DE LA HOYA: PACQUIAO W PRIME ŁAWO POKONAŁBY MAYWEATHERA

Oscar De La Hoya od lat ma na pieńku z Floydem Mayweatherem Jr, dlatego też opinia szefa stajni Golden Boy Promotions nie może dziwić. "Złoty chłopiec" twierdzi bowiem, że gdyby Manny Pacquiao (59-7-2, 38 KO) zawalczył z "Pięknisiem" w szczycie swojej formy, to wygrałby tę walkę z łatwością.

Przypomnijmy, że świetny Filipińczyk w sobotę w Kuala Lumpur skrzyżuje rękawice w walce o pas WBA Regular wagi półśredniej z potężnie bijącym Lucasem Martinem Matthysse (39-4, 36 KO). De La Hoya, który pełni funkcję promotora Argentyńczyka, po czwartkowej konferencji prasowej wyjawił mediom, że jego zdaniem, gdyby "Pacman" i Mayweather zawalczyli ze sobą w swoim prime, bez wątpienia górą byłby Manny.

- Pacquiao łatwo by go pobił. W szczycie formy? Zdecydowanie - twierdzi De La Hoya.

Szef stajni "Golden Boy Promotions" nie ma jednak złudzeń, że gdyby jakimś cudem doszło jeszcze kiedyś do rewanżu Mayweathera z Pacquiao, to górą ponownie byłby Amerykanin.

- Powiem wam, jaka jest prawda. Floyd teraz już zawsze będzie miał przewagę nad Mannym dlatego, że nie stoczył tylu wojen. Manny walczył w swoim prime z lepszymi pięściarzami, bardziej się wyeksploatował. Miał poza tym dłuższą karierę niż Floyd, który boksował raz do roku. On jest świeższy od Manny'ego, również jego styl pozwala mu dłużej zachować dobrą dyspozycję. Bardzo lubię Pacquiao, ale przewaga zawsze teraz będzie po stronie Floyda - powiedział De La Hoya.

Transmisja z walki Pacquiao vs Matthysse w nocy z soboty na niedzielę od godz. 2.00 w Polsacie Sport.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Callisto
Data: 12-07-2018 21:52:54 
Czyzby nosek Oskarka znow sie zabielil...
 Autor komentarza: strzelacz
Data: 12-07-2018 22:18:44 
Akurat Floyd obnażył wszystkie błędy Cynamona . Rudy po walce przyznał że się uczył ...
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 12-07-2018 22:53:15 
co za pierdolenie,,, fmj w primie tez byl szybszy, bardziej ostry i chetny do bicia, on 8 ostatnich walk stoczyl w trybie economy
 Autor komentarza: astarte
Data: 12-07-2018 23:04:42 
ma racje. styl FMJ w swym prime nie mialby nic do powiedzenia dzikusowi pokroju PCQ - w swym prime. przeczekujac ta walke do wieku gdy obu bylo blizej do 40ki - stalo sie co sie stalo. defender wygral.

niestety, ale sa piesciarze ktorzy swoj boks opieraja na refleksie, a inni na dobrym ulozeniu ciala. refleks zawsze odpadnie pierwszy. tak samo david haye po 40tce nie osiagnie nigdy tego co prezentowal w wieku lat 20/wczesnych 30. floyd ze swa defensywa nawet kolo 40ki byl nie do dotkniecia przez najlepszych.

big george? nigdy nie byl szybki zarowno wtedy kiedy walczyl z muhamadem alim, ani gdy zdobywal mistrzoswo w latach 90.
luis ortiz mimo 40ki nadal bedzie grozny. i jest.

ale wilder? gdy tylko straci refleks, to stanie sie bumem jakich obijal. mike tyson? po przekroczeniu 30ki byl juz cieniem.
 Autor komentarza: shakal
Data: 13-07-2018 00:21:44 
Tyson był cieniem siebie tylko w związku z trybem życia jaki prowadził
 Autor komentarza: MICHAELMOORER
Data: 13-07-2018 10:05:26 
Pisałem , że jak Pacman wygra z Mathhysse zrobia drugą walke Floyda z Pacmanem i tak bedzie heheh
 Autor komentarza: KnockinOnHaevensDoor
Data: 13-07-2018 11:06:50 
Nie bedzie. Nie ludz sie.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 13-07-2018 15:17:24 
@Callisto
Żeś dowalił lol
 Autor komentarza: samqualis
Data: 13-07-2018 15:41:07 
przeciez to jasne ze prime Pacman zjadlby mayweathera, dlatego na ta walke tak dlugo trzeba bylo czekac. floyd przeczekal Pacquiao ..
 Autor komentarza: MICHAELMOORER
Data: 13-07-2018 16:22:02 
Tak zjadłby hehehe. Pacman to kogut nakoksowany .Floyd to większy chłop o 7 cm i naturalnie chłop większy do tego gibki jak guma . Obrona Pacmana to taki szajs , że młodszy Fłoyd z nierozbitymi zdrowymi pięścmi nokautuje karła z Filipin do 7 rundy.
 Autor komentarza: pawel21g
Data: 13-07-2018 16:26:50 
Od dluzszego czasu czasu zastanawiam sie czy uzytkownik MichaelMoorer to kolejne wcielenie forumowych trolli, ale dzisiejszymi komentarzami całkowicie potwierdzil moje przypuszczenia.

Co do Pacmana, jak dla mnie zrobilby pewnie Floyda, szczerze to nigdy nie podobał mi sie styl Pięknego, ktory robil wrazenie dopiero dla tle przecietniaków. Ogole Money jest dla mnie przereklamowany jak Ali, ale zeby nie bylo TO TYLKO MOJE ZDANIE.
 Autor komentarza: MarkS
Data: 14-07-2018 05:57:45 
pawel21g - MICHAELMOORER - pisze co uważa tak jak Ty.
 Autor komentarza: MarkS
Data: 14-07-2018 06:00:38 
Co do walki dwóch wielkich to nie mam pojęcia kto by wygrał. Myślę że jednak Floyd - bo ma chłodniejszą głowę i zdecydowanie lepszą obronę która w jego szczytowym okresie była bajeczna.
 Autor komentarza: TomekfanBOKSU
Data: 14-07-2018 20:50:14 
Piękny najzwyczajniej w świecie przeczekał hura-formę Pacmana i go pokonał...gdyby do walki doszło w 2009 roku, kiedy to Manny "zabił" w ringu Hattona to Floyd skończyłby podobnie. Pacquiao miał wtedy apogeum swoich możliwości, a piękniś doskonale o tym wiedział i przeczekał to.
Tak nie robi sportowiec tylko biznesmen i tyle w temacie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.