PACQUIAO MA WADĘ SERCA. LEKARZE RADZILI ODWOŁANIE WALKI

Filipińskie media poinformowały, że na tydzień przed walką z Lucasem Martinem Matthysse (39-5, 36 KO), którego w niedzielny poranek zastopował w siódmej rundzie, Manny Pacquiao (60-7-2, 39 KO) trafił do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego problemy z sercem.

39-letni pięściarz miał ponoć kilka razy kłopoty z oddychaniem podczas obozu przygotowawczego. W końcu 8 lipca wylądował w szpitalu w Manili. Poddano go szeregowi badań, w wyniku których stwierdzono wadę serca. Lekarze doradzili mu, aby wycofał się z pojedynku z Matthysse, ale "Pac Man" mimo to wszedł do ringu. Zanim to zrobił, oświadczył na piśmie, że zdaje sobie sprawę z ryzyka, jakie niesie ze sobą walka w tym stanie zdrowia.

Pacquiao stwierdził, że Buboy Fernandez, jego przyjaciel od czasów dzieciństwa, a od kilku miesięcy główny trener, zalał się łzami, kiedy usłyszał, co powiedzieli lekarze. Diagnoza zasmuciła też innych ludzi z otoczenia słynnego zawodnika.

- Ci, którzy byli ze mną, płakali i byli smutni. Powiedziałem im jednak, żeby się nie martwili, że wszystko będzie w porządku i że zrobię wszystko, żeby wygrać - stwierdził "Pac Man".

Mimo wykrytej wady Pacquiao zamierza kontynuować karierę. Nie będzie pierwszym bokserem aktywnym pomimo problemów z sercem. Już w 1994 roku zdiagnozowano je u Evandera Holyfielda, który jednak z powodzeniem walczył dalej, odnosząc m.in. dwa głośne zwycięstwa nad Mike'em Tysonem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: czempionn
Data: 20-07-2018 11:14:46 
Od koksu, podobnie zresztą jak Holyfield.
 Autor komentarza: rondobry
Data: 20-07-2018 12:12:59 
Kardiolog proszony na bokser.org
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 20-07-2018 14:54:00 
Ale jak wadę serca, takie rzeczy ma się od urodzenia, najwyraźniej nie miał objawów wcześniej więc nie zdiagnozowano my tego do tej pory.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.