ORTIZ: CHCĘ UDOWODNIĆ, ŻE WCIĄŻ NALEŻĘ DO NAJLEPSZYCH NA ŚWIECIE

W najbliższą sobotę po nieudanym ataku na tron WBC wagi ciężkiej powróci jeden z najgroźniejszych puncherów królewskiej dywizji, Luis Ortiz (28-1, 24 KO). Jego przeciwnikiem będzie zeszłoroczny pretendent do tytułu WBO, Razvan Cojanu (16-3, 9 KO).

- Czuję się świetnie i nie mogę się już doczekać tego powrotu. Porażkę z Wilderem zostawiłem za sobą i szybko pojawiłem się znów na sali treningowej. Cieszę się również, że mój rywal przyjął wyzwanie. Chcę na jego tle pokazać swoje umiejętności i udowodnić, że wciąż należę do tych najlepszych na świecie. Jestem dobrze przygotowany i w sobotni wieczór należycie wykonam swoją robotę - zapewnia kubański "King Kong".

- Podczas obozu przygotowawczego zrobiłem wiele sparingów z mańkutami, tak by należycie się przygotować pod kątem Ortiza. Jestem dobrze przygotowany od strony sportowej, ale również od strony merytorycznej. Mamy obraną fajną strategię. Czeka mnie trudna przeprawa z twardym facetem jakim jest Ortiz, ale damy kibicom naprawdę dobre widowisko - stwierdził z kolei rumuński dwumetrowiec.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 26-07-2018 07:34:19 
Walką z Cojanu to ty napewno nic nie udowodnisz. Ciekawi mnie dalsza kariera Ortiza. Zawodnik niebezpieczny ale bez promotora i bez solidnego menadzera. Odszedł od Oscara, odszedł od Hearna ostatnio odszedł od Haymona jak on sobie wyobraża swoją dalszą karierę? Musi liczyc na propozycje od innych bo nikt mu nie zorganizuje walki z kimś z czołówki. Nawet wbc nie pomoże, na rewanz z Wilderem nie ma co liczyć, obowiązkowym jest Brezale a zanim wbc zarządzi eliminator to pewnie sporo czasu minie a jeszcze więcej do obowiązkowej Wildera chyba ze sam Wilder dobierze sobie obowiązkową. Patrząc na niektóre kariery kubańczyków odnosze wrażenie ze to ludzie mocno konfliktowi.
 Autor komentarza: astarte
Data: 26-07-2018 08:23:54 
amerykanscy czarni bokserzy non stop aresztowani za burdy albo przemoc domowa, a kubanczycy zawsze poszkodowani, oszukiwani przez promotorow albo z zadnym nie moga sie dogadac. tragedia.
 Autor komentarza: strzelacz
Data: 26-07-2018 08:49:59 
Ortiz już nic nie udowodni . Dostał strzał życia z Wilderem , i dalej bedzie obijał duzo słabszych piesciarzy .
Jaki jestem świetny ... oj jaki jestem dobry...

Nie wiem co on ma udowodnic jak jego przeciwnik jest zarejestrowany na boxer recu jako promotor i menadzer bez aktualnego miejsca na swiecie :S .
 Autor komentarza: Madball
Data: 26-07-2018 08:51:11 
Szkoda Ortiza, takimi walkami nic nie udowodni a latka lecą.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 26-07-2018 11:35:21 
Cojanu przedtrzymał dystans z Parkerem i to jest jego największe dokonanie w boksie. Wiekszość wygranych z zawodnikami z ujemnym rekordem. Nie wiem po co Ortizowi taki przeciwnik, nawet na powrót czy podtrzymanie aktywności, stać go na wiecej. Rozumiem że Ortiz to zagrożenie dla każdego i zbyt wielu nie wyjdzie z nim do ringu, tym bardziej że nie ma żadnego pasa.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 26-07-2018 19:21:42 
"Ciekawi mnie dalsza kariera Ortiza. Zawodnik niebezpieczny ale bez promotora i bez solidnego menadzera"
Dalszej kariery nie będzie..Teraz bedzie rozmienianie się na drobne..Ortiz ma prawie 40 dychy na karku i musi zrobić trochę kasy na emeryture..
 Autor komentarza: wasiel
Data: 27-07-2018 18:12:51 
Ortiz to bardzo dobry bokser! Problem to wiek!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.