WILDER: MAYWEATHEROWI NIE PODOBA SIĘ, ŻE NIE SKUPIA CAŁEJ UWAGI

Floyd Mayweather Jr zdegustowany opuszczał halę Staples Centre w Los Angeles po ogłoszeniu remisu w walce Deontaya Wildera (40-0-1, 39 KO) z Tysonem Furym (27-0-1, 19 KO). Zdaniem "Moneya" to Brytyjczykowi należało się zwycięstwo. Tymczasem pięściarz z Alabamy twierdzi, że odczucia jego rodaka są podyktowane czymś zgoła innym niż wydarzeniami w ringu.

- Floyd Mayweather opuszczał halę zniesmaczony, to mówi samo za siebie. Odebrać coś komuś, kto był w piekle i wrócił, zrujnować największy powrót w dziejach boksu, prawdopodobnie całego sportu, to hańba. Trzeba być naprawdę chorym człowiekiem, żeby zrobić coś takiego, znając historię Tysona - mówił tuż po sobotniej walce Ben Davison, szkoleniowiec Anglika.

Sam Mayweather po piątej rundzie stwierdził zaś w rozmowie z telewizją Showtime, że "póki co Fury kradnie każdą rundę". Deontay Wilder uważa, że "Money" zachowywał się w ten sposób zwyczajnie z zazdrości, że to nie on jest już na ustach wszystkich, a do łask kibiców wraca waga ciężka.

- Sobotnią walką ponownie przywróciliśmy wadze ciężkiej dawny blask. Kibice to kochają, cały świat to kocha. Myślę, że jemu się to nie podoba - stwierdził Wilder.

- On chciałby, by cała uwaga była ciągle skupiona na nim. To smutne, ale jest jak jest. Waga ciężka zawsze będzie najważniejsza. Ludzie uwielbiają oglądać wielkich gości i ciężkie ciosy. A kiedy mają taką możliwość, ich ekscytacja sięga zenitu. On zawsze potrzebował uwagi, to wszystko. Ja mam zamiar skupiać się na swojej robocie - powiedział "Brązowy Bombardier".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: jimmyF
Data: 06-12-2018 22:09:28 
Mayweather tam w ogole byl? Ani razu go nie pokazali
 Autor komentarza: Clevland
Data: 06-12-2018 22:15:22 
Floyd potrafi jak nikt inny kreować swój wizerunek.

Wilder próbuje ale się kompromituje...
 Autor komentarza: Horus1983
Data: 06-12-2018 22:15:58 
Dlaczego Wilder nie dodał, że jest lepszym bokserem od FMJ pod każdym względem.Od techniki, osiągnięć i popularności.Czuję się zawiedziony....
 Autor komentarza: BOXER
Data: 06-12-2018 22:49:30 
FMJ też nie raz powinien przegrać a siedzi cicho.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 06-12-2018 22:59:49 
Zdziwiony jestem, że Mayweather w ogóle kojarzy Wildera i Furego... :)
 Autor komentarza: Luton
Data: 07-12-2018 01:14:18 
Mayweather postawił kase na Furego w walce z kliczką i prawdopodobnie zrobił to ponownie. dlatego wychodził wkurzony
 Autor komentarza: Deadpool89
Data: 07-12-2018 08:01:07 
Horus1983

Człowieku ty już sie lepiej przestan kompromitować tymi swoimi durnowatymi wpisami
Już dałeś popis swojej wiedzy popartej rewelacjami z ,, pudelka" jako by ta gala miała sie nie sprzedać, hala miała świecić pustkami a organizatorzy mieli grubo dopłacić do tego przedsiewziecia, podawales jakieś wyliczenia z innych pismakow jako dowód nawet. Oczywiście twoim też zdaniem sama walka miała być nudna w chuj, bez żadnych emocji a Furry z palcem w dupie miał to wygrać na pkt.......no niestety nie wygrał tylko zremisowal a i to osiągnąć nie było mu łatwo bo dwa razy leżał (w tym raz to już był jedną nogą w grobie). Ja stawialem ze Fury będzie punktowal alabame ale ten wygra przez ko w końcowych rundach.....i niewiele zabrakło. Jesteś laikiem , gowno sie znasz na boksie a juz napewno nic nie wiesz o biznesie co sam udowodniles partaczu
 Autor komentarza: dziobanes
Data: 07-12-2018 10:34:41 
"Trzeba być naprawdę chorym człowiekiem, żeby zrobić coś takiego, znając historię Tysona". Chore to by było gdyby sędzia brał takie rzeczy pod uwagę. Co kogo obchodzi ile musiał zrzucać, bo wcześniej ćpał i melanżował na potęgę, wpierdzielając kebaby. Wiem , że większość go za to kocha, bo się z Furym utożsamia , myślą , że też by tak mogli, wziąć się za siebie, zrobić formę i podbić swiat. Ale to gówno prawda, nic nie możecie zrobić grubasy ;) Dla mnie większy szacunek dla Wildera za szybką rehabilitację po złamaniu kości i świetną, ofensywną walkę, gdzie był aktywniejszy, dzięki czemu wygrał.

Punches Landed & Thrown: Tyson Fury 84 of 327, Deontay Wilder 71 of 430.
Power Shots Landed & Thrown: Tyson Fury 38 of 104, Deontay Wilder 31 of 182.
Jabs Landed & Thrown: Tyson Fury 46 of 223, Deontay Wilder 40 of 248.
 Autor komentarza: nonitek
Data: 07-12-2018 11:01:39 
@dziobanes
"Dla mnie większy szacunek dla Wildera za szybką rehabilitację po złamaniu kości i świetną, ofensywną walkę, gdzie był aktywniejszy, dzięki czemu wygrał. "

A potem dodajesz statystyki, na których Wilder wypada słabiej, ba, jego ciosy pochodzą głównie z dwóch rund, w których udało mu się doprowadzić do kd. Poza tym to zabawne, mówisz, że okoliczności Furego sprzed walki nie mają znaczenia i w ogóle, a potem piszesz, że szacun dla Wildera bo przed walką miał złamaną kość.
 Autor komentarza: dziobanes
Data: 07-12-2018 11:15:18 
@nonitek

Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Statystyki ciosów potwierdzają to co napisałem zdanie wcześniej, że Wilder był AKTYWNIEJSZY, nie że trafił więcej ciosów. W boksie zawodowym nie punktuje się tylko celnych ciosów. Co do okoliczności, to kolejny raz źle mnie zrozumiałeś. Pisałem najpierw , że chore byłoby, gdyby sędzia brał pod uwagę takie okoliczności. Ja biorę i bardziej podoba mi się historia Wildera. Powrót Furego jest ok, ale to tylko i wyłącznie jego wina że się tak zapuścił, to nie walka z rakiem jak u Jacobsa. Depresja nie wzięła się z nikąd, po prostu nie udźwignął sukcesu, po walce z Kliczko. Zdarza się , ale nie ma co robić z niego od razu bohatera. Wilder na początku kariery z tego co pamiętam zbierał hajs na leczenia córki i to mnie bardziej urzeka niż historia z pójściem na dno po wygraniu pasa. Sztuką jest być w treningu cały czas, tak robią prawdziwi mistrzowie.
 Autor komentarza: cinek11
Data: 07-12-2018 11:26:00 
Też nie rozumiem tego zachwytu nad Furym, niby jaki to wielki powrót?? No chyba, że ten koks i wódę ktoś mu wlewał na siłe do japy. Bardziej szanuję bokserów wracających po ciężkich porażkach, którzy znów się podnoszą i docierają na szczyt. Szkoda mi jego kibiców, którzy nabierają się na tą jego "depresje", nigdy nie obronił swoich pasów, a to jest bardzo trudne. Prawdziwy powrót zaliczył Jacobs, wrócić do sportu po raku kości, to jest coś!!!
 Autor komentarza: Horus1983
Data: 07-12-2018 14:16:04 
Seba89

Cześć dresik:) Jeśli rozdaje się za darmo bilety to można mieć i cały stadion zapełniony Seba.Nie pierwszy i nie ostatni przypadek Sebuś.
300 tyś PPV czyli słabo jak na USA. Klika miesięcy intensywnej promocji.Miliony wydane na reklamę hm..słabo.
No i Fury wygrał na punkty będąc w średniej dyspozycji.
Sebuś idź MOPS-u po zasiłek.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.