WHYTE: JAK PRZYJDZIE CZAS, TO JOSHUA OTRZYMA LANIE

Dillian Whyte (24-1, 17 KO) przekonuje, że jak już pokona Derecka Chisorę (29-8, 21 KO), to zabierze się za Anthony'ego Joshuę (22-0, 21 KO), z którym w 2015 roku przegrał przez techniczny nokaut.

Podczas gdy Whyte przygotowuje się do rewanżu z Chisorą, Joshua podróżuje po świecie i publikuje zdjęcia z wypraw w mediach społecznościowych.

- On sobie żyje, a ja tu trenuję. Nie zaprzątam sobie głowy tym, co robi. Niech robi, co chce. Robi to, co robią wszystkie inne gwiazdy. Jak przyjdzie czas na lanie, to je ode mnie otrzyma. Teraz jednak skupiam się tylko na Derecku - oznajmił Whyte.

Do pojedynku Whyte-Chisora dojdzie 22 grudnia w Londynie. Pierwszą walkę, która miała miejsce w grudniu 2016 roku, Whyte wygrał niejednogłośną decyzją sędziów.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: danhief978
Data: 17-11-2018 11:29:55 
A co to, Whyte nabrał umiejętności i pewności siebie po tych 3 latach i znów jest przekonany że pokona AJ'a ?
Znowu będzie KO i to nie wiem czy nie jeszcze szybciej niż ostatnio.
 Autor komentarza: ktosik
Data: 17-11-2018 11:37:03 
Albo spowrotem Whyte wyłapie podbródka...
 Autor komentarza: MLJ
Data: 17-11-2018 11:58:55 
Whyte sie poprawił i ma ten jebutny lewy sierp, ale w przeciwieństwie do AJ toczył ciężkie, wyrówanane i kosztujące sporo zdrowia walk i pewnie z Chisora znów będzie miał sporo problemów. Jeszcze kilka takich wymagających starć, a może i następny pojedynek z AJ i może być po już Dilianie..
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 17-11-2018 12:00:22 
danhief978

A to nie widzisz jak Whyte się rozwinął przez te lata? Na Joshue to oczywiście za mało ale jak nie widzisz progresu to może idź do okulisty.
 Autor komentarza: Deadpool89
Data: 17-11-2018 12:31:41 
Del Boy go usadzi coś czuję. ......gada ze myśli w tej chwili tylko o Dereku a prawda taka ze go lekcewazy, on nie chciał rew bo sądzi ze to dla niego krok w tył, i takim mysleniem przegra ten rewanż. Może trochę stronniczy jestem ale to przez sentyment do Chisory
 Autor komentarza: JanuszSpoznania77
Data: 17-11-2018 13:30:29 
,, jak przyjdzie czas ''
 Autor komentarza: Damixxx
Data: 17-11-2018 13:51:00 
Na tym rewanzu zdecydowanie bardziej zależało Chisorze. Od ich pierwszej walki Dereck przegral z Kabayelem, wygral z dwoma bumami i pokonal Takama. Whyte wygral z jednym bumem+ pokonal Browne, Heleniusa i Parkera. Zdecydowanie lepiej.
 Autor komentarza: BezStraha
Data: 17-11-2018 14:48:55 
Autor komentarza: ShannonBriggs

Czy się rozwinął? ...Jakis spektakularnych wyczynów nie dokonał (Brown, Helenius, Parker). Imponujące jest to że ma twardy łeb. Myślę ze AJ boksersko uciekł mu już zdecydowanie do przodu.
Elementem weryfikacji może być Parker, którego AJ cała walkę kontrolował i prawie nic nie zebrał ,a Whyte zbierał na równo z Parkerem. Pod koniec walki to Parker kontrolował Whytea i zabrakło mu tylko czasu.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 17-11-2018 14:59:43 
Będę kibicował Chisorze ale myślę że znów przegra na punkty. Z Takamem sporo zebrał i nie zachwycił swoim boksem, wygrał wtedy chyba tylko jedną rundę, może dwie. Whyte jest trochę lepszy, nawet nie byłoby zdziwienie gdyby go Whyte odpalił gdzieś w połowie walki.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 17-11-2018 22:45:23 
dostanie szybsze ko mimo ze sie poprawil ,ale pewnosc siebie go zgubi
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.