LUIS ORTIZ: POPEŁNIŁEM BŁĘDY NOWICJUSZA I DLATEGO PRZEGRAŁEM

Luis Ortiz (29-1, 25 KO) wciąż utrzymuje, że podczas marcowej walki sędzia pomógł Deontayowi Wilderowi (40-0, 39 KO) odsyłając go w trudnym dla mistrza WBC momencie do lekarza, ale jednocześnie po raz pierwszy przyznał, że sam popełnił pewne błędy, które kosztowały go porażkę.

- Kiedy zraniłem go w siódmej rundzie, popełniłem błąd. Wyobraziłem sobie już, że jestem nowym mistrzem, zachowałem się jak debiutant i za mocno podpaliłem. Zacząłem wyrzucać bezsensownie ciosy i potem się wystrzelałem. Zamiast wyselekcjonować odpowiednie uderzenie, z odpowiednią siłą i w odpowiednim momencie, biłem z całych sił na oślep. Sierpy były zbyt obszerne i mało precyzyjne. Straciłem wtedy niepotrzebnie dużo sił. Wilder mnie nie znokautował. Owszem, przegrałem, ale on trafiał mnie najlepszymi ciosami, a i tak nie zdołał mnie znokautować. Ja zawsze walczę do końca, uważam więc, że tamto zatrzymanie potyczki było zbyt wczesne - przekonuje "King Kong", który marzy o rewanżu z Wilderem. Leworęczny puncher zdołał się już nawet odbudować efektownym nokautem w drugiej rundzie nad niezłym Razvanem Cojanu.

- Opadłem wtedy kompletnie z sił. Wszystko przez głupie błędy nowicjusza. Wygrał zawodnik lepiej przygotowany kondycyjnie, a nie lepszy bokser. Dopóki miałem siły, Wilder nie mógł znaleźć na mnie sposobu. Jeśli dostanę rewanż, będę zarówno lepiej przygotowany kondycyjnie, jak i nie popełnię już takich błędów jak w pierwszej walce. Nie dam już Wilderowi takich szans jak w marcu - zapewnia Kubańczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: hatebeinsober
Data: 14-08-2018 19:01:49 
Po co te tłumaczenie się?
 Autor komentarza: Furmi
Data: 14-08-2018 19:12:35 
Po co ten komentarz? ;)
Rozumiesz już? Każdy ma prawo do opinii i coś do powiedzenia... Tym bardziej, że wielu jego słowa interesują.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 14-08-2018 19:20:23 
Ortiz być może jest już za stary żeby przygotować się lepiej kondycyjnie. W to że opadł z sił mogę uwierzyć ale to że popełniał błędy nowicjusza już nie. Zawodnik z takim doświadczeniem amatorskim i zawodowym po prostu nie ma prawa popełniać takich błędów. To że Wilder czysto go nie znokautował o niczym nie świadczy bo gdyby sędzia tego nie przerwał mogłoby się to skończyć ciężkim KO na wycieńczonym Ortizie.
 Autor komentarza: tysiok
Data: 14-08-2018 19:39:59 
Szkoda tych błędów Kingkonga. Kto wie jakby się to skończyło gdyby Ortiz się nie podpalił.
Wg mnie Ortiz zasługuje na rewanż.
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 14-08-2018 19:58:52 
To się nazywa projekcja: to Ortiz trafił Wildera najlepszymi ciosami, ale nie posłał go na deski. To Wilderowi najpierw zabrakło czasu na wykończenie roboty w 5 rundzie, a potem się podpalił w 6. Ortiz został znokautowany i trzy razy zaliczył dechy po trafieniach firmowych, a w 9 rundzie pływał.
 Autor komentarza: MICHAELMOORER
Data: 14-08-2018 21:34:58 
Nie popełniłeś błędu tylko Wilder ma łeb z kamienia a miał mieć szklanke hehehe. Gość co przyjął bomb to jego.
 Autor komentarza: Miro
Data: 14-08-2018 21:44:13 
Niech się Ortiz nie ośmiesza z tym nowicjuszem . To ile i jeszcze z kim musiał by stoczyć walki , żeby się nie kompromitować określeniem, że będąc w wieku emerytalnym i z takim stażem i doświadczeniem w ringu ulega w ringu zachowaniom nowicjusza. Szuka okazji zarobienia wielkiej kasy i to wszystko. Za późno już na podbój kat HW.
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 14-08-2018 22:27:24 
Typowo kubańskie tłumaczenie, wszyscy winni tylko nie ja. W anglii zostałby poddany po pierwszym nokdaunie w polsce przy takim Jankowiaku tez po pierwszym nokdaunie. Sędziowanie w tej walce bylo dobre żadnych kontrowersji. Przy ostatnim nokdaunie Ortiz nawet nie chcial wstać dobra decyzja sedziego. Co do przebiegu walki Wilder pokazał ze cześciej przewraca sie o własne nogi niz po mocnych ciosach przeciwnika. A Ortiz mial swoja szanse i tyle facet odchodził od najlepszych promotorów bo ciągle mu cos nie pasawolo to teraz zostały tylko krzyki po hiszpansku których i tak nikt nie rozumie.
 Autor komentarza: leon84
Data: 14-08-2018 22:58:23 
Przegrał ale po świetnej walce.Ja chętnie bym zobaczył rewanż,bo na nia Ortiz zasługuje ale wątpię by do niej doszło,bo dla Wildera za duże ryzyko.
 Autor komentarza: BykZBronksuLaMotta
Data: 15-08-2018 00:05:01 
Na rewanż już za późno. Po laniu z rąk Furyego Wilder przejdzie na emeryture.
 Autor komentarza: wiegro9923
Data: 15-08-2018 09:03:57 
Ortiz bez szans z czołówka
 Autor komentarza: wiegro9923
Data: 15-08-2018 09:03:57 
Ortiz bez szans z czołówka
 Autor komentarza: leon84
Data: 15-08-2018 18:48:13 
@wiegro
Buahahaha.A kto niby tego Ortiza pokona??Nikt nawet z nim walki nie chce podjąć.Swietny pięściarz.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.