FOTORELACJA: USYK I BELLEW OKO W OKO NA DWA DNI PRZED WALKĄ

Aleksander Usyk (15-0, 11 KO) i Tony Bellew (30-2-1, 20 KO) spotkali się dziś na ostatniej konferencji prasowej, promującej ich sobotnią walkę o wszystkie cztery pasy mistrzowskie kategorii junior ciężkiej. Prezentujemy Wam fotorelację z ich face-2-face.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 08-11-2018 23:31:22 
Wyraznym faworytem Usyka pod względem wyszkolenia technicznego bije na głowe Bellew ale może kogoś zdziwię ale Belllew się postawi ten gość co najmniej jak Głowacki mimo że nie jakiś wybitnie technicznie potrafi zaryzykować i może ruszyć na USyka ten zapewenie nie raz go skarci co najmniej myśle że na punkty wygra Usyka ależ to by była niespodzianka jakby Bellew na przykład posadził na deski Usyka nie mówiać o wygranej
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 09-11-2018 00:07:38 
Oczywiście wyraźnym faworytem jest tutaj Aleksander Usyk. Jest to pięściarz wyjątkowy i słusznie zaliczany do Top 10 P4P, ale zupełne skreślanie Tonego Bellew jest nierozsądne. Bellew ma charakter, ma ringową inteligencję, aktywna obronę, jak chce to potrafi poruszać się na nogach, ale oczywiście nie jest to poziom Usyka, ani nie robi tego przez dłuższy czas. Zakładam, że Bellew będzie chciał wciągnąć Usyka na kontrę, możliwe, że będzie cofał się pod liny, gdzie Ukrainiec będzie miał troszeczkę ograniczone kąty do zadawania ciosów. Możliwe, że Bellew będzie chciał wejść w ciosy Ukraińca swoimi seriami. Zakładam, że szybkościowo też Tony przygotował się najlepiej jak mógł, bo rywal należy do najwyższej półki i tu nie ma miejsca na niedociągnięcia. Mimo wszystko uważam, że jeżeli Bellew nie będzie w stanie zaskoczyć Usyka w kilku początkowych rundach, to później będzie obijany, nie wytrzyma kondycyjnie tempa jakie narzuci Usyk, nie utrzyma na dłuższą metę ani szybkości ani koncentracji. Może być tak, że dużo ryzykując przegra przed czasem.
Wydaje mi się, że Bellew zaprezentuje się lepiej niż Gasijew, a gorzej niż Briedis, który jest lepiej wysportowany i skoordynowany od Bellew i lepiej porusza się na nogach. Chociaż lubię niespodzianki to w tej walce kibicuję Usykowi.
 Autor komentarza: babyfat
Data: 09-11-2018 08:29:33 
Ghostbuster
Nic dodać, nic ująć :)
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 09-11-2018 08:48:52 
No to dodajmy jeszcze jedną rzecz... Szukanie szans dla Bellew jest nieźle naciągane.

Widzę, że trzeźwo myślących o wyniku walki przybywa, ale w komentarzach pozostaje wiara i niejako założenie, że szansą dla Tony'ego jest mocny cios. Pora więc aby na zimno uświadomić sobie kolejną rzecz - Bellew ma cios średni, czyli potrafi uderzyć, ale do taktyki na jaką może pozwolić sobie np. Wilder, jemu baaardzo daleko.

Po drugiej stronie - Usyk pokazał, że szklanej szczęki nie ma, więc wiara w taki rozwój wydarzeń jest... wiarą. Nawet jeśli Usyk coś wyłapie, to bez obaw.

Życie potrafi zaskakiwać, ale Bellew ma szanse na poziomie max 5%.
 Autor komentarza: swarmer
Data: 09-11-2018 09:21:00 
Autor komentarza: Ghostbuster
Zgoda.
Chociaż uważam,że Bellew nie jest gorszy na nogach od Briedisa.

Autor komentarza: UrbanHorn
Mairis Briedis też miał małe szanse a jak walka wyglądała. Pamiętaj styl robi walkę. Nie sugeruj się ograniem do jednej mordy Gassijewa bo to było wiadomo. Czemu ? wystarczyło spojrzeć jakie problemy Muratowi zrobił Lebedev. Który ładnie chodzi na nogach i ma silny cios. Tony ma większe moim zdaniem szanse niż Gassijew
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.