FURY: WILDER BĘDZIE CHYBIAŁ I ZAPŁACI ZA KAŻDY POPEŁNIONY BŁĄD

- W idealnym świecie powinienem stoczyć jeszcze jedną walkę, najlepiej na dystansie dziesięciu czy dwunastu rund. Ale świat nie jest idealny. Stoczyłem dwa pojedynki, jestem z nich zadowolony i kolejnym rywalem będzie Wilder - mówi Tyson Fury (27-0, 19 KO), który w listopadzie bądź grudniu ma zaatakować mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC, Deontaya Wildera (40-0, 39 KO).

- Wierzę, że mogę pokonać Wildera. Inaczej nie byłoby tej walki. Znokautuję go - zapowiada dawny champion, który w sobotni wieczór gładko wypunktował Francesco Pianetę.

- Fury nokautuje Wildera? Ale czym? - zażartował dawny mistrz, Lamon Brewster.

- Spodziewam się, że to będzie najtrudniejsza walka w mojej karierze. Wilder bije mocno, a do tego nieprzewidywalnie, w różnych płaszczyznach. Jest bardzo niewygodnym przeciwnikiem do boksowania. Wierzę jednak, że znajdę na niego sposób i przywiozę pas mistrzowski znów do Wielkiej Brytanii. Zbiję jeszcze parę kilogramów i ja również będę śliski i niewygodny dla niego. Mocne uderzenie to spory atut, ale taka siła na nic się nie zda, jeśli nie będziesz w stanie trafić rywala. I tak właśnie będzie w naszym pojedynku. Nie jest łatwo mnie czysto trafić. Przekonał się już o tym Władimir Kliczko, który również bił bardzo mocno. Wciąż jestem szybki i mam dobry "tajming". Nie chcę więc tracić czasu, moim przeznaczeniem jest pas WBC jeszcze w tym roku. Wilder bije bardzo mocno, ale będzie chybiał. Jeśli mnie czymś trafi, to nie będzie to czysty cios. I zapłaci za każdy popełniony błąd - przekonuje Fury.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 20-08-2018 20:50:50 
Fury nie walczył jeszcze z kimś, kto ma tak szybkie i mocno bijące ręce, trafiał seferi trafiał pianeta więc niech i raz z dyszla trafi wilder, rozpuści wiatraki i będzie po jabłkach.

Lemon dobrze prawi
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 20-08-2018 20:53:19 
Podoba mi się ta wypowiedź. Sensowna, szczególnie tu: "... Ale świat nie jest idealny. ...". Fakt, może faktycznie nie ma czasu na jeszcze coś przed Wilderem. Ale w zaistniałej sytuacji Murzyn zdecydowanym faworytem.
 Autor komentarza: magic19
Data: 20-08-2018 21:39:06 
Ludzie dalej zyja walka Furego z Wladem ale to se ne wrati ... trzeba patrzec realnie a nie marzyc ;)
Fury w tej nieszczesnej walce z tym nieszczesnym Pianeta wyprowadzil siedem celnych prostych na 394 proby a pianeta wyprowadzil jeden celny na 46 zadanych :) zejdzmy na ziemie i stapajmy po niej dosyc twardo o ile potrafimy i nie zyjmy Furym z walki z wladem bo go nie ma i dlugo nie bedzie :) trzeba spojrzec realnie ... mimo mojej niecheci do Wildera rzeczywistosc jest brutalna na dzien dzisiejszy ...
 Autor komentarza: zniszcze
Data: 20-08-2018 21:51:07 
Wiecie
kiepsko wypadl przy Pjaniecie
ale czy przed kliczko dobrze wypadl przy kaningamie czy pjakiciu ktory go posadzil ;d
na dobrego przeciwnika sie zmoblizuje
nie mozna go skreslac
ale wyrazny faworyt Wilder [ szansa ze nie zada ani 1 czystego ciosu jak wladimir minimalna, a trafiony fury lezy na deskach i kiler go dobija]
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 20-08-2018 21:52:57 
Fury z reguły na tle rywali wypada minimalnie aby wygrać więc nie forsuje tempa tylko sie dostosowuje nie ma co oceniać go przez pryzmat walki z Seferim czy Pianetą.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 20-08-2018 21:58:44 
Najbardziej miarodajne oceny aktualnej formy danego pięściarza są walki sprzed 3 lat niż 3 dni
Bardzo nowatorskie podejście drogi FanieJenningsa lol
 Autor komentarza: BykZBronksuLaMotta3
Data: 20-08-2018 22:18:19 
Fury ośmieszy go jak Lomachenko Sose i w końcu bum zostanie w narożniku.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 20-08-2018 22:56:52 
Bewster łacha drze z Fury"ego i slusznie. Czym ten mistrz jednej walki chce znokautowac Wildera ?
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 20-08-2018 23:10:24 
andrewsky - a czy ja mówie żeby go oceniać pod względem walk które toczył 3 lata temu pajacu?
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 20-08-2018 23:50:24 
Jeśli Wilder odprawi Furego to zostanie tylko zwycięzca AJ vs Povetkin, a potem będziemy mieli króla wagi ciężkiej.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 20-08-2018 23:50:58 
Pierwszego w historii z pasami WBC, WBA, IBF, WBO, IBO, The Ring
 Autor komentarza: Laik
Data: 21-08-2018 00:26:25 
100% zgadzam się z magic19,

Dzisiejszy Fury to cień tego z Władem, Wilder go ubije.

Dlaczego więc się Tyson się tak spieszy? Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to bardzo prosty, prozaiczny powód:

Furemu się już po prostu nie chce. 3 lata melanżu, 170kg, pewnie każdy dzień od powrotu do gymu to dla niego katorga.

Trwa to już 9 m-cy, pamiętajmy, Cygan nie stacza pojedynku po 3 miesięcznym obozie i wakacje...
On zapierdala non stop! Nie dlatego, że chce, tylko dlatego, że musi, bo tak się zapuścił.
I po prawie roku ma już dość, chce szybko zarobić na zasadzie wóz, albo przewóz.
I albo będzie w kieszeni 15mln, co dla niego to i tak ogromna kasa, albo uda się z Dzikusem wygrać i wtedy do 100mln może dobić.
 Autor komentarza: Apprentice
Data: 21-08-2018 02:33:12 
@Laik sporo racji, dodatkowo Fury sfiksował w ringu swój własny styl i niedługo Fury Tyson będzie parodiował między linami Tysona Furego, lewy prosty to jest komedia, te wszystkie uniki pickandrolle .... tak zajebiście macha tą głową że sam nią trafia w nieruchomą pięść Pianety, nie odbieram mu szans całkowicie ale równie dobrze może dostać poważne KO w pierwszej rundzie ...
 Autor komentarza: vandamme
Data: 21-08-2018 09:01:17 
On sie w kazdej wypowiedzi szczyci pokonaniem Władimira jak kiedys Mcbride w kazdej wypowiedzi wspominal pokonanie Tysona. I pewnie tak samo skonczy
 Autor komentarza: Miro
Data: 21-08-2018 09:59:15 
Fury w ringu wykonuje tyle niepotrzebnych ruchów nic nie przynoszących , że wygląda to wręcz śmiesznie np obcieranie brody swoją rękawicą i ruch gowy. Nie wiem czemu ma to służyć , może własnemu takiemu ,dopingowaniu samego siebie ? W ringu swoimi gestami jakby drwił z przeciwnika. Przychodzi mi na myśl przyrównanie do piłkarza Neymara, który też swoimi zwodami chce ośmieszyć rywala. A dla rywala czy to na murawie czy w ringu trzeba okazywać szacunek.Moim zdaniem team Furego mają jednak obawy, że z kimś z czołówki może przegrać a przez to wydłuży się droga do wielkich pieniędzy za walki z Wilderem czy Joshuą. Dlatego to nie wiara w zwycięstwo determinuje ich do doprowadzenia walki z mistrzami świata tylko pośpiech, żeby wyrwać kasę a może i do doprowadzenia do kilku walk z Wilderem czy Joshuą. Kasa przede wszystkim .
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.