KOWNACKI, ALE RÓWNIEŻ ORTIZ I MILLER NA LIŚCIE ŻYCZEŃ JOE JOYCE'A

Adam Kownacki (18-0, 14 KO) zyskał swoimi startami uznanie na świecie i coraz częściej inni zawodnicy wspominają o nim w kontekście ewentualnej walki. Tym razem uczynił tak Joe Joyce (6-0, 6 KO), wicemistrz olimpijski wagi super ciężkiej.

Anglik w najbliższą sobotę skrzyżuje rękawice z Joe Hanksem (23-2, 15 KO). Adam kilka tygodni później - konkretnie 26 stycznia na swoim Brooklynie, spotka się z byłym pretendentem do mistrzostwa świata, Geraldem Washingtonem (19-2-1, 12 KO).

Zapytany o najbliższe plany, Joyce wymienił trzy nazwiska. Oprócz Polaka, ma na swojej liście życzeń również Luisa Ortiza (29-1, 25 KO) oraz Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ktosik
Data: 29-11-2018 18:16:13 
Dobry ten Jojce choć jak na 33 lata trochę mało walk ma w zawodowym boksie
 Autor komentarza: BOXER
Data: 29-11-2018 23:06:44 
Joe Joyce nie przejdzie Millera .Myślę ze już dla niego za późno na robienie dużej kariery.
 Autor komentarza: konrados113
Data: 30-11-2018 08:09:41 
Kownacki ,Miller, Ortiz poza zasięgiem... Boks olimpijski to nie zawodowy. Joe jest zbyt schematyczny i przewidywalny, to solidny pięściarz ale bez tego czegoś..
 Autor komentarza: konrados113
Data: 30-11-2018 08:09:54 
Kownacki ,Miller, Ortiz poza zasięgiem... Boks olimpijski to nie zawodowy. Joe jest zbyt schematyczny i przewidywalny, to solidny pięściarz ale bez tego czegoś..
 Autor komentarza: marcinm
Data: 30-11-2018 17:56:47 
Jesli Chisora przegra z Whytem to pewnie dojdzie do zestawienia Chisora - Joyce - obydwu gdzies tam promuje Haye a na wyspach to sie bardzo dobrze sprzeda. Cięzko okreslic na jakim poziomie jest Joe - z jednej strony wydaje się kołkowaty ale niezły technicznie i silny, z drugiej strony brak mu doświadczenia na profi, a jest to inna dyscyplina niz olimpijka. Pamiętam też jak zabrał go do szkoły Usyk, chociaż na chwilę obecną w HW jest więcej bydlaków niż biegaczy więc Joyce może coś tam zadziałać. Pytanie tylko kto z tzw. czołówki chciałby w tej chwili ryzykować ? Millerowi, Ortizowi, Kownackiemu oraz zwycięzcy Chisora/Whyte, takie starcie jest nie potrzebne na tym etapie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.