OBÓZ GOŁOWKINA ROZWAŻA WALKĘ ZE SMITHEM

Coraz głośniej robi się o potencjalnej podróży Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO) do Wielkiej Brytanii na starcie ze zwycięzcą turnieju WBSS, mistrzem WBA kategorii super średniej, Callumem Smithem (25-0, 18 KO).

Kazach całą zawodową karierę występuje w wadze średniej. To byłby więc jego debiut w wyższym o 3,65 kilograma limicie. Ale nie debiut na rynku brytyjskim, bo przecież we wrześniu 2016 roku rozbił w piątej rundzie Kella Brooka.

- Powrót do Wielkiej Brytanii zawsze nas interesował, tym bardziej, że jest tam wielu popularnych zawodników. Nie interesuje nas już starcie z Billym Joe Saundersem. Wcześniej chcieliśmy z nim walczyć, gdyż miał ostatni z brakujących nam pasów. Dla takich walk jak ze Smithem jesteśmy gotowi pójść wzwyż. Ale zrobimy to tylko dla potyczek atrakcyjnych z finansowego punktu widzenia. Giennadij wciąż bez problemów osiągnie limit wagi średniej - zapewnia Tom Loeffler, promotor "GGG".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Fazka
Data: 30-10-2018 06:32:58 
Czyli szykuje się kolejny przegrany pojedynek(może nawet pierwszy przed czasem) przez postsowieckiegiego boksera...
 Autor komentarza: MLJ
Data: 30-10-2018 06:39:01 
Ewentualną walką z Callumem Smithem, myślę że Golovkin zamknął by parę jap odnośnie swojego rzekomego wyboru małych pięściarzy (bzdura), czy kiszenia się tylko w wadze średniej (to akurat prawda)..

Sam byłbym ciekawy rezultatu takiej walki, bo Smith mi ostatnio zaimponował w finale ze Świętym Jerzym i widać że jest mocny. Do tego ogromna przewaga wzrostu brytyjczyka. Byłoby to naprawdę spore wyzwanie dla Kazacha..
Nie mówiąc też o pstryczku w nos Alvareza, który zamiast startować do realnego Championa w kimicie 168, bierze sobie średniego Fieldinga z półpaścem WBA..
A jeśli coś nie wypali z Callumem to pchać się na Andrade i jego WBO w średniej. Też byłoby ciekawie..
 Autor komentarza: ceglany
Data: 30-10-2018 07:57:06 
I tak weźmie kogoś z junior średniej. Jasne, skoro BJS jest zawieszony to można pogadać że chciało się z nim walczyć.
@MLJ, tylko że Canelo nie gada o potencjalnej walce z super średnim tylko robi taką walkę. A wszyscy wiedzą że Golowkin nie pojdzie wyżej, skoro przed
Lara obsral zbroję.
 Autor komentarza: ceglany
Data: 30-10-2018 07:58:09 
I tak weźmie kogoś z junior średniej. Jasne, skoro BJS jest zawieszony to można pogadać że chciało się z nim walczyć.
@MLJ, tylko że Canelo nie gada o potencjalnej walce z super średnim tylko robi taką walkę. A wszyscy wiedzą że Golowkin nie pojdzie wyżej, skoro przed
Lara obsral zbroję.
 Autor komentarza: Boban81
Data: 30-10-2018 08:13:24 
@ceglany
Na pewnym poziomie nie obsrywa się zbroi, tylko walczy za pieniądze. Jeśli do tej pory miał walki lepsze z finansowego punktu widzenia, to gadanie o obsranej zbroi jest dziecinadą. Poza tym, co jest atrakcyjnego w "bieganiu po bieżni" za uciekającym Larą.
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 30-10-2018 08:16:59 
MLJ

Już poplakales sobie hejterku? Pstryczek w nos Alvareza hahaha.
Widzę że hejterzy Canelo nie mogą przeżyć że ich Bóg z Kazachstanu jest mocny tylko w gębie a znienawidzony przez nich Alvarez podejmuje realne wyzwania i nie płacze że ten nie bo to a tamten nie bo tamto.
GGG przejdzie do historii jako Wielka Gęba.
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 30-10-2018 08:29:31 
Boban81

Zgadza się. Tylko jak Canelo nie brał GGG od razu to obóz GGG mówił że się boi i że prawdziwy mistrz pasa by nie oddał.
Więc co teraz myśleć o GGG?
Ward nie, Derewiaczenko nie, Lara nie, Charlo nie. Mayweather ok, Pacman też był ok, Brook ok. Ich śmieszny obóz tylko gada o wyzwaniach, prawdziwi wojownicy biorą kozaków i walczą z nimi.
GGG to by nawet z Canelo nie bił się gdyby nie ogromna kasa. Mexican style też pokazał w ostatniej walce nie?
Można mieć pretensje o wyniki walk GGG z Canelo, ale w ostatniej walce widać było kto ma jaja a kto tylko gada o jajach próbując wejść w dupę meksykańskim kibicom.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 30-10-2018 08:58:05 
Bloki, a ty to kto hejterku Golovkina i jaki miałeś nick przed banem ?

Obsrana zbroja, czyli ulubiony tekst ludzi kompletnie nie mających pojęcia o realiach boksu na najwyższym szczeblu..Takie coś laicy nie istnieje. W boksie istnieją pieniądze i jeśli są dobre nikt nie patrzy na siłe czy poziom swojego rywala..
nawet niedoszły rywal Golovkina - Derewianczenko sam to niedawno powiedział (że Golovkin nim spękał przed nim, tylko miał inne plany i go całkowicie rozumie)
 Autor komentarza: MLJ
Data: 30-10-2018 09:02:27 
(*nie spękał)
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 30-10-2018 09:14:47 
Spokojnie walka faktycznie mozliwa bo Hearn lubi przepłacać zawodników ale wbrew temu co myśli sie w polsce spada koniunktura na boks w UK i gale sprzedają sie coraz gorzej,na mniiejszych galach zawodnicy sami sprzedają bilety. W sumie ciekawy jestem dalszej kariery Gołovkina wyzwania sportowe nie bardzo go interesują liczy sie tylko kasa a z kim Gołovkin moze dobrze zarobic własciwie widze tylko 3 nazwiska Smith w Uk, Eubank w Uk lub Alvarez w stanach. Najbardziej realny póki co Smith bo Eubank sam ma duże wymagania a Alvarez co by nie powiedziec ma ambicje jeszcze sportowe i do rewanzu dojdzie ale później. Jednak patrząc na dotychczasową karierę Gołovkina to jednak wątpie zeby przeszedł do super sredniej po prostu to nie jego stylu wydaje mi sie ze skonczy sie na jakims z wagi nizej i żebranie o walke z Alvarezem.
 Autor komentarza: samqualis
Data: 30-10-2018 09:58:02 
"bloki1984 Data: 30-10-2018 08:29:31

Ward nie, Derewiaczenko nie, Lara nie, Charlo nie. Mayweather ok, Pacman też był ok, Brook ok. Ich śmieszny obóz tylko gada o wyzwaniach, prawdziwi wojownicy biorą kozaków i walczą z nimi"

Dokładnie. dobrze ze ludzie w końcu dostrzegają jaką cipką i kombinatorem jest ggg i jego team. jeszcze te śmieszne teksty o unifikacji w średniej a jak przyszło co do czego to oddali pas xD
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 30-10-2018 10:25:40 
No ku*wa, ale się wysypało zasranych znaffcuff boksu...
A lekcje odrobione?
 Autor komentarza: Junito
Data: 30-10-2018 10:30:56 
Uwaga pan Ygnac sie pojawił, a może coś napisze merytorycznego, no chociaż trochę..
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 30-10-2018 10:58:15 
MLJ

Ja nie jestem hejterem GGG, byłem jego wielkim fanem ale po prostu nie lubię hipokryzji.
A Ty przypadkiem nie pisałeś że Canelo to tchórz gdy oddał pas? Tylko szczerze.

Ty za to jesteś hejterem Canelo.
I widać to szczególnie pod postami nie dotyczącymi Alvareza.

A co do nicku to śmieszny jesteś trochę bo kiedyś tu z Tobą wymieniłem poglądy pod tym samym nickiem i wtedy trochę inaczej pisałeś o GGG (bodajże po wpadce Canelo kiedy Gienia wybrał kogo wybrał).
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 30-10-2018 11:08:07 
Ja jestem wielkim fanem Alvareza, a w zasadzie jego stylu. Ale mimo to widzę pewne rzeczy które się dzieja wokół jego osoby i pewne są słabe.
Ty za to widzę jesteś zakochany w GGG i nie myślisz logicznie. Sorry jeśli Cię uraziłem ale czasem jak widzę co piszesz to mi ręce opadają.
Skoro tak krytykujesz Alvareza to przesledz sobie wypowiedzi obozu GGG. Przecież oni często posądzali innych mistrzów o strach, o unikanie go, robienie biznesu i braku szacunku do boksu. A co robią dzisiaj sami???
To nie jest hejt.
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 30-10-2018 11:14:35 
Dodam jeszcze tylko że jestem bardzo zawiedziony postawa GGG, chociaż cały czas po cichu liczę że się zrehabilituje. Dlatego news o walce ze Smithem przyjąłem z radością.
Ale z drugiej strony ten jego śmieszny promotorek już zaznaczyl że kasa musi się zgadzać. No i ten tekst o Charlo.
A Ty MLJ nie widzisz w tym nic złego, jeszcze ciupiesz Canelo.
 Autor komentarza: Boban81
Data: 30-10-2018 11:18:12 
@bloki1984

"Zgadza się. Tylko jak Canelo nie brał GGG od razu to obóz GGG mówił że się boi i że prawdziwy mistrz pasa by nie oddał."

Zwróć uwagę, że tego typu gadki są na porządku dziennym. Niezależnie od tego kto z kim walczy.

Golovkin od zawsze mówił, że jego nadrzędnym celem jest unifikacja. Jak mu brakowało pasa BJS, to ubiegał się o walkę, ale BJS walczyć nie chciał. Dopiero po jakimś czasie BJS stwierdził, że O.K., teraz możemy walczyć. Z tym że na stole u GGG był lukratywny kontrakt za "sprzedanie pasów" Alvarezowi i GBP. Prawdopodobnie GGG liczył że zrobi K.O. Klenbuterolowi i się najwyraźniej przeliczył. Wydaje mi się, że po Canelo miał zaplanowany pojedynek z BJS ale się wysypało.
Tak jak pisałem. Walka z Larą to byłby dramat dla kibiców (nawet tych największych koneserów).
Derevianczenko przegrał z biznesem.
Jedynie żałuję że GGG nie zawalczył z Wardem. Tego naprawdę żałuję i ty się z Tobą zgodzę.
Jeszcze jedno. Golovkin nie zarabiał dużych pieniędzy, ponieważ nie istniał w świadomości niedzielnych kibiców. Dwa, to to, że gro pięściarzy zwyczajnie się go obawiało (słusznie). Giennady ma już swoje lata i jeszcze kilka skalpów ściągnie, jednak wiek dopada każdego i lepszy już nie będzie. Ambitny jest, twardy jest. Myślę, że walka ze Smithem, na tę chwilę jest najlepszym rozwiązaniem.
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 30-10-2018 12:45:11 
Boban81

Ja jednak chciałem walki z Lara bo ta walka miała o wiele więcej sensu niż chociażby z Monroe. Lara to jednak kozak i dobrze by wyglądał na rozkładzie GGG.
Derewiaczenko przegrał z biznesem. Racja. GGG oddal pas. Ok. Tylko co team GGG gadal gdy to GGG przegrał z biznesem i Canelo oddał pas?? Wszyscy już zapomnieli widzę.
Pamiętasz jak Canelo wybrał Khana ile było gadania? Jak GGG wziął Brooka to wszystko było ok.
Powiem Ci szczerze że jak teraz na to patrzę to myślę że pasy nigdy nie były nadrzędnym celem.
Co do Smitha to mam takie samo zdanie jak Ty. Także trzymajmy kciuki.
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 30-10-2018 12:50:44 
Boban81

Byczku żebyś mnie dobrze zrozumiał. Ja nie mam pretensji do GGG że chce zarabiać. Ma rodzine, ma dzieci. Ja przecież też pracuje żeby zarabiać. Chodzi mi tylko o to że jedno mówią a drugie robią. To nie jest dla mnie w porządku.
 Autor komentarza: pawel21g
Data: 30-10-2018 13:27:57 
@up

Dla mnie nie jest w porzadku wracanie i manipulowanie pod innym nickiem panie BykuZBronzuNieMotta.

GGG jak juz pisali tutaj wczesniej walczy juz tylko za pieniadze i kto ma z tym problem niech popatrzy na jego wiek i wczesniejsze osiagniecia. To bylby zunifikowany mistrz, gdyby tylko BJS chcial walczyc przed mozliwoscia wyplaty od Canelo.
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 30-10-2018 13:30:54 
Boban81

Zwróć uwagę, że tego typu gadki są na porządku dziennym. Niezależnie od tego kto z kim walczy.

Właśnie dojrzałem to zdanie. Jasne masz rację. Chyba za bardzo się nakręcam. Pozdrawiam
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 30-10-2018 13:45:36 
Pawel21g

Z tego co pamiętam to po wpadce Canelo BJS proponował walkę. Popraw mnie jak się mylę. Także była szansa. Tylko wtedy Canelo powiedział że we wrześniu walki nie będzie. Ale sądzę że i tak by zawalczył z GGG Bo dla niego to też było najbardziej kasowe rozwiązanie. Wydaje mi się że oni sami nie bardzo już chcieli walki z BJS bo mieli obawy że cygan może namieszać. Chociaż ja myślę że GGG by go dorwał i znokautował.

Co do pierwszej części komentarza to chyba dobrze znasz te praktyki skoro posadzasz o nie innych.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 30-10-2018 15:32:36 
Bloki1984

Alvarez oddał pas bo pojawił się CBP od Vady i WBC co zaburzyłoby rudemu proces koksowania, zresztą na Golovkina też nie był gotowy, dlatego "zwiał" wagę niżej i zainteresował się innymi pasami..
Do Golovkina wyszedł tylko dlatego że Stulejman (za dobra premię z ich walki) zagwarantował mu swoje wsparcie (co oznaczało w skrócie wyjątkowo długie zapisywanie się do CBP i ochronkę sędziów, a ponadto szybie "ułaskawienie" w razie wpadki dopingowej co też miało miejsce.

To tyle jeśli chodzi o moje podsumowanie Alvareza..
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 30-10-2018 16:54:35 
MLJ

To są tylko Twoje domniemania. Poza tym nawet jeśli masz rację to nie zmienia to faktu że Canelo to mega bokser i warto by było to docenić a nie hejtowac go cały czas.
Wiesz ja też moge powiedzieć że GGG uciekł przed Derewiaczenko i BJS bo jest pazerny na kasę a unifikacja to bujda. A te walki jednak opatrzone były ryzykiem.
Prawda jest taka że i jeden i drugi mają za uszami. Ale i jeden i drugi to czołówka dywizji. I chyba aspekt sportowy powinniśmy docenić. Pozdrawiam i mam nadzieję że nie uraziłem Cię żadnym z komentarzy.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 30-10-2018 19:07:25 
Ale ja nie przeczę że Alvarez to kawał zawodnika, ba, ja mu nawet kibicowałem w paru walkach, (m.in z Floydem). Sporawa jest taka że Alvarez po kilku (łagodnie ujmując) kontrowersyjnych wynikach, sam odleciał. Dodatkowo otrzymał potężna protekcję w WBC i w Las Vegas jest zawodnikiem nie do ruszenia na pkt..Dodatkowo ta afera z dopingiem i nieadekwatnie niska kara..

U Golovkina wkurza mnie gadanina o pełnej unifikacji i robienie czego innego. Z drugiej strony rozumiem że chce chłop zarobić. Ten jego promotor i trener też sa wkurwiający. Jeden słaby na rynku, drugi pierdoli od rzeczy..

Mnie się w zasadzie nie da urazić, więc luz..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.