RICKY HATTON: MOIM ZDANIEM FURY WYPUNKTUJE WILDERA

Tyson Fury (27-0, 19 KO) na pewno nie porwał kibiców zeszłotygodniowym zwycięstwem nad Francesco Pianetą, ale są i tacy, którzy wierzą w jego szanse w konfrontacji z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC, Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO). Taki pojedynek ma odbyć się w listopadzie bądź grudniu.

Jednym z nich jest inny były champion sprzed lat, stojący ostatnio nawet w narożniku Tysona - Ricky Hatton. To właśnie sławny "Hitman" z Manchesteru pomagał Fury'emu powrócić do zdrowia, mobilizując go nieustannie i użyczając swojej sali treningowej.

- Wilder wygrywa nokautując innych, natomiast Tyson wygrywa wykorzystując błędy rywali. To więc znakomite zestawienie różnych stylów. Moim zdaniem to jednak styl Fury'ego zatriumfuje, walka potrwa na pełnym dystansie i on wygra na punkty - uważa Hatton.

- Wilder nie jest dobrym pięściarzem od strony technicznej. Nie jestem więc pewien, czy będzie w stanie czysto i mocno trafić. On bije prawą ręką bardzo mocno i w zasadzie potrzebuje tylko jednej mocnej bomby, ale musi pokazać coś więcej tym razem, by pokonać najlepszego w historii zawodnika wagi ciężkiej jeśli chodzi o obronę. Według mnie Tyson wygra to na punkty - dodał były champion dwóch kategorii.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BykZBronksuLaMotta3
Data: 23-08-2018 09:52:14 
Też tak myśle.
 Autor komentarza: Karlitopl
Data: 23-08-2018 10:52:22 
Myślę, że Wilder znokautuje w końcu Tysona w drugiej połowie walki, ale to Tyson będzie prowadził na punkty.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 23-08-2018 11:25:16 
Jak bum zaatakuje że ślepą furią cepami i wiatrakami to może być KO jak w walce ze Stiverne. Ale nie dlatego że jest dobry, tylko dlatego że Furry jest jeszcze zardzewiały i potrzebuje roku żeby osiągnąć jakiś przyzwoity przeciętny poziom.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 23-08-2018 11:53:25 
Też tak myślę.
 Autor komentarza: Miro
Data: 23-08-2018 12:38:36 
A kiedy to pokazał tą świetną obronę ? Uznał bym ją za świetną jeśli Tyson Fury potrafił by ją wykorzystać na swoją korzyść w walkach z prawdziwymi mistrzami świata z przeszłości - z Alim, Frazierem, Foremanem, Holmesem , Tysonem ,Lewisem, Bowe ,Holyfieldem . A w jakich walkach i z kim Tyson Fury był zmuszony do demonstrowania swojej obrony . Mając swoje gabaryty i mobilność w ringu i walcząc z drugą ligą w porównaniu do pięściarzy epoki lat 70-90 tych ? Jak obroną Tyson Fury wygra walki z Wilderem i Joshuą to docenię to, iż Tyson Fury ma świetną obronę. Na razie poza Władymirem Kliczko nikt go nie zmusił do pokazania swojego "geniuszu" w obronie.
 Autor komentarza: MikeTrollo
Data: 23-08-2018 14:10:27 
Ale w czym go wypunktuje w warcaby...Nawet jesli jakimś cudem mu sie to uda to myślicie ze sedziowie drugi raz nie przewałkują gospodarza jak to było z Kliczko zreszta trudno se wyobrazić że bedący prawdziwym potworem w swoim prime Wilder przegra z wracającym z zaświatów Furym....


Kiedy Wilder wygrywał ze Szpilką i Fury wlazł do ringu można było rzec iż to walka 50 na 50...Ale teraz Wilder lepszy a Fury gorszy i to znacznie....teraz to jest 80 do 20 na korzyść Wildera i to i tak łaskawie:D
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.