JENNINGS POWSTAŁ Z DESEK I ZASTOPOWAŁ DIMITRENKĘ!

Bryant Jennings (24-2, 14 KO) miał wygrać i wygrał, ale w pewnym momencie Aleksander Dimitrenko (41-4, 26 KO) napędził jemu i amerykańskim kibicom strachu.

Pięściarz z Filadelfii schowany szczelnie za podwójną gardą wywierał w swoim stylu pressing na byłym mistrzu Europy wagi ciężkiej, ten natomiast próbował go stopować lewym prostym, a dobrą pracą nóg unikał większości ciosów. W czwartej rundzie zapachniała sensacją. Naturalizowany Niemiec po lewym prostym strzelił prawym sierpowym, trafił zaskoczonego przeciwnika w ucho i powalił na deski. Lekko zamroczony Jennings poczekał do ośmiu, powstał i szybko doszedł do siebie. Potem kontynuował pressing i zyskiwał przewagę.

W ósmym starciu Bryant strzelił krótkim lewym sierpem na czoło i tym razem to wytrącony z równowagi Dimitrenko padł na matę ringu. Po liczeniu do ośmiu nastąpił drugi nokdaun. Tym razem czystego ciosu nie było, ale dawny mistrz świata juniorów był jeszcze wstrząśnięty po pierwszym liczeniu. Koniec nastąpił w dziewiątej odsłonie, gdy Jennings w przeciągu kilku sekund dwukrotnie trafił w zwarciu prawym podbródkowym. Ten drugi cios przewrócił Niemca i sędzia od razu wkroczył do akcji. Trzeba jednak dodać, iż było to przedwczesne przerwanie pojedynku, nawet jeśli Dimitrenko nie miał już szans na odrobienie strat.

- Byłem przygotowany na trudną walkę na pełnym dystansie i zrobiłem wszystko co było potrzebne, by dziś zwyciężyć. Dimitrenko to wielki gość, ale spodziewałem się, że przez to będzie wolny. Pomyliłem się. Potrzebowałem więc trochę czasu aby się przestawić na szybszego Dimitrenkę niż myślałem i zacząłem przeważać. A potem zrobiłem co do mnie należy. Pozostaję w dobrej formie i gotowy na wielkie walki - powiedział po wszystkim Amerykanin.

Statystyki ciosów:
Dimitrenko 47/256 (18%) - Jennings 122/284 (43%)

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 19-08-2018 07:09:23 
Dimitrenko strasznie powolny, pchane lewe proste, ale udawało mu się czasem dobrze skontrować. Faktycznie sędzia trochę pomógł Jenningsowi bo Dimitrenko mógł kontynuować po tym knockdownie i widać było że chciał bo strasznie się oburzył. Myślę że to była ostatnia szansa Dimitrenki na duży boks a szkoda bo gość ma świetne warunki na wagę ciężką i nie wykorzystany potencjał.
 Autor komentarza: wiegro9923
Data: 19-08-2018 07:46:18 
obydwaj sie nie licza to druga liga
 Autor komentarza: DTOsman
Data: 19-08-2018 08:01:05 
Przerwanie z dupy
 Autor komentarza: gluton
Data: 19-08-2018 10:09:52 
wałek nie ma co. Dymitrenko był lepszy, powinien być rewanż.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 19-08-2018 10:13:04 
Takie przerywanie walki jest duzo bardziej wkurwiajace niz punktowanie tej calej Byrdowej
 Autor komentarza: MICHAELMOORER
Data: 19-08-2018 20:01:07 
Dimitrenko był moim faworytem ewidentnie dał dupy. Brawo dla Jenningsa. Ten Dimitrenko to by z Wachem dostał kuku .
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.