WILDER: TO BĘDZIE TRUDNA WALKA - FURY: NAJWIĘKSZY POJEDYNEK OD LAT

W najbliższą sobotę Tyson Fury (26-0, 19 KO) powinien odnieść drugie zwycięstwo od czasu powrotu na ring po trzydziestu miesiącach przerwy. Jego rywalem będzie Francesco Pianeta (35-4-1, 21 KO), ale kibice już teraz bardziej zacierają ręce na to, co wydarzy się zaraz po walce. Bo wtedy do ringu ma wejść Deontay Wilder (40-0, 39 KO) i obaj mają stojąc oko w oko zapowiedzieć listopadowy pojedynek.

Ciągle wielu powątpiewa w prawdziwość informacji o walce Fury'ego z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC. Bo przecież Anglik ostro balował podczas tej przerwy i musiał zbijać potem ponad pięćdziesiąt kilogramów. Ale on nie zamierza długo czekać.

- Muszę przyznać, że walka z Furym może być dla mnie naprawdę trudna. Dużo cięższa, niż niektórzy uważają. Fury to jeden z najlepszych pięściarzy świata, a ja chcę przecież boksować właśnie z tymi najlepszymi. I dlatego w najbliższy weekend zjawię się w Belfaście. Nie mogę się już doczekać tej wizyty - stwierdził "Brązowy Bombardier".

FONFARA STAWIA NA WILDERA >>>

- To wciąż ja mam najwięcej do powiedzenia, mocno biję, świetnie śpiewam i tańczę, a do tego wyglądam najlepiej z nich wszystkich - mówi w swoim stylu "Król Cyganów". - Uwierzcie mi, plan jest taki, by jeszcze w tym roku zmierzyć się z Wilderem. I nie mam pojęcia dlaczego ludzie nie słuchają tego co mówię albo w to nie wierzą. Uwierzcie więc, że pojedynek z Wilderem dojdzie do skutku. Przecież on nie przyleci z Ameryki do Belfastu bez powodu. Jeśli pokonam Pianetę, to kolejnym rywalem będzie właśnie Wilder. Po zwycięstwie nad Pianetą szybko dojdziemy do porozumienia. To będzie najlepsza walka w wadze ciężkiej od lat. Spotka się dwóch wielkich mistrzów, którzy potrafią mówić jak nikt inny. Większej walki w wadze ciężkiej w najbliższym czasie już nie będzie - przekonuje Fury.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Granat
Data: 13-08-2018 20:46:21 
Szczerze? Nie uwierzę póki nie zobaczę. I jeśli dojdzie do tego pojedynku to cygan nie będzie faworytem. Zbyt długa przerwa, zbyt mało czasu na powrót do optymalnej formy, i zbyt duży rozstrzał w poziomie przeciwników poprzedzających tą walkę.
 Autor komentarza: val198
Data: 13-08-2018 20:53:09 
Pianeta pokona cygana i będzie po ptokach.
 Autor komentarza: Boss78
Data: 13-08-2018 20:53:26 
Jesli do walki naprawde dojdzie to widocznie Fury uznal ze warto dostac wp.....l za dobra kase..
 Autor komentarza: jebanyskurwysyn
Data: 13-08-2018 20:59:56 
A po walce znowu jakieś koksy u niego znajdą bo bez nigdy formy na dzikiego nie zrobi
 Autor komentarza: astarte
Data: 13-08-2018 21:01:31 
"wyglądam najlepiej z nich wszystkich"

nie trzeba tu nawet ekspertyzy szlachetnego kolegi Grzelaka / TomHorna by wiedziec, ze fury to opasly brzydal. ani sylwetki, ani urody z ryja, kompletnie nic. ot, zapuszczony cielak ktorego najwiekszym atutem sa gabaryty i dobra dynamika poruszania sie jak na taki wzrost.

jestem antyfanem furego, przyznaje. jego walki zawsze mnie zanudzaly, gra nieczysto. pajacuje, ale nie potrafi postawic wisienki na torcie. robi wiecej szalu na konferencjach niz w samej walce, przy czym te spektakle przed walka zwyczajnie mi sie nie podobaja. mam do tego prawo, tak samo jak ktos z was ma prawo je doceniac i podziwiac. nie musimy sie tu spierac :-) dla kazdego cos dobrego.

ja ogolnie przepadam za trashtalkiem.
 Autor komentarza: BykZBronksuLaMotta
Data: 13-08-2018 21:06:17 
Autor komentarza: Cop


Boks w stanach jest elitarny

NBA

NFL


LOL ....LOL....
 Autor komentarza: BykZBronksuLaMotta
Data: 13-08-2018 21:07:11 
jebanyskurwysyn
"A po walce znowu jakieś koksy u niego znajdą bo bez nigdy formy na dzikiego nie zrobi"

Przecież Fury jest czysty XD
 Autor komentarza: astarte
Data: 13-08-2018 21:13:25 
@Byku - juz za duzo dzis wydoilem, by czytac ze zrozumieniem, jutro moze sie za to zabiore. tak czy siak pozdrawiam :-)
 Autor komentarza: jebanyskurwysyn
Data: 13-08-2018 21:19:34 
tak Byku wiem już o tym mówiłeś
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-08-2018 21:59:24 
Ja nie wierzę w tą walkę. Uważam że to dogadana "zagrywka" mająca na celu wymuszenie presji na Hearnie i AJ-u. Pokazują że niby bez nich też mogą organizować wielkie eventy i mają inne opcje ale ostatecznie myślę że któryś się wycofa mimo że promocję pewnie rozpoczną (spotkania, trochę krzyków, być może nawet konferencje).

Cygan biorący takich chłopków do bicia raczej nie wyskoczy do kogoś tak groźnego jak Wilder tym bardziej że za AJ-a mimo że walka byłaby znacznie trudniejsza zarobiłby dużo więcej kasy. To samo tyczy się Wildera. Mając na wyciągnięcie ręki taką kasę od Hearna zaryzykuje z kimś kto może go ograć do zera?? Wątpię. Choć może się mylę i Tyson podbudowany tym że łapie już formę uwierzył znów w siebie. Może też Wilder po sukcesie z Ortizem złapał wiatr w żagle i uważa że teraz może Tysona złapać w dogodnym momencie i zdobyć bardzo silną kartę przetargową.

Uwierzę jak zabrzmi pierwszy gong. A kto byłby faworytem takiego starcia? Naprawdę ciężko powiedzieć. Z jednej strony dużo do ogrywania Wildera nie trzeba. Wystarczył niższy i z mniejszym zasięgiem były futbolista i Wilder był szkolony do zera. Można założyć więc że skupiony Cygan na punkty wyraźnie by prowadził ale... Ale Wilder do tej pory zawsze trafiał a Cygana ostatnio refleks zawodził w walce z Seferim. Wład gdy tylko mocniej nacisnął od razu zaczął trafiać. Zakładanie że Wilder nie trafiłby ani razu mocno jest dosyć ryzykowne. A jakby trafił to raczej Cygan by go nie utrzymał w tym szaleńczym ataku na "dobitkę".
Ciężko na któregoś postawić w szczególności że jeden z nich i jego forma obecnie to kompletna niewiadoma.
 Autor komentarza: klopotynajmana
Data: 13-08-2018 22:15:14 
też mi się wydaje, że ta walka to jakaś abstrakcja. I rzygać się chce już od tego całego pieprzenia Furego, że Hearna przy tym nie ma. wszystko pod publikę, coraz bardziej denne, a na koniec i tak hooy z tego będzie.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-08-2018 22:40:40 
Zamienne dla mnie jest to że póki co to cała promocja tej walki opiera się na hejcie na AJ-a i to z obu stron. Większość wypowiedzi to atak na AJ i podszczypywanie jego i Hearna. Więcej w tym wszystkim tego "tchórza" niż głównych bohaterów. Skoro potrzebują go do promocji swojej własnej hitowej ponoć walki to lichota.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 13-08-2018 23:10:17 
Jestem z tych sceptycznych jesli chodzi o ten pojedynek. Z dwóch powodów:
1. Uważam, że jest co najmniej tysiąc ludzi, którym to nie na rękę i do tego nie dopuszczą (telewizje, różni pośrednicy, itp.). A to dlatego, że w USA Fury jest za mało znany a czas na promocję pojedynku za krótki.
2. Fury nie jest gotowy. Chciałbym zobaczyć ten pojedynek kiedy Tyson będzie w optymalnej formie. A będzie jak pokona kogoś większego, Whyte, Miller, może Pulew czy Ortiz chociaż.
Oczywiście i tak będę uradowany jeśli jakimś cudem to zrobią, ale ponieważ Tysona kocham, serce mi pęknie jak Wilder go usadzi. A w tej formie usadzi na bank.
 Autor komentarza: raflo
Data: 13-08-2018 23:33:59 
na chwilę obecną żadne umowy nie zostały podpisane i tej walki nie ma.Fury i Wilder to najmniej odpowiedzialne i poważne postacie w boksie zawodowym i tak należy oceniać ich słowa
 Autor komentarza: raflo
Data: 13-08-2018 23:34:27 
na chwilę obecną żadne umowy nie zostały podpisane i tej walki nie ma.Fury i Wilder to najmniej odpowiedzialne i poważne postacie w boksie zawodowym i tak należy oceniać ich słowa
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 14-08-2018 07:12:19 
BlackDog
Możesz mieć racje że całe te zamieszanie to prowokacja w kierunku obozu Hearna..
 Autor komentarza: Miro
Data: 14-08-2018 10:05:58 
Za wcześnie od czasu swojego powrotu Tyson Fury pcha się do tak wielkiego wyzwania. Powinien stopniowo pokonując co raz trudniejszych przeciwników dojść do walki z Wilderem czy Joshuą. Ale pewnie Fury jest świadomy tego , że może po drodze z kimś przegrać ,gdyby spotkał się z kimś z czołówki HW i dlatego dąży jak najszybciej do walk z tą dwójką obecnie najsilniejszą w HW, bo za walki z nimi zainkasuje największe pieniądze. A nawet jak przegra to dalej będzie żył mitem, że pokonał jako pierwszy od 10 lat niepokonanego Władymira Kliczko.
 Autor komentarza: Miro
Data: 14-08-2018 10:16:58 
BlackDog

ja stawiam na Wildera. Mocniejszy cios , mocniejsza szczęka od Furego a to w HW bardzo istotne argumenty. Same kicanie w ringu , głupie minki , opuszczanie rąk , odwracanie się od przeciwnika, próba wyprowadzenia z równowagi a więc gierki psychologiczne moim zdaniem nie wystarczą.
 Autor komentarza: matd
Data: 14-08-2018 11:02:28 
Pieprzenie,ze wszystko bez udzialu AJ&Hearna,a caly czas o nich mowią :D Oni sa na ich punkcie chorzy. Nie mogą przelknac statusu Antosia. Tj sie mowilo - AJ postawil/stawia dalej HW na nogi. Nie dosc,ze sam dajac znakomite walki na szczycie,to jeszcze na dodatek zmusza innych topowiczow do walki ze sobą :D Gdyby nie ta nienawisc do niego i chec zdobycia wiekszej karty przetargowej w negocjacjach,to taki Wilder minął by sie cakowicie bezkolizyjnie z takim Ortizem i Furym. A taki Fury tez jakby nie byl chory na Hearna i Joshue to by za cholere w droge Wilderowi nie wchodzil.. Przypominjmy sobie ile oni juz razy mieli walczyc ze sobą i ile pustych gadek poszlo na marne..A to przy okazji walki Wildera z Harrissonem wymieniali uprzejmosci,a to podczas walki ze Szpilą,a to przez media itd.. I dopiero postac Joshuy ich do tego starcia popycha. NIesamowita jest ta przebitka AJota :D

Dobrze,niech sie leją. Dosc tego ogladania sie na Joshue niczym żebrak.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.