boks chyba też nie - powiedział Froch, który w 2013 i 2014 roku odniósł dwa zwycięstwa nad swoim rodakiem.

- To cały Carl, bije z biodra, ale ma pełne prawo to robić, kiedy o mnie mówi, bo mamy za sobą naprawdę intensywną rywalizację. Żałuję, że nie stało się inaczej, ale to on wygrał, więc zachowuje się fair - skomentował Groves.

Emerytowany już pięściarz z Londynu podkreślił, że pozostanie aktywny w świecie boksu, tylko w innej roli - np. menedżera.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: marcinm
Data: 30-01-2019 19:55:35 
hehe ładnie splunął Frochowi w twarz. Faktycznie komentarz Carla był lekko nie smaczny. Ich potyczki były "kontrowersyjne" (pierwsza). Groves w tej wypowiedzi pokazał dojrzałość lub szydere 10/10. Tak czy owak - niech kończy, bo szkoda nazwiska mając świadomość własnych braków. RJJ, Price, Ali i dziesiątki innych świetnych/solidnych zawodników nie wiedziała kiedy skończyć. Groves poczuł, że nie jest wstanie rywalizować na najwyższym poziomie i odpuścił - dobrze. Ciekawostką jest, że jego pogromca czyli Froch zachował się podobnie. Gratulację dla dla dwóch świetnych (mimo, różnić niemal pod każdym względem) mistrzów z UK
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.