ADAM KOWNACKI: UDOWODNIŁEM, ŻE POTRAFIĘ MOCNO UDERZYĆ

- Trenowałem bardzo ciężko i byłem przygotowany na pełen dystans, cieszę się jednak, że udało mi się skończyć pojedynek tak wcześnie - nie ukrywał Adam Kownacki (19-0, 15 KO) po szybkiej "czasówce" nad Geraldem Washingtonem (19-3-1, 12 KO).

- Chcę pasa mistrza świata wagi ciężkiej. Jestem typem zawodnika wywierającego presję i udowodniłem dziś, że potrafię mocno przyłożyć. Polscy kibice bardzo mnie wspierali, a to dało mi jeszcze dodatkowej siły. Dziękuję więc kibicom, ale również całemu mojemu zespołowi. Bez tych ludzi nie byłoby mnie tutaj - kontynuował "Babyface".

- Plan był trochę inny, ale trafiłem mocno, zauważyłem, że zraniłem go, a w takich przypadkach trzeba iść za ciosem. Teraz zresztą biję jeszcze mocniej - dodał Kownacki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 27-01-2019 08:57:36 
kkiedy fotorelacja
 Autor komentarza: teanshin
Data: 27-01-2019 09:18:35 
Washington nie bał się wymiany i nie spodziewał się że Adam bije mocniej od niego. Pewnie jego plan był taki żeby zaskoczyć Adama na początku walki, niestety plan upadł po pierwszej bombie Adama.
 Autor komentarza: wyso
Data: 27-01-2019 09:55:28 
Gratulacje Adam
 Autor komentarza: maro1988
Data: 27-01-2019 12:41:27 
Gratulacje dla Adama. Mozna sie cieszyc z wyniku ale nie ze stylu bo styl wyglada tragicznie ciosy wolne i słabe gowa odkryta w dodatku Washington szklanka jak Rekowski .Peawdziwym testem byłaby walka Kownackiego z Breazalem czy Rivasem z kolei ryzyko porazki duze a Adam z walki na walke postepow nie robi i pewnie juz nie zrobi trzeba brac walke o ms jak sie przydarzy i kase zgarnac .
 Autor komentarza: gerlach
Data: 27-01-2019 14:47:20 
@maro1988

Nie skonczycie kpic do konca. GW nie wiedzial gdzie jest - czysta zasluga Adama, sypal ciosami we wszystkich plaszczyznach, nie skupial sie na jednej plombie tylko ladowal seriami, staral sie byc precyzyjny w tym. Raz za uchu, raz pod lokiec, a GW za tym nie nadazal. AK potrafi przyjac na zeby i to jest czesc jego strategii - nie bac, sie, przyjac i wpakowac 3 ciosy. KAzdy ma mocny leb dopoki nie dostanie 140 ciosow w 4 minuty heh
 Autor komentarza: UshiroTobi
Data: 27-01-2019 15:52:29 
Gratulacje Adam,
rozjechał Washingtona w swoim stylu,Amerykanin nie dał rady zmierzyć się z presją i intensywnością Adama.
Po powrocie Tysona możliwość walki o tytuł nie przyjdzie szybko, być może że trzeba będzie zawalczyć z kimś ze ścisłego topu chyba że promotorzy i sam Adam wybiorą opcję łatwiejszych walk i czekanie aż wyjaśni się sytuacja wielkiej trójki.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.