PARZĘCZEWSKI BRUTALNIE I EFEKTOWNIE ROZPRAWIŁ SIĘ Z SĘKIEM

Robert Parzęczewski (22-1, 15 KO) udowadnia kolejnymi startami niedowiarkom, że należy go traktować bardzo poważnie. I przekonał się o tym boleśnie na własnej skórze Dariusz Sęk (28-5-3, 10 KO).

Pierwsza runda wyrównana, z nieznaczną przewagą "Araba", który szukał prawego na dół. W drugim starciu Robert znów zaatakował korpus, ale natychmiast poprawił krótkim prawym sierpem na brodę. Darek powstał na osiem, ale był zraniony. Za moment Parzęczewski znów go naruszył prawym w okolice skroni, a przewrócił lewym prostym. Wtedy było już oczywiste, że walka nie może wyjść poza drugą odsłonę...

Leszek Jankowiak dał Darkowi na tyle szansę, na ile tylko mógł. Robert nie wypuścił okazji z rąk i efektownym prawym podbródkowym brutalnie zakończył ten pojedynek.

- Chyba rzeczywiście nie doceniałem trochę Roberta. Nie uderza może tak mocno, ale nie wierzyłem, że będzie potrafił uderzać tak celnie - skomplementował swojego pogromcę Sęk.

- Potrzebuję dwóch walk i po wakacjach 2019 roku chcę walki o mistrzostwo Europy - powiedział Parzęczewski.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Zartan
Data: 22-12-2018 23:36:26 
Mówiąc szczerze i otwarcie przed walką lekko faworyzowałem Sęka. Dlaczego ? Sam nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Dariusz dzisiaj pokazał szklaną szczękę. Tak jak powiedział Kostyra. To sama ręka trafiła Sęka. No sorry ale nikt mnie nie przekona ale to nawet nie był cios w szczękę , zero skrętu no niczego, po prostu uderzył Darka i to nawet nie w szczękę a ten padł jak rażony. Robert pokazał się z dobrej strony z Sęku no to od zawsze był przeciętniakiem.
 Autor komentarza: PasjaBoks95
Data: 22-12-2018 23:38:50 
Robert pokazał dziś,że naprawdę ma argumenty w rękawicach ,dużo też myśli w ringu,w dodatku ma coś,co cechuje mistrza - serce do walki i charakter wojownika. Z ekscytacją czekam na dalszy rozwój jego kariery,uważam że to jeden z kilku obiecujących polskich prospektów,a w starciu z Andrzejem Fonfarą (jeszcze z wagi półciężkiej) widziałbym jako faworyta "Araba".
 Autor komentarza: pavlus
Data: 22-12-2018 23:39:16 
Nie wiem na jakiej podstawie ktoś stawiał na Sępa.
 Autor komentarza: leon84
Data: 22-12-2018 23:44:04 
Up
Też nie mogę zrozumieć,że ktoś stawiał na Sęka.Szczegolnie po jego ostatnich słabych walkach.A co do Parzeczewskiego,to robi spore postępy,a jest młody.Walka z Boeselem(gdyby się ją dało zorganizować) to byłby dla Araba świetny sprawdzian.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 22-12-2018 23:54:52 
Zrobił postępy Parzeczewski od porażki z luxemburgo dodatkowo profesjonalnie podchodzi do treningów i kariery.
niezle bije podbródkowe ma 22 walki szkoda czasu na bumów niech zawalczy z kimś z końca pierwszej 15- tki jak wygra niech startuję dają mu coraz lepszych rywalii może rewanż z Lxemburgo.
 Autor komentarza: leon84
Data: 23-12-2018 00:05:29 
@vitalij
Ty chyba też małe masz rozeznanie w boksie.Luxemburgo już dawno nie walczy,a Arab wyzwał mistzra EBU Boessela.To na ten etap kariery idealny przeciwnik.Arab jeszzce młody i potrzebuje właśnie teraz takich przeciwnikow na ktorych by sie uczył,bo jego walki konczą sie za szybko.Na ta chwile nikogo z czolowki bym mu nie dawał.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-12-2018 01:21:36 
ZAwiodłe,m się na Darku. Po takich ciosach nie powinien tak "fruwać" po ringu.
Dziwne to ale cóż...
 Autor komentarza: zniszcze
Data: 23-12-2018 01:31:16 
Yarde ciezko znokaltowal Seka i juz jest po chlopie
fruwa jak mu wiatr lekko zawieje
dla zdrowia powinien skonczyc przygode z boksem imho
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 23-12-2018 01:46:45 
Przykro było słuchac przed walką Pindery który twierdził ze ta walka to pół na pół. Kolosalna wiedza o boksie ale gala kolegi wiec trzeba gadać bzdury wiecej szczerości by sie przydało. Dobrze sie dzis słuchało pindery i proksy obiektywnie bez przesady i bez głupiego wychwalania. No i w koncu Jankowiak zaczał normalnie sedziować dwie ostatnie walki bardzo dobrze sędziowane. Radczenko z Balskim przegrał punktacja moim zdaniem właściwa. Radczenko to taki tester któremu zawsze czegoś bedzie brakować. Nie przekonuje mnie warsztat Currena Wierzbicki tak jak był nudny tak nudny jest dalej nie wiem z kim on boksował skoro ma 6 nokautów jak nie mógł i nie chciał nic zrobić gościowi co nie zadaje ciosów. Balski po przyjęciu ciosu zaczyna tracić koncentracje i sie gubić a w ostatniej rundzie zaczął przyjmowac ciosy i rozkładać ręce jak szpilka miał wielką szanse Radczenko ale dał po prostu dupy tyle czasu i Balski nie oddawał a ten go nie skonczył.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 23-12-2018 06:00:10 
Sęk został już zweryfikowany w UK. Jako doświadczony zawodnik przegrał przez KO z prospektem. Tamta walka pokazała że Sęk to co najwyżej średni miejscowy zawodnik. Niestety lepiej już nie będzie.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 23-12-2018 12:02:43 
Bromontam co bez słodzenia zgadzam się co piszesz o szansach Sęka z Parzeczewskim i tym że Balski p pajacuję jak Szpilka opuszczając ręce.

Bardzo dobrze że są fora bokserskie gdzie niektórzy mają pojęcie o boksie ( niestety nie brakuje na forach" Januszy niedzielnych " "czy gimnazjalistów , trolli itp. )
Racja że niektórzy dziennikarze uprawiają kolesiostwo bo był i taki jeden bajkopisarz co dawał szanse Kołodziejowi z Lebiedevem śmiech na sali

Jedno sporstowanie odnośnie twojego tekstu dobrze sie dzis słuchało Pindery i Proksy obiektywnie bez przesady i bez głupiego wychwalania.

walkę komentował Proksa z kostyrą a nie Pinderą !!!
, Proksa niezle komentuję walkę bo sam był bokserem walczył o Mistrzostwo Świata wiec jest wstanie dobrze analizować.

Ja osobiście jednak wolę Pindere od Kostyry choć obaj mają wiedze ale Pindera lepiej czyta walkę i na bieżco komentuję co się dzieje w ringu a Kostyra mówi z większymi emocjami i opowiada bajki w emocjach w stylu że dany zawodnik jest zamroczony a ten walczy dalej i atakuję.

takich bubli nie powinien popełniać profesjonalny Komentator sportowy.
 Autor komentarza: Callisto
Data: 23-12-2018 12:40:02 
Kostyra to komentator uszyty na miarę niedzielnych bokserskich Januszow.
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 23-12-2018 12:55:29 
Oczywiście pomyłka Kostyra i Proksa komentowali walke.
A w puncherze Pindera twierdził własnie ze sek parzeczewski pół na pół.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.