ARSLAN TYLKO ZREMISOWAŁ Z SEFERIM, KRASNIQI OBRONIŁ PAS EBU

Firat Arslan (44-8-3, 29 KO) wydawał się być zdecydowanym faworytem pojedynku z Seferem Seferim (23-2-1, 21 KO), tymczasem ostatni rywal Tysona Fury'ego nie tylko mu się postawił, ale też zdołał doprowadzić do remisu.

Arslan podkreśla, że jego marzeniem jest zostanie najstarszym mistrzem świata w historii, ale wczorajsza potyczka w Goeppingen raczej go od tych planów oddaliła. Pojedynek był wyrównany, a obaj pięściarze mieli w nim swoje dobre momenty. Ostatecznie sędziowie nie potrafili wskazać lepszego - punktacja brzmiała 115-113 Arslan, oraz dwukrotnie 114-114.

- Większość ekspertów twierdzi, że to ja byłem lepszy. Czuję się jak zwycięzca - grzmiał po ostatnim gongu Arslan.

Tymczasem w Dessau Robin Krasniqi (49-5, 17 KO) po raz pierwszy skutecznie obronił pas mistrza Europy kategorii super średniej, pokonując jednogłośną decyzją sędziów (116-110, 116-111, 120-107) Hiszpana Ronny'ego Landaetę (16-1, 10 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Deadpool89
Data: 19-11-2018 08:53:32 
Następny dziadek co powinnien juz kończyć. A tak swoją drogą pytanie mam.....eie ktoś może co sie dzieje z ,, lets go champem" cisza w eterze o nim, a to chyba jedyny dziadek którego jeszcze bym obejrzał z czołówką np: Whitem, Chisora, ortizem.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 19-11-2018 09:10:36 
Ananas ma sie chyba całkiem dobrze. Na insta ciągle coś wrzuca. Waga prawidłowa na oko :)
#LetsGoChamp to chyba całkiem dobry biznes, po co go psuć niepotrzebną porażką w ringu :)
 Autor komentarza: ktosik
Data: 19-11-2018 10:48:24 
Fifat Arslan prochu już nie wymyśli
 Autor komentarza: Pawel1722
Data: 19-11-2018 10:52:23 
Przykro się patrzy jak niezły niegdyś bokser przegrywa ze starością i nie daje rady odejść w odpowiedniej chwili na emeryturę :(
 Autor komentarza: adambw
Data: 19-11-2018 19:10:11 
Bylem na tej gali,no coz Firata znam osobiscie ale facet naklad sobie do glowy ze chce zostac jeszcze mistrzem zamiast Zajac sie rodzina,od roku ma blizniaczki i szkoda by bylo aby ktos ciezko mu musial przetlumaczyc aby skonczyc.tak jak jego przeciwnik atakowal otwarty wygladalo to ze chce sie podlozyc...ale coz turki sie ciesza ze Maja takiego zawodnika...
 Autor komentarza: leon84
Data: 19-11-2018 20:37:06 
Krasniqi z tym zawodnikiem z Wenezueli oglądałem.Dziwna punktacja 116.110 jak raz ten Laandaeta był liczony a raz dostał ostrzeżenie i przegrywał runde za rundą.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.