LEBIEDIEW: NA WSZYSTKO CO ZROBI WILSON MAM ODPOWIEDŹ

Denis Lebiediew (31-2, 23 KO) już w tę sobotę w Monte Carlo stoczy swoją drugą walkę w tym roku. Przeciwnikiem Rosjanina będzie niepokonany Mike Wilson (19-0, 8 KO).

Były mistrz świata wagi cruiser nie patrzy jednak na swojego najbliższego rywala, a skupia się wyłącznie na sobie.

- Wszystko, o czym myślę to zrobienie wagi, to najważniejszy czas, który trzeba odpowiednio przejść, jeść to, co powinienem, docinać wagę i robić ostatnie ćwiczenia. Jaka będzie walka to wszyscy zobaczą 24 listopada.

- Myślę, że Wilson to dobry pięściarz, nieźle używa lewego prostego, i dobrze wychodzi mu atak, ale na wszystko, co on robi dobrze my przygotowaliśmy kontrę. Wygra zawodnik, który lepiej będzie realizował swój plan i mam nadzieję że będe to ja.

Wilson wygrał dwa tytuły mistrza kraju i reprezentował USA na mistrzostwach świata w 2005 roku, na zawodowstwo przeszedł w 2009. Od tamtego momentu stoczył 19 pojedynków, z których żadnego nie przegrał. Lebiediew będzie jednak pierwszym zawodnikiem światowej czołówki, z którym przyjdzie mu się zmierzyć.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ktosik
Data: 23-11-2018 16:19:55 
Pytam z ciekawości bez złośliwości
Lebiediev miał zajęczą wargę kiedyś że te usta ma takie zdeformowane ?
I w ogóle kształt głowy z profilu - czy on był na coś chory jak jakiś lekki zespół downa bądź co innego ?

Zaznaczam że nie wyśmiewam się, szukałem w necie z ciekawości ale nic nie znalazłem.
 Autor komentarza: DTOsman
Data: 23-11-2018 16:53:35 
O ile pamiętam to dostał nożem po twarzy. Nic o zajęczej wardze nie słyszałem.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 23-11-2018 19:09:56 
LEbiedev w porządku fact z wypowiedzi chyba za młody był niezłym zakapiorem

Ktosik nie obraz i nie życze nikomu choroby , może z twoją głową nie jest coś nie halo że takie bzdury piszesz, to nie są wybory mister gogusia wyżelownaego tylko walka fighterów
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 23-11-2018 19:20:19 
Ja kaurat za Lebiedievem nie przepadam. Odmowa udziału w pierwszej edycji wbss bo chcial wiecej pieniędzy argumentując ze mistrzowie powinni dostawać wiecej a był po porazce a tytuł zachował dzieki wpływom riabinskiego w drugiej edycji oczywiście tez nie wystąpił. No i po odstawieniu meldonium podobnie jak reszta rosyjskich piesciarzy regres.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 23-11-2018 19:59:07 
Bromantan trochę e tracji masz ale nie jeden fighter by zakończył karierę po tej rzezni z Gilermo tylko że tam znakomity cruser Gilermo i dodatkowo byłna koksie i tam Gilermo też zbierał nie tylko Lebiedev W walce z GAsijevem zawalczył dobrze popatrz co zrobił Diablo i Dorticos z GAsijevem a co LEbiedev.
Teraz już lekko po prime ale nadal grozny naszego prospekta Cieślaka to by poskładał
 Autor komentarza: ktosik
Data: 23-11-2018 20:15:38 
@Vitalij71

Doskonale cię rozumiem i nie obrażam się
Sam tu wielokrotnie nie posiadałem się ze zdziwienia jak ludzie Kownasiowi zarzucali że jest ulany
Sam mówiłem że dla mnie to może ważyć i 170 kg jeśli ta waga będzie mu służyć i się będzie w niej dobrze czuł, to boks a nie modeling.

Jednak Lebiedew wygląda na tyle specyficznie że wzbudziło to moje podejrzenia czy oby nie ma jakiegoś mało zaawansowanego zespołu Downa.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 23-11-2018 22:29:40 
Osoba z zespołem Downa zupełnie inaczej wygląda.
Jak?
Spójrz w lustro.
 Autor komentarza: ktosik
Data: 23-11-2018 23:47:31 
@Ygnac
Walisz takie czerstwe suchary niczym z gimbazy dla upośledzonych, chciałeś być śmieszny ale ci nie wyszło
Rozumiem że ta rada z lustrem to na podstawie twoich własnych spostrzeżeń gdy się przeglądasz.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.