SIERGIEJ KOWALIOW ZASTANAWIA SIĘ NAD SPORTOWĄ EMERYTURĄ

Siergiej Kowaliow (32-3-1, 28 KO) ma co prawda opcję rewanżu z Eleiderem Alvarezem (24-0, 12 KO), ale rosyjski niszczyciel zastanawia się nad swoją przyszłością. Rozważa nawet zawieszenie rękawic na kołku.

"Krusher" jest przybity po utracie pasa WBO wagi półciężkiej. Czy w wieku trzydziestu pięciu lat zdoła jeszcze powrócić na tron?

- Nie chcę się spieszyć z podejmowaniem takich decyzji, chcę to przemyśleć na spokojnie, ale być może nadszedł już odpowiedni moment, aby skupić się na innych rzeczach w życiu? Za jakiś czas podejmę decyzję - stwierdził dwukrotny mistrz świata.

Po sześciu rundach Kowaliow prowadził na punkty z Alvarezem 58:56 i dwukrotnie 59:55. Chwila nieuwagi kosztowała go jednak porażkę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 06-08-2018 06:43:55 
Takie rzeczy się zdarzają, Adamek też tłukł Molinę przez 10 rund, chwila nie uwagi i....Różnica polega na tym że w walce o pas nie można sobie pozwolić na chwilę nie uwagi. Z drugiej strony Koval powinien się jednak zastanowić bo Alvarez nie jest królem nokautu a mimo to go znokautował. Co mógłby mu zrobić Stivenson czy nawet Biwol?
 Autor komentarza: samqualis
Data: 06-08-2018 13:11:21 
szkoda że nigdy nie doszło do walki Kovala z Supermanem jak obaj byli w gazie .. myślę, że wtedy rusek by to wygrał.

swoją drogą już wiemy czemu tak długo Stevenson unikał Alvareza
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 06-08-2018 18:18:43 
Kowal nie powinien tak odchodzić..Walkę wygrywał i stać go na wygraną w rewanżu..Po rewanżu niech kończy bo wóda i lata już wychodzą..
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 06-08-2018 19:28:20 
Mam sporo sentymentu do Kowaliowa. Kiedyś go nie lubiłem za arogancję, ale po tych walkach z Wardem mam do niego sympatię. Zupełnie nie wiem co napisać o walce Kowaliowa z Alvarezem. Oglądałem tylko urywki, ale nie mogłem na podstawie tych fragmentów ocenić dlaczego tak walka wyglądała. Użytkownik Nietrzeźwy Tomasz całkiem trafnie przewidywał wynik walki, więc chętnie przeczytałbym jego opis - czy to Alvarez był tak dobry czy Kowaliow słaby. Ja wolałem się wstrzymać z prognozami przed walką, bo Alvarez sprawiał wrażenie niebezpiecznego walcząc oszczędnie, nastawiając się na szybkie kontry, a to mogła być właśnie recepta na tak ofensywnego pięściarza jak Kowaliow. Nigdy nie uważałem Kowaliowa za zawodnika obdarzonego ringową inteligencją, ale jego praca nóg, jab z obu rąk, szybkość, koordynacja stawiały go tak wysoko w hierarchii, że nie sądziłem, by to akurat Alvarez był tym zawodnikiem, który zdetronizuje Rosjanina. Raczej liczyłem, że będzie to Biwoł.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.