WITALIJ KLICZKO: WŁADIMIR NIE MIAŁ TWARDEJ SZCZĘKI

Witalij Kliczko przyznał, że jego brat Władimir, o którym się mówi, że być może wróci niebawem do boksu, nie ma najtwardszej szczęki.

42-letni Ukrainiec cztery razy przegrał przed czasem, a poza tym był liczony w innych walkach.

- Owszem, Władimir nie miał może twardej szczęki, która pozwoliłaby mu przyjmować ciosy, ale robił wszystko, by minimalizować ryzyko - umożliwiały mu to szybkie ręce, świetna praca nóg, poruszanie się w ringu. Robił wszystko, żeby rywal nie mógł dobrać mu się do skóry. I robił to całkiem skutecznie. To, co osiągnął, mówi samo za siebie - oświadczył Witalij.

Władimir Kliczko zakończył karierę po porażce w jedenastej rundzie z Anthonym Joshuą w kwietniu 2017 roku. Ukrainiec ciągle jest jednak w formie i spekuluje się, że na wiosnę zaboksuje z Dillianem Whyte'em

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: iron4
Data: 11-01-2019 12:22:21 
Gdyby miał szczękę Witalija to chyba nikt nie byłby w stanie go pokonać.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 11-01-2019 12:42:22 
Władimir prócz szczęki nie miał też takiej psychiki jak starszy brat.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 11-01-2019 12:54:22 
No napewno lepszy był Vitali stalowy cios i stalowa psychika napewno ubił by władimira za czasów gdy razem walczyli
 Autor komentarza: arnoldschwarz
Data: 11-01-2019 12:55:07 
Witalij, najlepszy ciężki w historii!!
 Autor komentarza: janek1
Data: 11-01-2019 12:59:06 
arnoldschwarz to oczywiście sarkazm?
 Autor komentarza: ckwilk
Data: 11-01-2019 13:16:43 
janek1 ja też uważam, że Vitali był najlepszym ciężkim. Może nie zawsze walczył efektownie, ale efektywnie i bezpiecznie dla siebie. Jedyne porażki odniósł przez decyzję lekarza(kontuzja).
 Autor komentarza: iron4
Data: 11-01-2019 13:20:45 
A trzeba dodać że prime Witalija by nastapił w latach 2004 2008 czyli wtedy gdy miał przerwę w karierze.
 Autor komentarza: Zartan
Data: 11-01-2019 13:23:14 
Nie ma to jak dyskredytować szczękę własnego brata :P A tak na poważnie nie uważam aby Władymir miał jakąś szklaną szczękę , fakt nie najtwardsza ale na pewno bardzo solidna a jeśli ktoś uważa tak po walce z Joshuą to jest po prostu debilem. Taki podbródkowy zwaliłby momentalnie 90% pięściarzy wagi ciężkiej a Władek to ustał , po każdym nokdaunie wstawał a sędzia przerwał walkę kiedy Władek stał i przyjmował ciosy.
 Autor komentarza: Adii1766
Data: 11-01-2019 13:23:22 
Z Łajdakiem powinien gładko sobie poradzić.Na bank marzy mu się pobicie wyczynu George Foremana.Na pojedynczy dobrze płatny epizod z kimś z poza trójki Wilder/Fury/Joshua śmiało może powrócić między liny a przy okazji zapisać w rekordzie ostatnią wygraną walką.Na ścisłą czołówkę jest już nieco za późno miał już swoje nie 5 minut a solidne kilka godzin.To idealna szansa na ładne zwieńczenie bogatej kariery choć z AJ także pokazał klasę.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 11-01-2019 13:24:09 
iron4

Czyli w 2003, będąc po 30-stce, gdy walczył z past prime Lewisem, jeszcze nie był w swoim szczycie formy? To zabawne, że akurat jego szczyt wypadł w latach jego aktywności...
 Autor komentarza: pawel21g
Data: 11-01-2019 13:24:14 
Dla wielu w tym dla mnie Vit to jeden z najlepszych ciezkich w historii.
 Autor komentarza: arnoldschwarz
Data: 11-01-2019 13:31:38 
janek1 : żaden sarkazm, był najlepszy, pokazała to jego walka z LL gdzie obijał LL jak chciał, do tego nigdy nie leżał na deskach, w dodatku był chyba najodporniejszym ciężkim w historii
 Autor komentarza: iron4
Data: 11-01-2019 13:44:32 
Ramirez82
Dokładnie mistrzu... Brakowało mu doświadczenia mimo że fizycznie był może w prime...Jak walczył swoje to robił Lewisa jak dzieciaka i gdyby miał takie doświadczenie jak kilka lat później to tak wyglądała by cała walka. Jednak Lewis jako stary wyjadacz wciągnął niedoświadczonego wówczas na takim poziomie Witka w bijatykę i skończyło się jak skończyło. Lewis wiedział że jest bez szans w rewanżu dlatego mimo obietnic wolał zakończyć karierę niż dać rewanż . A przed walką nigdy nie wspominał o końcu kariery...
 Autor komentarza: Deadpool89
Data: 11-01-2019 13:52:49 
Ja pier... jak można uważać ze Vit był najlepszy w historii, zmiencie dilera lepiej. Był świetny ale bez przesady, Lennox to był już mocno past gdy walczył z Vitem także to żaden wyznacznik jego wielkosci. Aktualnymi mistrzami mógłby pozamiatac (choć to też nie takie pewne) ale że wszystkimi w historii? !, znaczy sie prime Ali, Frezier, Foreman, Holmes, Tyson, Holyfield, Bowe nie dali by mu rady?. Litości.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 11-01-2019 13:57:50 
@DeadPool

Tak jest, myslę że tym wszystkim dałby radę, może Muhammad Ali byłby wyjątkiem.
 Autor komentarza: iron4
Data: 11-01-2019 13:59:08 
Deadpool89
Past to byli Tyson czy Holyfield walcząc z Lewisem. I przestańcie wreszcie pieprzyć że Lewis był past prime jak walczył z Kliczką. Podobnie jak Kliczkowie Lewis dobrze się prowadził i był w swojej normalnej dyspozycji. Podobnie uważam że w swojej normalnej formie był 41letni Wład w walce z Joshua.
 Autor komentarza: Deadpool89
Data: 11-01-2019 14:27:13 
iron4

Mylisz pojęcia kolego, to że wlad albo Lewis byli w formie w walkach z AJ czy Vitem o niczym tak naprawde nie swiadczy, bycie w ,, prime" to nie tylko forma fizyczna. Psychika, mentalnosc, głód boksu, głód zwycięstwa...ten ,, przyslowiowy" ogień jaki sie ma będąc u szczytu formy, to wszystko sklada sie na prime. Typowy przykład to Tyson, w latach 85-88 to był właśnie ten ogień i szczyt możliwości, po odsiadce on w formie fizycznej był świetnej ale mentalnie to już był cień tego młodego zabijaki. Więc nie wciśniesz mi kitu że Lewis który osiągnął co chciał w boksie, wyjaśnił sobie sprawy z legendami typu Holly, Tyson, do pojedynku z ukraincem wyszedł w swoim prime...na dodatek w tym wieku, on już był nasycony karierą i powoli miał wyjebane. Wład to samo.
 Autor komentarza: iron4
Data: 11-01-2019 15:02:59 
Deadpool89
Niezły z ciebie odrowąż kolego. Stawiam cię na równi z Sokratesem,Galileuszem czy Leonardo da Vinci.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 11-01-2019 15:07:16 
Stawianie Kliczko na 1 w historii jest tak zabawne, że aż szkoda komentować. Świadczy jedynie o bardzo malej wiedzy o tej historii. Gość miał znacznie, znacznie gorsze resume niż co najmniej kilkunastu innych zawodników. Na rozkładzie brak jakiegokolwiek wielkiego nazwiska, nawet past prime.
 Autor komentarza: iron4
Data: 11-01-2019 15:08:50 
GROiLLORT
Daj mi wielkie nazwisko na rozkładzie np.Tysona
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 11-01-2019 15:15:15 
Zartujesz sobie, mam nadzieję? Larry Holmes, Michael Spinks. Poza tym cała gama świetnych rywali, często w szczycie formy.
 Autor komentarza: iron4
Data: 11-01-2019 15:23:43 
GROiLLORT
Spinks to ten co prawie całe życie walczył w półciężkiej coś jak Byrd? A Holmes przed walką z Tysonem ostatnią wygrał 3 lata wcześniej. I cała gama innych topowych rywali hahaha
Chłopaku Tyson walczył w okresie wielkiej posuchy w HW i właśnie na tle średniaków i słabeuszy tak błyszczał.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 11-01-2019 15:36:20 
Aaaa, cóż za przelomowa teza. Ale czego spodziewac się po osobie, która stawia W. Kliczko na 1 miejscu ever:-)

Spinks to nie jest coś jak Byrd, bo dwukrotnie pokonał (po bliskich, ale uczciwych werdyktach) jednego z najlepszych ciężkich w historii. I tak, Holmes zaliczył przed Tysonem długą przerwę, wracał po porazkach, ale dalej był świetnym zawodnikiem. Obejrzyj sobie późniejsze walki z Mercerem, Holyfieldem czy nawet McCallem. A Witek nie ma w resum e nikogo takiego jak Larry, nawet past prime. Dalej: czasy Tysona nie były czasami zadnej posuchy, tylko ignorant może tak napisać, serio. Tyson przetaczał się po rywalach, z którymi inni swietni HW mieli b. duze problemy. Przyklady? Spinks (pokonal Holmesa), Thomas (pokonał Whiterspoona), Tubbs (dał b. trudna walkę Bowe) etc. itd.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 11-01-2019 15:38:36 
edit: Witherspoona, oczywiscie
 Autor komentarza: teanshin
Data: 11-01-2019 15:44:56 
Wladimir wiedział że ma słabą szczękę dlatego tak panicznie bał się przyjmować. Pięściarzem był dobrym ale wojen unikął skutecznie, z wiadomych przyczyn.
Może to i dobrze, prawie 70 zawodowych walk za pasem i wciąż może się cieszyć dobrym zdrowiem.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 11-01-2019 15:57:52 
Władimir przede wszystkim był nudny. Czasy kiedy królował to do porzygu przewidywalne walki, bez względu na rywali. Oczywiście to głównie świadczy o tych rywalach. Mimo że nie unikał nikogo, wielkich starć jak na lekarstwo. Był sowieckim cyborgiem po prostu.
Paradoksalnie teraz kiedy jest już dość wiekowy i po przerwie, chciałbym żeby wrócił. Szanse się wyrównały, z Whyte byłaby może wreszcie jakaś wojna.
 Autor komentarza: owenn1988
Data: 11-01-2019 19:55:45 
Vitalij najlepszy w histori dobry zart:) :), od 5 rundy z Lewisem juz opadł z sił, gdyby walka potrwała jeszcze kilka rund Lenox odebraby mu tyle zdrowia ze skonczyłaby sie jego legendarna odporność na ciosy.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 11-01-2019 23:39:46 
Ja również uważam Vitalija Kliczkę za lepszego pięściarza niż Władimir Kliczko. Vitalij miał silną psychikę, twardą szczękę, ale chyba przede wszystkim, w przeciwieństwie do młodszego brata, miał również inteligencję ringową. Vitek potrafił dopasować się do swojego przeciwnika. Stąd pierwsze rundy pozwalał boksować rywalowi, by odczytać jego tempo, styl walki, sprawdzić co przeciwnik potrafi. Gdy Vit miał już odczytanego rywala wówczas przystępował już do destrukcji, powolnego rozbijania przeciwnika. Ringowa inteligencja często cechuje tych niegrzecznych, niepokornych pięściarzy. Pod względem mentalności Witalija Kliczkę ustawiam w tym samym rzędzie co np. Dillian Whyte, ale pod względem warunków fizycznych i umiejętności to inna liga. Vitalija Kliczko można spokojnie wymieniać wśród najlepszych w historii wagi ciężkiej boksu zawodowego. Niestety jest to zawodnik niespełniony, gdyż w jego czasach nie było wymagających rywali. Gdyby jego prime przypadało na obecne czasy mielibyśmy świetne walki w HW.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 12-01-2019 00:04:53 
Witalij to byl krol!
 Autor komentarza: Miro
Data: 12-01-2019 10:53:25 
Deadpool89

a to niby dlaczego prime Ali, Frezier, Foreman, Holmes, Tyson, Holyfield, Bowe mieli by dać radę prime Vitalijowi Kliczko ? Porównanie : Vitalij -lepsze warunki fizyczne przede wszystkim wzrost od w/w pięściarzy , równie mocny cios jak w/w a moim zdaniem raczej na pewno mocniejszy , od Holmesa, Holyfielda , Aliego .Szczęka porównywalna. Zasięg porównywalny a większy na pewno od Tysona, Fraziera. Vitalija przewaga to doświadczenie w kick-boxingu stąd świetne odchyły. Mnie się wydaje, iż Ali mógłby oszukać w ringu Vitalija a Foreman siłą fizyczną siłą ciosu i naporem mógłby zastopować Vitalija. Z każdym z pozostałych Vitalij miałby szansę wygrać. Vitalij miałby np się obawiać wejść w wymianę z Frazierem, Holyfieldem,Holmesem czy Tysonem ? Nie deprecjonować na forum Vitalija w porównaniu do dawnych mistrzów ale i nie wywyższać tych dawnych mistrzów na tle Vitalija. Owszem Władymir to by ze strachu z uwagi na średnią szczękę spanikował przed naporem i nawałnicą ciosów w prime Tysona,Bowe czy Freziera ale nie brat Vitalij.Inne pytanie czy tak łatwo i do Władymira by się przedostawali ci z metra cięci a więc Tyson i Frazier , gdyby ten korzystał ze swojego firmowego wystawionego dyszla karcącego zapędy w/w pięściarzy.Reasumując możemy sobie gdybać. Natomiast myślę, że Lenox Lewis to mógłby walczyć jak równy z równym z każdym z mistrzów jacy byli przed Lewisem jak i po nim.
 Autor komentarza: Miro
Data: 12-01-2019 10:55:30 
A i jeszcze zapomniałem o psychice i sile woli i determinacji zwycięstwa u Vitalija Kliczko. Porównywalna albo i wyższa niż ta jaką posiadali dawni mistrzowie.
 Autor komentarza: owenn1988
Data: 12-01-2019 14:19:44 
Miro
Vitalij mial raczej słaby połdystans, Fraizer zameczylby go(patrz walka Chisora-Vitek), do tego srednia prace nog,obrona przez odchylenie jest dobra na mniejszych zawodnikow jak Adamek. Vitalij miał twarda szczeke i psychike ale to za mało na najlepszych...
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 12-01-2019 15:50:49 
Wladek moze nie mial szczeki vita ale byla ona bardzo solidna. Zawsze jak padal to wstawal i nigdy nie dostal klasycznego ko
 Autor komentarza: Miro
Data: 12-01-2019 17:05:21 
owenn1988
dla porównania Frazier 182 wzrost Adamek 187 wzrost. Sam piszesz obrona dobra na mniejszych a Frazier wyjątkowo mały. Co wyszło z przedzierania się Fraziera pokazał w dwóch walkach Foreman, który go odpychał od siebie , ustawiał i powalał na dechy w dwóch walkach. Jak piszemy o prime bokserów to nie ma co przywoływać walki Vitalija z Chisorą. To nie był już prime Vitalija. Walka sie odbyła w 2012 kiedy Vitalij miał już 41 lat. To przedostatnia walka w karierze Vitalija.Nikt z mistrzów sprzed ery Kliczków nie walczył z pięściarzami o takich gabarytach jak bracia Kliczko. A gabaryty swoje jednak robią. Nawet taki kloc jak Vałujew dzięki właśnie gabarytom stwarzał takie problemy swoim przeciwnikom.Vitalij to nie tylko psychika i twarda szczęka ale nie szablonowy boks i bardzo mocny cios. Nadal uważam, że byłby bardzo trudny do zdominowania dla dawnych mistrzów świata co więcej uważam , że z wielu potyczek z większości potyczek wyszedł by zwycięsko. A w porównaniu z gabarytami braci Kliczko to każdy z wcześniejszych mistrzów był średni lub mały.No nie potrafię sobie wyobrazić, że Frazier czy Tyson pokonują Vitalija Kliczko.Przeciwnicy Tysona przegrywali z nim już przed wejściem do ringu. Takiego cykora mieli przed Bestią.Ukrainiec by wlazł do ringu bez strachu w oczach tylko z pełnym błyskiem w oku.I z wiarą w zwycięstwo.Takie moje zdanie.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 12-01-2019 21:38:26 
PRIME HW w boksie to wiek ok 33-35 lat bo ma się najlepiej wydolnościowe ciało,duże doświadczenie i niektórzy mocną psychikę .Jak to się zgra to jest się mistrzem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.