FURY: W ŻYCIU NIE WIDZIAŁEM GORSZEGO WERDYKTU

Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) starał się na gorąco nie narzekać na decyzję sędziów, ale z czasem przyznał, że trudno mu się pogodzić z tym, że w walce z Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO) padł remis.

- Szczerze mówiąc, w życiu nie widziałem gorszego werdyktu. Nie wiem, co oglądali sędziowie. Według gościa, który punktował 115-111, przegrałem pierwszych sześć rund [w rzeczywistości cztery rundy - przyp. red.]. Nie wiem, co on oglądał. Ale taki jest boks. Nie po raz pierwszy zdarza się coś takiego. Myślę, że to najgorszy werdykt od czasu walki Lennoxa Lewisa z Evanderem Holyfieldem - stwierdził Anglik.

- Przez takie decyzje boks ma złe imię. Wszystkie media mówią teraz o kontrowersjach. Takie sytuacje powtarzają się na okrągło - dodał.

Po dwunastu rundach w Los Angeles sędziowie punktowali 115-111 dla Wildera, 114-112 dla Fury'ego oraz 113-113. Amerykanin po raz ósmy obronił tytuł mistrza WBC w wadze ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 03-12-2018 13:26:45 
Remis wytypowany przez CJ Ross w walce Floyda z Alvarezem to najgorszy sędziowski shit tej dekady..
 Autor komentarza: ceglany
Data: 03-12-2018 13:35:10 
nie znoszę Cygana, ale muszę przyznać że ma rację. Przez większość walki robił Wildera jak dzieciaka, nawet te dwa nokdauny tego niezmienianą. Wilder wygrał max 3 rundy, nie pokazał w tej walce nic ciekawego poza dwoma cepami które mu weszły. NA potencjalny rewanż Fury zrobi jeszcze lepszą formę i ponownie zrobi Wildera tym razem do 0. Wilder w swoim boksie o ile można tak to nazwać nie zmieni nic bo więcej niż lewy prosty prawy cep nie potrafi.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 03-12-2018 13:35:13 
https://www.youtube.com/watch?v=DikMdCCRloI

Mojahed jak zwykle w formie :)
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 03-12-2018 14:17:29 
Niech się cieszy, że nie sędziował inny sędzia, bo te jego pół przytomne leżenie zakończył by bez liczenia.
 Autor komentarza: kubarro
Data: 03-12-2018 14:20:55 
Remis do zaakceptowania jednakże 115:111 dla Wildera jest jednym z gorszych punktowań sędziowskich w historii, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę wielkość wydarzenia. W ewentualnym rewanżu dalej jest 50:50 więc zainteresowanie walką będzie nawet większe. Wilder i Fury zyskali na tej walce.
 Autor komentarza: matd
Data: 03-12-2018 15:07:54 
Byly w historii wieksze wały,ale i tak ten remis to jest dla Wildera prezent swiateczny,tak duży jak dla przecietnego 'Kowalskiego' Ferrari pod choinke. Jesli patrzec na tą walke calosciowo,to oczywsicie nie ma mowy o zadnych kontrowersjach, przeciez mistrz poslal pretendenta 2 razy na dechy,sam na nich nie bedac ani razu. Do tego walczyl u siebie broniac pasa,a sam pojedynek nie byl wizualnie jednostronny.. Wlasnie..Ale zasady punktowania są inne,na nie korzysc Wildera. punktuje sie uczciwie(powinno) runda po rundzie. A takich rund dla Deontaya ucziwie bylo góra 3/4. W pozostalych rundach Fury wystarczająco, na kazdym szczeblu wytycznych(4 głowne zasady) punktowania w boskie zawodowym, robil Wildera z zadziwiającą łatwoscią.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 03-12-2018 18:59:38 
FURY: W ŻYCIU NIE WIDZIAŁEM GORSZEGO WERDYKTU

-To mało w życiu widziałeś :-) boś młody i głupi ;P
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.