PORTER NIEZNACZNIE LEPSZY OD GARCII - OTO NOWY MISTRZ WBC

W spotkaniu dwóch znakomitych zawodników Shawn Porter (29-2-1, 17 KO) pokonał Danny'ego Garcię (34-2, 20 KO), zdobywając przy okazji wakujący tytuł mistrza świata wagi półśredniej federacji WBC.

Początek rozpoznawczy, ale na finiszu w akcji prawy na prawy to "Swift" okazał się o ułamek sekundy szybszy i dokładniejszy. Kolejne trzy minuty również nieco ospałe. Zamiast ostrej bitki był techniczny boks. Na starcie trzeciej rundy Garcia trafił prawym overhandem, co rozwścieczyło Portera i pobudziło do mocniejszych ataków.

Przegrywający Porter złapał nareszcie odpowiedni rytm w czwartym starciu, gdy dwukrotnie zaskoczył przeciwnika krótkim lewym sierpowym. Kolejne minuty zacięte i trudne do punktowania. Atakował i częściej bił Shawn, jednak Danny bardzo groźnie kontrował.

GARCIA: UWAŻAM, ŻE WYGRAŁEM >>>

Mocniej i przede wszystkich celnie na półmetku zaczął bić Porter, ale po słabszych rundach siedem i osiem, wojownik z Filadelfii powrócił udaną dla siebie dziewiątą rundą. Ostatnie minuty to zażarta wojna w półdystansie, która porwała kibiców. Gdy zabrzmiał gong kończący ostatnie starcie, sędziowie byli jednomyślni punktując 116:112 i dwukrotnie 115:113 - wszyscy na korzyść Portera.

Garcii na pocieszenie pozostanie wypłata w wysokości 1,25 miliona dolarów. Nowy champion dostanie okrągły milion.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 09-09-2018 06:46:01 
Nie lubie Garcii, skazywałem go na porazke z Matthysse i Thurmanem, a on nawet jak przegrywa, to po wyrownanych walkach. Szacunek mu sie nalezy.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 09-09-2018 08:42:02 
Dla nie jednak niespodzianka.
 Autor komentarza: pavlus
Data: 09-09-2018 10:23:27 
Jedynego Portera jakiego lubię to Johna.
 Autor komentarza: Junito
Data: 09-09-2018 10:41:09 
Boks Dannego lubię ale to już inny pięściarz niż w walce z Lucasem, wydaje sie mieć paliwo i z niego nie korzysta. Errol łatwo ogra Portera, ale i tak najlepszy w ringu był Steve Willis.
 Autor komentarza: Veyron
Data: 09-09-2018 17:54:29 
Porter mnie zaskoczył, przede wszystkim aktywnością, umiejętnością wywierania presji. Danny był bardziej precyzyjny, ale musiał zadowalać się kontrą a nie sam inicjować akcje. Oczywiście to obraz po 4tej rundzie, gdzie Porter zaczął umiejętnie czytać przeciwnika i dostosowywać walkę pod swój styl. Różnicowanie pozycji wyjściowej do wyprowadzania ciosów, samego miejsca ich kumulacji, zdobywanie przestrzeni ringowej, body balance, dodatkowo punktowane na korzyść Portera. Resume w przekroju całościowym walki również. Stawiałem na Danny'ego, ale czegoś zabrakło.
 Autor komentarza: starycap2
Data: 10-09-2018 07:22:07 
Danny przegrał ale jaja.Kownacki wygrał drugie jaja.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.