W PRZYSZŁYM ROKU ZURDO KONTRA CANELO W BITWIE O MEKSYK?

Gilberto Ramirez (38-0, 25 KO) pokonując dwa i pół roku temu Arthura Abrahama został pierwszym w historii mistrzem świata kategorii super średniej z Meksyku. Champion federacji WBO ma nadzieję, że w przyszłym roku dane mu będzie skrzyżować rękawice ze swoim wielkim rodakiem, Saulem Alvarezem (50-1-2, 34 KO), który wkrótce zadebiutuje w limicie 76,2 kg.

Póki co Ramireza czeka rewanż z Jesse Hartem (25-1, 21 KO). Pojedynek odbędzie się 14 grudnia. Dzień później - 15 grudnia, Alvarez spotka się z posiadaczem pasa WBA Regular, Rocky Fieldingiem (27-1, 15 KO).

Ewentualne starcie "Zurdo" z "Canelo" porwałoby z pewnością cały Meksyk. Pytanie tylko, czy Alvarez pozostanie w tym limicie, gdyż po ogłoszeniu walki z Fieldingiem poszedł jasny sygnał z jego obozu, iż wróci jeszcze do wagi średniej, w której piastuje pasy WBA i WBC.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ktosik
Data: 11-10-2018 22:55:22 
No to by było zajebiste i tu Cynamon nie byłby już aż takim faworytem jak z Fieldingiem
Zurdo ma 190 cm 190 zasięgu i dobry styl przy 173 cm Canelo i 179 zasięgu buła by to spora różnica warunków fizycznych na rzecz Ramireza.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 12-10-2018 00:24:39 
wiecej pytań niż odpowiedzi ; canelo nie robi wagi? canelo obawia sie konkurencji w sredniej? canelo szuka wyzwan? jak poradzi sobie z najblizszym przeciwnikiem pod wzgledem fizycznym (wzrost/zasieg) czy Ramirez jest na tyle popularny zeby wygenerowac hit ? co dalej z karierą, gdzie nie widac wielkich nazwisk ? zejscie do 154 - malo prawdopodobne, wyciaganie mniejszych ale medialnych - odgrzewany kotlet, trzecia walka z GGG - kolejny raz ryzyko. Nawet biorac pod uwage oszusta De la Hoya to kazda opcja jest ryzykowna dla Rudego, do tego dochodzi sprawa TV. Showtime - tu kwity ma Haymon ktorego Oscar nie lubi, ESPN - gdzie kwity ma Arum a zyd sie nie dzieli po rowno, DAZN - tu jest Hearn. Mimo tego, ze Alvarez to swietny i popularny zawodnik wcale nie ma latwej sytuacji, a jeszcze trudniejsza ma jego propomotor bo bez HBO jest bez telewizji a koniem pociagowym jego stajni jest Alvarez.
 Autor komentarza: astarte
Data: 12-10-2018 02:36:57 
kurde, a jeszcze jak cynamon tracil pas wbc na rzecz ggg, to odlh tlumaczyl, ze ancymon jest "za maly" xd

lata leca, rudemu nie jest chyba tak latwo scinac wage jak kiedys.
 Autor komentarza: maciejka
Data: 12-10-2018 03:35:16 
za wysoką wypłatę warto stracić zero w rekordzie po kontrowersyjnym wyniku, cytując klasyka "Z Tobą przegrać to jak wygrać"
 Autor komentarza: chemikaly
Data: 12-10-2018 08:15:57 
WBC wprowadziło ważenie w dniu walki, może okazać się, że Canelo nie jest w stanie utrzymać wagi na poziomie limitu + 10%.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 12-10-2018 08:25:18 
Dobra dieta wołowa, DeLa Hoya w narożniku i nie ma dla Rudego zawodnika nie do przejścia. Za 2-3 lata Rudy w ciężkiej.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 12-10-2018 08:28:04 
Alvarez z tymi swoimi zaprzyjażnionymi sędziami to z powodzeniem dobrze może też atakować też półciężką i cruiser, Ale ciężką już nie, bo tam jego kumpel z WBC Lord VADAWilder :)
 Autor komentarza: ceglany
Data: 12-10-2018 08:49:06 
Canelo przynajmniej ma jaja i potrafi wyjść do większych od siebie a taki Golovkin cała karierę obija mniejszych chociaż ma warunki fizyczne by pójść wagę wyżej.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 12-10-2018 09:43:39 
Na czym polegają te niby jego jaja ?
Że wychodzi do gościa z półpaścem wba walczącego na europejskim poziomie ?
Fielding nawet jak się wzniesie na swoje wyżyny i będzie punktował przez 12 rund rudego, to zasłuży co najwyżej na przegraną przez split decision. Ale tak nie będzie bo Fielding to jest średniak i zostanie przez Canelo znokautowany (obstawiam cios na korpus).
Jak Alvarez chce się tytułować mistrzem wagi super średniej, to prosze bardzo, Callum Smith, Gilberto Ramirez, czekają..
 Autor komentarza: Deadpool89
Data: 12-10-2018 10:00:55 
Fakt jest taki że jednak canelo ma jaja bo jakby nie patrzeć idzie w górę do wiekszego gościa, GGG wydawał się kozak a tak naprawde okazał sie obsraniec, on to kariere zakonczy na tej średniej dlatego nigdy nie będzie wymieniany jednym tchem z takimi legendami jak RJJ, Hopkins, FMJ czy Pacman, każdy z nich podbijal wyższe wagi. Canelo jak tak dalej pójdzie to do tego szacownego grona dołączy. Pełen szacun.

MLJ

Tu już nie chodzi jaki pas i jakiego kalibru przeciwnik, ale idzie w górę z wagą i jednak walka o tytuł. Może chcą sprawdzic jak to będzie wyglądało w super średniej (taka walka na przetarcie) a potem walki na szczycie tej kategori.
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 12-10-2018 10:09:51 
Up

No widzisz GGG nie miał nawet jak żeby wyjść do Derewiaczenki, w teraz pewnie zostawi jaja w Kazachstanie i nie wyjdzie do Charlo.

Można Canelo lubić lub nie, można mieć pretensje o pewne punktacje jego walk (chcoiaz czy można mieć o to pretensje do niego??), ale co jak co jak mu nie można odmówić, ani tego że nie boi się wyzwań.

A gdzie jest napisane że Alvarez chce się tytułować mistrzem świata po ewentualnej wygranej?
Widzę że niektórzy są strasznie sfrustrowani faktem że Canelo idzie wyżej, w czasie gdy ich idol tylko gada o wyzwaniach a jak przychodzi co do czego sra w pory.
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 12-10-2018 10:11:48 
Miało być JAJ. Durny słownik.
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 12-10-2018 10:14:24 
Dokładnie tak jak napisał Deadpool w ostatnim akapicie.
Dla niektórych Canelo zawsze będzie obiektem hejtu, nawet jakby poszedł do półciężkiej i tam zdobył pas.
 Autor komentarza: Deadpool89
Data: 12-10-2018 10:36:37 
Ja tu kiedyś wylewalem pomyje na alvareza, nie trawilem go (i w sumie dalej nie trawie) czasami tak jest ze wystarczy jak na kogoś spojrzysz i juz wiesz ze nie będziesz tej osoby darzył sympatią, ale jednak musialem w końcu przyznać ze kawał boksera z rudego. Ja myślę ze większość tutaj poprostu nie przepada za wujkiem oscarem i całą żółć wylewaja na canelo.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 12-10-2018 10:49:40 
Ale ja nawet swego czasu lubiłem rudzielca, nawet kibicowałem mu w walce z Floydem, widziałem jak się wcześniej gość rozwijał, jak walczył dojrzale..
Niestety chłopaczyna przez przeogromną ochronę jaką ma wokół siebie, sam mocno odleciał..

Najpierw bliska walka z Troutem, potem to poprawianie werdyktu z Floydem po którym zaświeciła mi się lampka. No i wał na Larze. A potem już coraz gorzej :


- kolejna bliska walka z Cotto, a werdykt kosmoiczny
- obrażanie się na federację WBC
- Nieprzystąpienie do CBP
- umowne limity
- wał z Golovkinem
- Wpadka dopingowa i żenująco niska kara
- Kolejny wał z Golovkinem

Co następne ?
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 12-10-2018 11:00:09 
Z Cotto i Troutem wygrał. Z Lara remis jak dla mnie. Pierwsza walka z GGG przegrał, ale w drugiej można dać mu zwycięstwo. Fakt że więcej zebrał, ale nie tylko ilość ciosów się punktuje.
Co do pewnych punktacji to fakt są z dupy i też mnie to mocno wkur... bo to się rzuca cieniem na jego karierę.

Umowne limity. No i co z tego? Ilu wcześniej to robiło i dalej robi? Czy jego umowne limity osłabiały jego przeciwników?


Co do dopingu się nie wypowiadam bo to dla mnie jedna wielka hipokryzja. Powiem tylko tyle że jak się nie ma wiedzy na temat każdego zawodnika i stosowanych przez niego środków to ciężko mi nazwać dopingowiczem tego co wpadł. Już cygan krzyczał pierwszy o Canelo i długo nie trzeba było czekać.
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 12-10-2018 14:21:07 
Napewno Ramirez chciałby tej walki ale jej nie dostanie. Na youtubie są sparingi Ramireza z Alvarezem wprawdzie dosyć stare ale w nich rudy własciwie stoi przy linach próbuje kontrować ale nie moze Ramirez sięgnąć wlka wygladałaby tak samo za duza przewaga warunków i stylu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.