MENADŻER ŁOMACZENKI: WAGA LEKKA TO I TAK JEST JUŻ ZA DUŻO

- To z pewnością najwyższy limit, na jakim Wasyl powinien już skończyć - mówi Egis Klimas, menadżer Wasyla Łomaczenki (12-1, 9 KO), który w sobotnią noc pokonując Jose Pedrazę (25-2, 12 KO) zunifikował pasy WBA/WBO wagi lekkiej. Wcześniej Ukrainiec zdobywał mistrzowskie tytuły w kategorii piórkowej oraz junior lekkiej.

- On wygrywa pewnie kolejne walki, ale tak naprawdę już waga lekka to moim zdaniem był już za duży limit. Spróbujemy zdominować tę kategorię i nie myślimy nawet o junior półśredniej. Pedraza był dużo wyższy i dysponował świetnym zasięgiem ramion, lecz Wasyl i tak doskonale sobie z tym poradził - kontynuował Klimas.

- W przyszłym roku chcemy stoczyć przynajmniej trzy walki. Mamy na głowie obowiązkową obronę z ramienia WBA z Anthonym Crollą, a oprócz tego poszukamy również walk unifikujących pozostałe dwa pasy wagi lekkiej - dodał menadżer "Matrixa".