KOWNACKI WYPROWADZIŁ 141 CIOSÓW W 4 MINUTY, 58 CELNYCH!

To była szybka i efektowna demolka, o czym świadczą najlepiej liczby walki. Adam Kownacki (19-0, 15 KO) chciał pobić Geralda Washingtona (19-3-1, 12 KO) szybciej niż mistrz WBC Deontay Wilder i dokonał tego trzy razy szybciej.

Po trzech minutach dwaj sędziowie punktowali na korzyść Polaka 10:9, a trzeci zapisał nawet 10:8. Nic dziwnego, wszak "Babyface" z Łomży dominował praktycznie od pierwszej akcji. W ciągu tych czterech minut zdążył wyprowadzić aż 141 uderzeń, z których 58 doszło do celu. Poniżej prezentujemy Wam szczegółowe statystyki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Bongo
Data: 27-01-2019 04:40:29 
Ee tam eksperci twierdza,ze z takim brzuchem się nie wygrywa walk.
Za to jak by schudł to by juz przed 1 gongiem chyba wygrał ta walkę
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 27-01-2019 04:53:55 
Każdy twierdził ze Kownacki był faworytem, Nikt nie twierdził ze przez sylwetke przegra tylko ze gównianie i nieprofesjonalnie wygląda.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-01-2019 05:07:57 
Ludzie to jednak są jak wahadło. Ze skrajności w skrajność. Teraz będzie ględzenie o tym brzuchu do granic przyzwoitości i w końcu okaże się że nie trzymanie diety i zła sylwetka to atut i cel do którego wszyscy powinni dążyć... A dlaczego? Bo Kownacki miękkiego Geralda rozbił...

Co do samych liczb. Washington sprawiał wrażenie "miękkiego" i mało ostrego. Kownacki to wykorzystał bo o tym wiedział. To było ewidentnie postawienie wszystkiego na jedną kartę. Gaz w podłogę od pierwszej sekundy. Opór 100% i albo się uda dojechać najszybciej albo się rozbijemy na pierwszym zakręcie.

Gerald nie był w stanie (mimo że spróbował) przyjąć takiej wojny i Kownackiego powstrzymać. Nie zmienia to faktu że Gerald twardy nie jest. Z innymi już tak pięknie taka taktyka może nie wyglądać.
Tym bardziej że Adam zapłacił za nią srogą cenę.
Takie rozcięcie w pierwszej rundzie mogło się mocno przyczynić do znacznie gorszej postawy Polaka. Gdyby to znów był Martin np i taki opór zdołałby wytrzymać to w późniejszej fazie pojedynku maltretowana przez kolejne ciosy rana mogłaby sprawić wielkie problemy.

Ale to kwestia dopasowania się do rywala. Dziś wyszło pięknie. Wiadomość do świata poszła.
A i można by sobie już darować wspominanie Szpilki w kontekście walki rewanżowej. Jeśli do takiej kiedykolwiek dojdzie to w momencie porażki Adama i chęci łatwej odbudowy. Arturek nie ma z Kownackim najmniejszych szans. Na 10 walk 10 przegra przed czasem w tym 7 albo i 8 znacznie szybciej niż pierwszą walkę.
 Autor komentarza: Turuu7
Data: 27-01-2019 05:15:51 
Broner ostatnio mial 50 celnych ciosow w calej 12 rundowej walce. Adas to niezly karabin jak sie oglada na zywo to widac ze duzo rzuca tych ciosow ale zawsze mam wrazenie ze malo dochodzi do celu dopiero na powtorkach widac ze ma tez oko i czasem wchodzi nawet z 5-6 ciosow z rzedu. Dobrze ze tez miesza ciosami na korpus i nie szuka tylko szczeki. Brawo Adam.
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 27-01-2019 05:23:21 
a co jeśli Adam zrobi to samo z Wilderem lub Joshuą? wierzyłem w Adama już przed Szpilką że go rozjedzie, ale po tej walce dopuszczam myśl że on może zajechać również tych dwóch, to są dopiero pierwsze przeczucia, ale już tego nie wykluczam jak kiedyś
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 27-01-2019 05:32:42 
Kalarcz
jak myślisz ze ktoś wpuści do walki wieczoru na wembley gościa co tak wyglada to jesteś w błędzie.
Jedyna możliwa walka o tytuł to ta z Wilderem Adam wyglada dokładnie jak Stiverne także tak wyglądający przeciwnik to nie problem, problem w tym ze mimo wszystko za szybko o pas walki nie będzie. Jakkolwiek krytykuje wygląd Adama to wystep był rewelacyjny a boks prezentowany przez Kownackiego ogląda sie rewelacyjnie. Diablo, Szpilka, Wach boks to zadawanie ciosów uczcie sie od chłopaka. Niech Szpilka zejdzie na ziemie Patola nigdzie nie ma Adam w pierwszej 10 wagi ciężkiej na swiecie jaki rewanż.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-01-2019 05:36:12 
"a co jeśli Adam zrobi to samo z Wilderem lub Joshuą?"

Ech. Gerald to nie jest ten sam kaliber co wyżej wymienieni. Wystarczy troszkę się cofnąć. Czy Kownacki zrobił to samo co z Geraldem z Charlesem Martinem? Ano nie bardzo. Był świetny pojedynek ale wojnę Martin wytrwał i sam doprowadził Kownackiego na skraj nokautu + sprawił że Polakowi ewidentnie zabrakło w środku walki paliwa w baku (co sam Kownacki stwierdził i czego pojąc nie mogą zachwyceni fanatycy nadwagi Adama wszędzie piszący o nic nie znaczącym brzuszku teraz).

Oczywiście w boksie nie ma rzeczy niemożliwych ale to mimo że realne mało prawdopodobne.
Z tej dwójki znacznie większe szanse miałby Kownacki z Wilderem bo facet walczy tak a nie inaczej- potrzebuje i czasu i miejsca samemu będąc mało aktywnym. Naciskany przez Adama mógłby się pogubić ale:
1. Facet jest twardy. Myślę że na poziomie Martina spokojnie. Gerald to za przeproszeniem mięczak przy nich.
2. Facet ma piekielny cios którym gdyby trafił przyjmującego ogrom ciosu Kownackiego mógłby go zmasakrować- tym bardziej że doszło by do nałożenia się na siebie sił.

Joshua naciskany był ostatnio przez Aleksandra Powietkina- gościa znacznie mocniejszego i lepszego niż Adam. Trochę problemów było ale jak się facet wkurzył to zrobił z Rosjaninem to co musiał dość sprawnie.
AJ potrafiłby i Adama rozstrzeliwać z dystansu i mógłby się z nim skuteczniej wymienić mocnymi plombami w bliskim dystansie w którym też czuje się nieźle. Szczególnie podbródkowe ma z kosmosu.

Ale hej. Piszemy tu o dwóch mistrzach. Szans nie odmawiamy + dywagujemy jakby to mogło być.
Czy to nie jest już wielki sukces Polskiej HeavyWeight?
Do tej pory to było raczej pchanie się do walki o pas na łatwych walkach. A Adam tego nie potrzebuje.
Po walce z Dominiciem uważałem że nie ma silniejszego ofensywnie pięściarza w Pl niż Ugonoh. Zmieniam zdanie. Adam ma chyba nawet większe możliwości ofensywne plus znacznie lepsze pozostałe cechy. Poza tym działa a Izu moim zdaniem z różnych powodów karierę prześpi.

Swojego czasu sensownym i najlepszym ciężkim był Wach (czas przed walką z Władem i treningi na koksie w USA) ale Adam osiągnął już znacznie więcej niż Mariusz wtedy.
 Autor komentarza: MikeTrollo
Data: 27-01-2019 06:03:50 
Nio i mamy nowego Andrew Gołote...Nawet ta postura spasiona może pomóc Kownackiemu bo przecietny widz który przeciez jest także spaślakiem z Fast Food bedzie sie z nim utożsamiał bardziej napewno niż z takim Wilderem,,

Zreszta Kownacki może pobić właśnie na łeb na szyje takiego Wildera w popularności.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 27-01-2019 06:22:56 
Brawo Adam, muszę przyznać że podobała mi się postawa Washingtona, zaczął mocno, nie bał się wymiany niestety to dla niego skończyło się to tak jak się skończyło.
Washington trochę źle to rozegrał. Lewis miał rację powinien zrobić krok do tyłu i boksować lewy, prawy.
Fajnie że Adam wygrał i przeskoczył na kolejny poziom, ale zalecam opanować emocje bo Washington pomimo swojej mistrzowskiej szansy nie był topowym ciężkim. Adam ma przed sobą takich zawodników jak Povetkin, Whyte, Ortiz jeżeli rozprawiłby się z którymś z nich w ten sam sposób to będzie można pokładać w nim nadzieję.
Niestety póki o wciąż utrzymuję opinię że Adam jest za surowy na MŚ.
 Autor komentarza: Turuu7
Data: 27-01-2019 06:25:38 
Blackdog- widze ze taki bardzo sceptyczny jestes co do Adama i troche wszystko obracasz przeciwko niemu. Pamietam jak pisales ze Gerald uczyl boksu Wildera i prowadzil z nim na punkty a teraz to mieczak i nic nie znaczy. Wilder zas teraz to twardziel z 'piekelnym ciosem' gdzie wczesniej tez wspominales ze ten jego cios to juz taka legenda i ludzie przesadzaja. Z AJa robisz boga, moze i poradzil sobie z Povietkinem ale ta walka pokazala ze pressingiem i skracaniem dystansu mozna go zaskoczyc na poczatku walki a to wlasnie Adam robi najlepiej. Czy jest gorszy od Povietkina? Ja bym tutaj sie zastanowil, Adam jest w gazie ma ciezkie rece i jest glodny sukcesu, Povietkin ma juz 38 lat spowolnil oslabl a i tak sprawil Ajaowi nie male klopoty.
 Autor komentarza: Turuu7
Data: 27-01-2019 06:41:42 
Oczywiscie niebylby faworytem ani z AJem ani z Wilderem ale szanse na wygrana ma realne, nie takie jak np Adamek czy Sonsowski z Vitkiem gdzie tylko sie ogladalo zeby zobaczyc w ktorej rundzie padna.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-01-2019 06:56:00 
"Blackdog- widze ze taki bardzo sceptyczny jestes co do Adama i troche wszystko obracasz przeciwko niemu"

Nie jestem sceptyczny- ot po prostu nie popadam w hurra optymizm.
Gerald dla mnie od początku był łatwiejszym przeciwnikiem do przeskoczenia niż Martin. Mimo że wyszło spektakularnie to dla mnie to nie jest żaden krok w przód sportowo a już na pewno nie świadczący o tym że może konkurować z powodzeniem z AJ czy Wilderem bo to zupełnie inna bajka.
Wszystko to co piszesz jest prawdą. Pisałem że Gerald prowadził z Wilderem na punkty i pisałem też że cios Wildera przesadnie obrósł w mit tylko co to zmienia?
Nadal to podtrzymuje i nadal nie zmienia to tego co myślę o walkach Kownackiego z AJ i Wilderem. Źle pewne rzeczy odbierasz.

A Adam lepszy od Powietkina to dla mnie grube przegięcie na dzień dzisiejszy.

Gerald został rozjechany bardzo sprawnie ale przed momentem facet którego AJ równie sprawnie co Kownacki Washingtona dał równą, twardą walkę z Adamem i go solidnie zamroczył.

"zanse na wygrana ma realne, nie takie jak np Adamek czy Sonsowski z Vitkiem"

No to jest oczywiste i sam o tym wspomniałem. Mamy wreszcie REALNIE czołowego ciężkiego. A reszta to już kwestia przyszłości.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 27-01-2019 08:42:17 
Ludzie nadal swoje... Martin prawie doprowadził do KO. No nie wiem, w którym miejscu. Kownacki przyjmował, czyste i silne ciosy, które go jedynie odepchnęły po czym sekundę później to on miał Martina na talerzu. No taki był na skraju nokautu, że aż sam prawie go położył. Nie dogodzi. Realnie rzecz biorąc Adam ma szanse z każdym ze względu na ilość i kombinacje ciosów oraz taką, silną presję, że każdego spala. Oczywiście może go ktoś usadzić, co jednak nie jest łatwe, bo szczęka dość solidna, ale z kolei to samo można powiedzieć o jego potencjalnym przeciwniku. Proponuję Whyta, Allena na podtrzymanie formy lub Pulewa.
 Autor komentarza: arnoldschwarz
Data: 27-01-2019 09:09:31 
Szpilka o rewanżu z Adamem może pomarzyć. Nie wiem jak w ogóle można było wypromować takiego buma jak on. A co do Adama, ma spore szanse i z Wilderem i Joshua, Joshua z walki na walkę jest gorszy, a Wilder to nie jest wielki bokser
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 27-01-2019 09:39:46 
Gratulacje dla Adama zbliża się ciagle do walki o pas ale takie błędy w obronie jakie robi mszczą się z najlepszymi. A zwolnienie na nogach było widać już z Martinem, który także z kondycji nie słynie. Ciagle brzuch do zbicia i łapy do góry o ile Babyface ma podnieść pas. Z waga prosta sprawa należy współpracować z Chyckim bo po fragmencie obozu u Adamka Kowacki lepiej wyglądał. Jakby w tych kwestiach się polepszył to mamy gościa z szansami na Pas.
 Autor komentarza: wyso
Data: 27-01-2019 10:04:09 
Adam to polski Chris Arreola. Z takim uderzeniem ilością ciosów i precyzją może wygrać z każdym, a co do wagi i wyglądu to dalibyście spokój. 117kg optymalnie na super ciężkich.
 Autor komentarza: Gnidastepowa
Data: 27-01-2019 10:12:14 
Wildera ma szansę pyknąć ale z Joshuą zostanie rozbity w drobny mak. A przez Fury'ego zostałby wypykany.
 Autor komentarza: garson
Data: 27-01-2019 10:23:45 
psy szczekają a karawana jedzie dalej ;)
 Autor komentarza: Miro
Data: 27-01-2019 11:51:29 
w ilu walkach łącznie taki Wach , Diablo, Szpilka wyprowadził tyle ciosów w tym tyle celnych co Kownacki w jednej walce ?
 Autor komentarza: wasiel
Data: 27-01-2019 13:53:35 
Brawo Adam!
 Autor komentarza: gerlach
Data: 27-01-2019 14:42:11 
LAWINA!!!!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.