ROBERT PARZĘCZEWSKI: PRZED TRZYDZIESTKĄ BĘDĘ MISTRZEM ŚWIATA!
Piotr Fajks, Nagranie własne
2018-12-23
- Motorycznie i siłowo jestem już gotowy na najlepszych na świecie, dlatego teraz koncentruję się na warsztacie bokserskim. Do trzydziestki będę mistrzem świata - obiecuje kibicom Robert Parzęczewski (22-1, 15 KO), który już w drugiej rundzie odprawił przed czasem Dariusza Sęka (28-5-3, 10 KO).
Dodaj do:
A gdyby się nie odsunął lub co byłoby gdyby to plan został zrealizowany w 200 procentach ...., a jeśli będę szybki na nogach to wtedy wygram na pewno bo jeśli będę wypoczęty .....
To jest taka żenada Polskich sportowców że czasami szkoda nawet gadac lub pisać .... Gość przegrywaw wszystkie rundy do jednej bramki , schodzi po przegranym pojedynku do sali i zaczyna opowiadać bajki . A gdyby byłbym szybszy na nogaach , a gdyby nie bolała mnie stopa ....
Gratulacje Panu Robertowi i życze sukcesów , jeszcze raz napisze :) bardzo fajny wywiad.
A komentatorzy zachwycają się w studio jak to nasi PIĘKNIE walczą .... Nie no co jak co Radczenko to nie jest pierwszy lepszy z łapanki :) widać że coś potrafi , ale żeby co pare miesięcy ciągle tego samego kolteta odgrzewać ...
Gość już wszystko przegrał co mógł i za pare miesięcy znowu tego samego kotleta będziemy mogli obejrzeć z kolejną niepokonaną Polską nadzieją sztuk walki....
Jako kibic 10 razy chętniej obejrze Balskiego przegrywającego pojedynek z jakimś mistrzem Europy czy Azji , niż tego Radczenko który jak karp na świeta to pozycja obowiązkowa.....
Nie spodziewałem się jednak że Sęk padnie po ciosie z samej ręki na skroń.
Widocznie poprzednie k.o. zmiejszyło jego odporność.
Tak więc ta wygrana nie jest miarodajna.
Tak więc ta wygrana nie jest miarodajna.
Wlasnie jest bardzo miarodajna.Wedlug mego systemu liczenia rokordu boksera,odliczam 10 wygranych walk,gdyz to wygrane z pseudo zawodowcami.Czyli rekoed Seka to 18-5-3.Czyli ze sredniakami wygrywa co 2 walke i zadnemu nie dal KO,gdyz te jego 10 wygranych przez KO tez odrzucam.Wychodzi na to ze z zadnym Europejskim sredniakiem nie jest w stanie wygrac.Bokserzy bez nokautujacego ciosu i odpornej szczeki nie maja czego szukac w boksie zawodowym.Sama technika tylko w amatorce.Jego przeciwienstwe jest Parzeczewski,ktory sie rozwija i ma predyspozycje powalczyc o Mistrza Europy.O MS raczej niech zapomni bo tam juz sa artysci w ringu.
widać przesuwa w czasie jak szpilka
Wiesz czym różni cios z samej ręki od tego ze skrętem?
Powodzenia Arab
Myślę że Arab to co najwyżej na Mistrza Europy.