KAMIL SOKOŁOWSKI Z KOLEJNĄ NIESPODZIANKĄ NA KONCIE

Kamil Sokołowski (6-14-2, 3 KO) co kilka miesięcy odpali i zanotuje niespodziankę. Tym razem po dwóch porażkach odbudował się kolejnym cennym zwycięstwem.

Polski "ciężki" regularnie startuje w Wielkiej Brytanii i testuje potencjalnych prospektów. Tym razem na jego drodze stanął silny fizycznie i ceniony Nick Webb (13-2, 11 KO). Angielski osiłek dwukrotnie jednak lądował na macie po ciosach Sokołowskiego. Po drugim nokdaunie pojedynek przerwano.

Porażkę zanotował natomiast weteran Daniel Urbański (21-27-3, 5 KO), który został znokautowany w trzeciej rundzie przez Joe Pigforda (14-0, 13 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 16-12-2018 07:11:37 
Nick Webb to ten co dostał KO od Allena. W UK mówili że to kolejny prospekt w HW. O ile przegraną z Allenem można było nazwać wpadką o tyle przegrana z Sokołowskim to już czysta weryfikacja. Zapewne Sokołowski miał być walką na odbudowanie.
 Autor komentarza: Kaczor
Data: 16-12-2018 18:10:23 
Najpierw Ball, teraz Webb, ciekawe jakie były kursy na Sokołowskiego. Ogólnie facet ma fatalny bilans, ale wystarczy popatrzeć jakich miał rywali, żeby go traktować poważnie. Ilunga, David Price, Dillian Whyte, Sam Sexton, Gary Cornish 2x, Gorman też dwie walki. Może to nie jest top 10, ale te nazwiska ciągle pojawiają się blisko ścisłej czołówki. Chciałbym kiedyś zobaczyć Sokołowskiego z kimś z polskiej czołówki, jak Szpilka.
 Autor komentarza: Salomoni
Data: 17-12-2018 00:22:23 
Mam szacunek do Sokołowskiego. Pamiętajmy, że boks nie jest jego wyjściową dyscypliną a i warunki fizyczne ma skromne. Mimo to umie zaskoczyć.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.